Ja też przeczytałem Borgię 1-2, mniejszych kadrów nie zauważyłem, bo czytałem pierwszy raz, mniejszej czcionki też nie pamiętam.
Za to pamiętam, że fabuła jest tragiczna (mało powiedziane). W zasadzie skacze między różnymi dewiacjami i morderstwami. To chyba taki zbiór występków Borgiów w przekroju iluś tam lat. Wolałbym skupienie się na mniejszym fragmencie dziejów, wolniejsze budowanie postaci i powiedzmy jedno czy dwa ich "przedsięwzięcia".