Widziałem to info o dodrukach i mam w sumie proste pytanie - czy warto? Ale czy tak naprawdę warto?
Jak zacząłem wychodzić poza SH szukając po prostu dobrych komiksów wiele się naczytałem, jaki to Incal jest świetny, że arcydzieło, że Moebius (lubię, ale jakimś psychofanem nie jestem), że klasyka, że wstyd nie mieć... ale się okazało, że wyprzedane.
Jeżeli miałby być dodruk, to pewnie powoli zacząłbym bym skupować to co jest, a dodruki na bieżąco - tylko czy naprawdę warto? Czy to się nie zestarzało, nie trąci naiwnością i po prostu standardowe przehypowanie czegoś, co kiedyś było przełomowe?
I jak się jeszcze do tego mają te serie poboczne ze świata, tj. Kasta Metabaronów, Broń Metabarona, Technokapłani oraz Megalex (to nie wiem czy jest z tego świata).
Będę wdzięczny za sugestie, a powiem, że jestem na nie dość podatny, gdyż dzięki takim sugestiom Toppi dociąża moje półki