0 użytkowników i 10 Gości przegląda ten wątek.
oraz Juan Solo. Rysunki Liu w Królewskiej krwi miały kilka momentów.
Premiera tego tytułu miała uświetnić obchody rocznicy Bitwy pod Arnhem (wrzesień), ale jak to w czasie działań wojennych bywa, ofensywa się opóźniła i tytuł będzie mieć premierę bliżej rocznicy Bitwy o Ardeny (grudzień). Może zresztą i komiks poświęcony najliczniej wyprodukowanemu przez Amerykanów czołgowi, czyli Shermanowi, bardziej i do tej drugiej bitwy pasuje.To trzeci tom poświęcony Maszynom wojny, wcześniej ukazały się: Kriegsmaschine i Ta maszyna, zabija faszystów. Tom czwarty w przygotowaniu, planowana premiera w 2023 roku. Na grudzień planujemy też Spitfire z nowej serii poświęconej wielkim konstrukcjom lotniczym. (prosimi nie mylić z innym naszym premierowym tytułem: Lady Spitfire).
Oby więcej takich tytułów, które mnie w ogóle nie interesują i nad którym nie muszę się zastanawiać jaki mają u mnie priorytet do kupienia, bo mają zerowy
A teraz coś dla nieco młodszych czytelników i ich opiekunów! Przygody szalonej małolaty a la Fizia Pończoszanka czy też z nordycka Pippi langstrumpf.🙂 Komiks polskich autorów, dla polskich dzieciaków!Scenki z życia Ludwisi Dowcipnisi są pełne humoru i zabawnych sytuacji. Możesz przeczytać jedną planszę w ciągu dnia lub od razu wszystkie!Ludwisia mieszka z mamą i tatą przy ulicy Żwirka. Chodzi do pobliskiej szkoły, jeździć na hulajnodze i grać na konsoli. Nie lubi matematyki, z którą ona i jej tata mają same problemy. Ludwisia posiada zmysł wnikliwej obserwatorki. Zauważa, ja z wieloma problemami zmagają się jej przyjaciele i za wszelką cenę stara się im pomóc. Rozpętuje się przy tym istny huragan, bo pomysły Ludwisi są naprawdę szalone.Uwaga! Komiks testowany na dzieciach i to one uznały, że Scream musi je wydać i pragną najbardziej na świecie, książeczki o przygodach Ludwisi na półce z ulubionymi lekturami.Autorzy będą goścmi stoiska Scream i podczas Targów Książki w Warszawie i podczas Festiwalu w Łodzi. Zapraszamy po rysografy!
Wielu było co czekało z pokorą na objawienie potęgi rodu Castaków... I oto mamy dla Was początek sagi...Przed dominacją Technopapieża, przed Johnem Difoolem i Incalem, przed mocarnymi Metabaronami, był ród Castaków...Opowieść o pierwszym klanie i ostatnim z rodu.Dayal, zrodzony w wojnie i gwałcie stanie się pierwszym krokiem na drodze do chwały Metabaronów... ale zanim do tego dojdzie...Wydanie drugie (poprawione) prequela do Kasty Metabaronów (tomy 1-4 i 5-8) i Metabarona (tomy 1-2, 3-4, 5-6, w przygotowaniu 7-8). Premiera: Targi Książki w Warszawie za... 2 tygodnie.
Moebius z Jodorowskim stanowili mistrzowski duet. Ukoronowaniem ich współpracy był bez wątpienia Incal, który dał początek całemu światowi Incala, nazywanemu też Jodoversum.Ale ten duet stworzył także tę o to brawurową powieść graficzną. Być może to tylko bajka okrutnie obnażająca drzemiące w człowieku cywilizacji zachodniej zwierzę targane żądzami. Być może rozpaczliwa próba poszukiwania dobra, czystości, piękna w przewrotności, nadmiarze, wszelkiego rodzaju nadużyciach wobec religii. Ale to czysty Jodo uzupełniony geniuszem Moebiusa? A może odwrotnie?Alan Mangel alias Zachariasz, profesor filozofii na Sorbonie załamuje się po tym, jak nagle opuszcza go żona. Nawiedzają go dawne demony przybierające postać chimerycznego alter ego w osobie cierpiącego na priapizm młodzieńca, jakim profesor Mangel był dawno temu. Później zakochuje się w swojej studentce Elizabeth, która być może jest z nim w ciąży. Nie wiadomo, czy jest święta, czy szalona. Uważa że urodzi nowego Jana Chrzciciela. Gdzieś po drodze pojawia się arabski diler narkotyków podający się za św. Józefa, a wraz z nim córka szefa kolumbijskiego kartelu w roli Matki Boskiej.Dwa wydania. Jedno w limitowanej liczbie 250 egz. z materiałową okładką i obwolutą w ramach Klasyki Komiksu. Drugie z okładką klasyczną...
wg mnie ta erotyzowana okładka jest ciekawsza od tej od hella. zresztą oni chyba dają po prostu alternatywne okładki - tak było w przypadku rozbitków i guliweriany.
W kolorze