@Midar, a widziałeś może czy są już Mroczne miasta: Droga do Armilii, miałeś okazję przeglądać? Interesuje mnie tylko ta pozycja, a ze stron przykładowych w sieci i opisu wynika, że plansz komiksowych tam malutko, a album wygląda jak proza przetykana grafikami. Nie chcę kupować kota w worku.