Autor Wątek: Scream Comics  (Przeczytany 808466 razy)

0 użytkowników i 12 Gości przegląda ten wątek.

Offline gloriadeus

  • Wiadomości: 108
  • Polubień: 122
  • Obrona cywilnych ofiar to nie antysemityzm
    • Zobacz profil
Odp: Scream Comics
« Odpowiedź #2550 dnia: So, 10 Lipiec 2021, 00:04:43 »
Post wyżej jest informacja że 250 sztuk.

Kolega z satanistyczną nazwą chciał pomóc ale nie zrozumiał mojego pytania.
Kto ratuje jednego palestyńczyka, ratuje cały świat.

Trybunał karny za ludobójstwo na Palestyńczykach!

Wykluczyć Izrael z rozgrywek sportowych!

"Maus. Opowieść ocalałego" nie jest wybitny tylko rozreklamowany, chociaż trzeba oddać Art Spiegelmanowi że jest wybitną świnią.

***** właścicieli TVN

Offline am666

Odp: Scream Comics
« Odpowiedź #2551 dnia: So, 10 Lipiec 2021, 01:14:06 »
Kolega z satanistyczną nazwą chciał pomóc ale nie zrozumiał mojego pytania.
Że niby to Scream i będą mieli co chwilę na sprzedaż ostatnie sztuki? No nie wyczułem żartu a jest całkiem trafny.

Offline gloriadeus

  • Wiadomości: 108
  • Polubień: 122
  • Obrona cywilnych ofiar to nie antysemityzm
    • Zobacz profil
Odp: Scream Comics
« Odpowiedź #2552 dnia: So, 10 Lipiec 2021, 01:26:25 »
...limitowane wydanie drugie  8)  :o
Kto ratuje jednego palestyńczyka, ratuje cały świat.

Trybunał karny za ludobójstwo na Palestyńczykach!

Wykluczyć Izrael z rozgrywek sportowych!

"Maus. Opowieść ocalałego" nie jest wybitny tylko rozreklamowany, chociaż trzeba oddać Art Spiegelmanowi że jest wybitną świnią.

***** właścicieli TVN

Offline Death

Odp: Scream Comics
« Odpowiedź #2553 dnia: So, 10 Lipiec 2021, 10:37:25 »
Jeśli są numerowane 1-250 (a powinny) to nie macie się czego obawiać.

Offline gloriadeus

  • Wiadomości: 108
  • Polubień: 122
  • Obrona cywilnych ofiar to nie antysemityzm
    • Zobacz profil
Odp: Scream Comics
« Odpowiedź #2554 dnia: So, 10 Lipiec 2021, 10:53:44 »
Jeśli są numerowane 1-250 (a powinny) to nie macie się czego obawiać.

Chodziło mi tylko o obśmianie procederu ponieważ...
Śmiech czyni wolnym  ;D
Kto ratuje jednego palestyńczyka, ratuje cały świat.

Trybunał karny za ludobójstwo na Palestyńczykach!

Wykluczyć Izrael z rozgrywek sportowych!

"Maus. Opowieść ocalałego" nie jest wybitny tylko rozreklamowany, chociaż trzeba oddać Art Spiegelmanowi że jest wybitną świnią.

***** właścicieli TVN

Offline Death

Odp: Scream Comics
« Odpowiedź #2555 dnia: So, 10 Lipiec 2021, 11:02:39 »
Ja już generalnie rzygam tymi limitki. Polscy wydawcy często nie potrafią dobrze wydrukować komiksu, zatrudnić przyzwoitego tłumacza, normalnego grafika, zrobić porządnej korekty i redakcji, nie potrafią w public relations, a się biorą za limitowane komiksy za gruby hajs.
Nie potrafią jeździć Cinquecento, a wsiadają do bolidu F1.
Zarezerwowałem sobie Thorgala 4 z Libertago, bo nie mogę odpuścić wybitnych historii z Aaricii, Władcy gór i Wilczycy w super formacie, ale generalnie czekam jaki cyrk tym razem mnie czeka. :)

Offline freshmaker

Odp: Scream Comics
« Odpowiedź #2556 dnia: So, 10 Lipiec 2021, 11:44:56 »
rozbitkowie nie są numerowani.

Offline Motyl

Odp: Scream Comics
« Odpowiedź #2557 dnia: So, 10 Lipiec 2021, 12:27:06 »
Ja już generalnie rzygam tymi limitki. Polscy wydawcy często nie potrafią dobrze wydrukować komiksu, zatrudnić przyzwoitego tłumacza, normalnego grafika, zrobić porządnej korekty i redakcji, nie potrafią w public relations, a się biorą za limitowane komiksy za gruby hajs.

Psucie rynku za hucznym zezwoleniem czytelników. Gdyby nie było nabywców limitowanych wersji - czy to wypasionych, czy mających tylko inną okładkę - to by nikt tego nie drukował. Wyobraź sobie, co by było, gdyby taki wydawca nie zrobił tych 250 sztuk limitowanej wersji, które łykną naiwniacy albo kolekcjonerzy zbierający wszystko jak leci - różne okładki, różne wersje, wznowienia, wydania z innym numerem ISBN - nie zarobiłby swojego grubego hajsu za i tak drogie komiksy. Dlatego to wygląda jak wygląda, koszty produkcji po taniości - więc zapomnij o przyzwoitych tłumaczach, grafikach, redakcji, a ceny komiksów w kosmos. Biznes dla wydawcy musi przynosi taki zysk, aby nie było to tylko hobby. Inaczej im się nie będzie kalkulować, a ty możesz tylko w sieci sobie ponarzekać. 

Offline freshmaker

Odp: Scream Comics
« Odpowiedź #2558 dnia: So, 10 Lipiec 2021, 14:02:30 »
@motyl rozumiem ze jak kupiłem limitke rozbitków to jestem naiwniakiem? dlaczego? oprawa jest fajniejsza, jest tez obwoluta - komiks za 170 pln czyli cena rynkowa za te 264 strony. gdzie ten komiks ma coś spartolonego? tłumaczenie jak najbardziej ok, nie ma wpadek redakcyjnych.

proszę nie generalizuj.

Offline Motyl

Odp: Scream Comics
« Odpowiedź #2559 dnia: So, 10 Lipiec 2021, 14:30:49 »
Bynajmniej nie generalizuję. Sam musisz sobie odpowiedzieć na pytanie o to, czy nie jesteś naiwniakiem, sięgając po limitkę. Z opisu na gildii wynika, że jedyną różnicą między wydaniami jest oprawa, twarda kontra twarda materiałowa ze złoceniami i obwolutą. Uważasz, że wspomniana wyżej różnica w oprawie warta jest tych 70 zł różnicy w cenie? Rozbitków można dorwać za 98 zł, wersję limitowaną za 170. Żartując rzecz jasna, swoją wypasioną limitkę postawisz na jakimś kurhaniku i będzie odprawiał nad nią modły, że taka piękna limitka? Oprawisz w ramkę i powiesisz na ścianie, czy odstawisz na półkę, żeby się kurzyła razem z innymi, zapewne setkami komiksów w kolekcji? Studio Lain, które ciągle szarżuje z różnymi wersjami okładek ma przynajmniej na tyle godności, że wydaje wszystko w jednakowej cenie. U nich komiks 284 stronicowy kosztuje 95 zł, w przypadku Rozbitków mamy cenę okładkową prawie dwukrotnie większą. Obaj wydawcy mają podobny poziom profesjonalizmu wydawniczego, czyli w skali szkolnej mocne trzy na szynach. Patrząc zatem przez pryzmat tej nieszczęsnej obwoluty ze złoceniami, tak, uważam, że takie limitki to nabijanie klientów w butelkę. Więc nie czuj się urażony tym określeniem, bo to tylko moje zdanie. 

Offline freshmaker

Odp: Scream Comics
« Odpowiedź #2560 dnia: So, 10 Lipiec 2021, 14:40:59 »
akurat limitke kupowałem za 150 pln zwykle wydanie było 30 pln tańsze. porównywanie jakości wydania komiksów studia lain i scream to jakieś nieporozumienie. scream jest kilka poziomów wyżej jeżeli chodzi o jakość tłumaczenia i drukarnie. sl zmasakrowało m.in. serie slaine i pogrzebało abc warriors. niestety dzięki temu ze oni się tym zajmują to pewnie przez najbliższe 10 lat nikt tego u nas nie wyda. wydanie rozbitków jest dobrze zrobione, szyto klejone, gruby papier i fajne marginesy. weź do ręki ten komiks i jakiś dowolny ze studia i porównaj. to są jakościowo zupełnie inne komiksy.

wracając do rozbitków to jeżeli ktoś chce wersje do czytania która zajmuje mało miejsca to może kupić na allegro wersje egmontu za 4 dychy. bawią mnie te zestawienia cen komiksów z największymi zniżkami, które potem ludzie reklamują za poubijane rogi.


Offline Motyl

Odp: Scream Comics
« Odpowiedź #2561 dnia: So, 10 Lipiec 2021, 14:58:04 »
akurat limitke kupowałem za 150 pln zwykle wydanie było 30 pln tańsze. porównywanie jakości wydania komiksów studia lain i scream to jakieś nieporozumienie. scream jest kilka poziomów wyżej jeżeli chodzi o jakość tłumaczenia i drukarnie.

Racja, szczególnie w tych komiksach, gdzie przy redakcji widnieje któryś z właścicieli wydawnictwa, którzy znają się na swojej robocie niczym piekarz wyznaczający stałą Plancka. Tłumaczenie może być niezłe, gdy ingeruje w nie osoba, która wie, co robi. Nie mam nic przeciwko wersji Egmontu za 40 zł, jak kogoś nie stać i nie wywali 150 zł za komiks, to zadowoli się wersją ekonomiczną. Treść jest najważniejsza ponoć. Chyba? 

bawią mnie te zestawienia cen komiksów z największymi zniżkami, które potem ludzie reklamują za poubijane rogi.
Nigdy nie miałem problemu z komiksami z Tantisa i polecam ich sklep (tam znalazłem w cenie 98 zł). Tutaj to ty generalizujesz, każdemu może się zdarzyć ubity komiks, nawet najlepszy sklep ci taki wyśle. Nigdy nie narzekałem na pakowanie w gildii, a mimo potrójnej warstwy folii bąbelkowej dostałem od nich komiks mocno ubity, jak się okazało, taki mi zapakowano, bo sklep nie odłożył go do zwrotu, a liczył, że ktoś nie zareklamuje. Największe zniżki nie oznaczają, że towar pochodzi ze sklepu, który źle pakuje. Lubisz przepłacać, wyłącznie twoja wola.

Offline freshmaker

Odp: Scream Comics
« Odpowiedź #2562 dnia: So, 10 Lipiec 2021, 16:55:19 »
treść jest najważniejsza, wiadomo. format tez jest ważny - te mikro wydania fatalnie się czyta. tu jest a4 plus. reasumując ja za 52 pln mam wydanie z fajna okładka, które dobrze prezentuje się na półce. obwoluta chroni przed kurzem itd.

tu wlasciwie dochodzimy do meritum - ja na obecnym etapie przygody z komiksem kupuje mało ale bardziej zwracam uwagę na jakość wydania. kupuje np czasami po kilka wydań tego samego komiksu, buduje kolekcje. nie kupuje jednak wydań z różnymi okładkami, z nielicznymi wyjątkami. w sumie wisi mi te 52 pln bo kupuje taki komiks raz na kwartał.

co do studia lain to się zgadzamy. nie wiem dlaczego ludzie wogole kupują te wydania. osobiście bym wolał kupić wersje oryginalna, nawet gdyby to oznaczało ślęczenie ze słownikiem.

Offline Pawel.M

Odp: Scream Comics
« Odpowiedź #2563 dnia: So, 10 Lipiec 2021, 17:38:09 »
To są klienci - oburzeni, że jest wybór...

Offline death_bird

Odp: Scream Comics
« Odpowiedź #2564 dnia: So, 10 Lipiec 2021, 18:25:24 »
Bynajmniej nie generalizuję. Sam musisz sobie odpowiedzieć na pytanie o to, czy nie jesteś naiwniakiem, sięgając po limitkę.

Wszyscy, którzy tu przesiadują ze względu na czytanie historyjek obrazkowych są naiwniakami.
W końcu kto normalny tak ma?  8)

Zaś licytowanie się w zakresie tego kto ma większego     
...świra jest cokolwiek irrelewantne.
Edycja zwykła czy limitowana. HC czy SC. SH czy erotyka.
Wszyscy mamy ten sam problem.  ;D
Różnica jest taka, że niektórzy mogą mieć grubsze portfele.
"Właśnie załatwiliśmy Avengers i to bez kiwnięcia palcem".