Autor Wątek: Obecna kondycja rynku komiksowego w Polsce  (Przeczytany 28288 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Online freshmaker

Odp: Obecna kondycja rynku komiksowego w Polsce
« Odpowiedź #165 dnia: Nd, 04 Wrzesień 2022, 19:52:59 »
akurat kolodziejczak kiedyś się wypowiadał ze chcieli taniej wydać yansa i clifftona i zostali zjechani za jakość wydania

Offline Castiglione

Odp: Obecna kondycja rynku komiksowego w Polsce
« Odpowiedź #166 dnia: Nd, 04 Wrzesień 2022, 20:01:29 »
Nie mam na myśli ile się powinno wydawać na komiksy miesięcznie, a to ile się powinno wydawać na jeden komiks.
No piszesz właśnie, że za ten sam jeden komiks lepiej dać 4x150 niż 2x220.

Offline mandioca

Odp: Obecna kondycja rynku komiksowego w Polsce
« Odpowiedź #167 dnia: Nd, 04 Wrzesień 2022, 20:02:56 »
Bo kupujący komiks chcą otrzymać pięknie wydany przedmiot. Dlatego nasze cz-b szły najczęściej na Alto drukowane w Readme, mimo wyższej ceny niż w najpopularniejszym na rynku podmiocie (że tak neutralnie napiszę).
Cenimy złotówki klientów. Każda wraca od razu w formie kolejnego komiksu bo ani Piotr, ani ja nie żyjemy z nich, ale robimy komiksy by były zacne i cieszyły klientów.

Drogo? Rok temu z okładem, kiedy kupowałem prawa do Blasta, udział papieru w cenie druku był znacznie, znacznie mniejszy.
Mogliśmy zrobić to samo co Włosi, zmniejszyć format i puścić na 90g. Zapewne skończyłoby się tak jak u nich;)

Ale nie bawi nas robienie dziadostwa.

I generalnie nasi krajowi wydawcy naprawdę dają radę, mamy najlepsze czasy w komiksowej historii. Można wybierać do woli. Zaraz się skończą i będzie okazja by to docenić. Ale pewnie jeszcze nie dziś...;)
« Ostatnia zmiana: Nd, 04 Wrzesień 2022, 20:05:23 wysłana przez mandioca »

Offline Koalar

Odp: Obecna kondycja rynku komiksowego w Polsce
« Odpowiedź #168 dnia: Nd, 04 Wrzesień 2022, 20:12:23 »
fajne komiksy znajda odbiorców, szczególnie ze tak jak pisałem wcześniej czytelnicy to majętna grupa.

Ja nie należę do majętnej grupy. I nie sądzę, żebym był jakimś wielkim wyjątkiem. Zwyczajnie jestem skłonny sporo wydać na swoje hobby (jeśli w ogóle mam pieniądze), którym akurat są komiksy. Ale to nie jest jakaś rzecz charakterystyczna dla czytelników komiksów, bo sporo ludzi z innymi pasjami też wydaje na swoje hobby niemałe pieniądze.
pehowo.blogspot.com - blog z moimi komiksami: Buzz, Fungi, PEH.

Offline hansior

Odp: Obecna kondycja rynku komiksowego w Polsce
« Odpowiedź #169 dnia: Nd, 04 Wrzesień 2022, 20:22:10 »
No piszesz właśnie, że za ten sam jeden komiks lepiej dać 4x150 niż 2x220.

Nie, piszę o cenie za osobny komiks. Jeśli każdy z czterech tomów składających się na integral to osobna opowieść, to  bardziej odpowiednio wydawniczo i bardziej odpowiednio na dzisiejsze czasy jest wydać go jako osobny album. Powtarzam mantrę dobrze robi Kultura Gniewu, bo tak właśnie postępuje. Jeśli cztery tomy składające się na integral to jedna opowieść, to dla mnie to przesada i wolę kupić trzy tańsze opowieści. A jeśli za 220 zł kupujemy tylko połowę opowieści, to nawet brak mi komentarzy.



ukaszm84

  • Gość
Odp: Obecna kondycja rynku komiksowego w Polsce
« Odpowiedź #170 dnia: Nd, 04 Wrzesień 2022, 20:25:30 »
Mogliśmy zrobić to samo co Włosi, zmniejszyć format i puścić na 90g. Zapewne skończyłoby się tak jak u nich;)

Ale nie bawi nas robienie dziadostwa.

Bez przesady, nie nazywajmy formatu mniejszego niż A4 dziadostwem, szczególnie jeśli nie cierpi na tym odbiór rysunków.

Offline Midar

Odp: Obecna kondycja rynku komiksowego w Polsce
« Odpowiedź #171 dnia: Nd, 04 Wrzesień 2022, 20:26:00 »
Ale nie bawi nas robienie dziadostwa.
Mnie nie bawi jego kupowanie. Oczywiście, czasy są jakie są i większość musi się ograniczać. W związku z tym kupię mniej pozycji miesięcznie, ale to co kupię niech będzie porządnie wydane i cieszy wyglądem i jakością. Nie chcę powtarzać sytuacji, że kiedyś będę znów wymieniał/dublował masę komiksów, bo poprawi się gospodarka i wydawcy zaczną wydawać porządnie komiksy. Przykładem Leo, Bilal, Lucyfer, Kaznodzieja, Hellboy, Liga niezwykłych dżentelmenów, Świat Troy, itd.
Jestem pewien, że tak wydany Blast bez problemu znajdzie nabywców. Ja tnąc koszty zrezygnowałem głównie z komiksów wydanych na miękko, ze skrzydełkami i bez, a kupuję (też nie tyle ile bym chciał) głównie twardo okładkowe cegły i integrale, najlepiej w dużych formatach. Takie komiksy oprócz frajdy z czytania, cieszą oko swoim wyglądem na półce.
Pomimo tego, że ludzie nie mają pieniędzy, takie Życie i czasy Sknerusa McKwacza w HC i powiększonym formacie, na Allegro schodzą za kosmiczne pieniądze, a wydane wcześnie podzielone i na miękko nie cieszą się popytem nawet przy śmiesznie niskich cenach.
Co do Kultury Gniewu, to cienkich i miękkich albumików Binio Billa nie kupowałem, ale kiedy wydali porządny integral, zamówiłem natychmiast i pewnie kupiłbym gdyby nawet był o 50 PLN droższy. To samo z Kurcem, 7 żywotów Krogulca z pewnością kupię tylko dlatego, że jest tak wydany (wszystko na raz i porządnie) i uważam, że zdecydowanie jest wart tej ceny.
Dzięki temu, że zaczęła wychodzić na twardo i grubo oraz w powiększonym formacie manga, wkręciłem się na starość w ten gatunek i zbieram kilka tytułów.
« Ostatnia zmiana: Nd, 04 Wrzesień 2022, 20:58:06 wysłana przez Midar »

Offline Castiglione

Odp: Obecna kondycja rynku komiksowego w Polsce
« Odpowiedź #172 dnia: Nd, 04 Wrzesień 2022, 20:51:45 »
Jeśli każdy z czterech tomów składających się na integral to osobna opowieść, to  bardziej odpowiednio wydawniczo i bardziej odpowiednio na dzisiejsze czasy jest wydać go jako osobny album.
To czasy muszą być zajebiste, skoro 440 za całość serii to źle, ale już 600 dobrze.

ukaszm84

  • Gość
Odp: Obecna kondycja rynku komiksowego w Polsce
« Odpowiedź #173 dnia: Nd, 04 Wrzesień 2022, 21:05:52 »
Nie chcę powtarzać sytuacji, że kiedyś będę znów wymieniał/dublował masę komiksów, bo poprawi się gospodarka i wydawcy zaczną wydawać porządnie komiksy. Przykładem Leo, Bilal, Lucyfer, Kaznodzieja, Hellboy, Liga niezwykłych dżentelmenów, Świat Troy, itd.
Ja też wolę zbiorcze bo zajmują mniej miejsca i są bardziej opłacalne, choć nie nazwałbym tych poprzednich nieporządnymi. Ale odnoszę wrażenie, że trochę o innych rzeczach mówimy. W większości przypadków, które wymieniłeś, to właśnie te nowe wydania zbiorcze są bardziej opłacalne, bo zbiorcze i temu zawsze przyklasnę. Ja mam na myśli na przykład tytuły Screamu albo Lost in Time - czy gdyby były wydane w normalnym formacie A4, a niektóre również w miękkich oprawach to byłyby "nieporządne"? Też lubię się napawać Strażnikami w DC Limited i nie szkoda mi na nich pieniędzy, ale wydawanie każdego przeciętnego komiksu środka jakby to było arcydzieło w wersji deluxe jest czymś czego po pierwsze bardzo nie lubię subiektywnie, a po drugie uważam, że jest to szkodliwe dla rynku.

Offline amsterdream

Odp: Obecna kondycja rynku komiksowego w Polsce
« Odpowiedź #174 dnia: Nd, 04 Wrzesień 2022, 21:15:18 »
Często tutaj jako przykład dziadowskiego wydania przywoływany jest yans na offsecie a przecież to wydanie było lepsze niż te późniejsze, które miało przejaskrawione kolory. W ogóle zestawiając te dwa wydania obok siebie można się przekonać o ile starsze komiksy, bez komputerowej separacji kolorów, wyglądają lepiej na offsecie. Dla mnie to było jak uderzenie obuchem w głowę i zmieniło mój sposób myślenia bo wcześniej też ulegałem bezsensownej modzie, że kreda lepsza.

Offline Midar

Odp: Obecna kondycja rynku komiksowego w Polsce
« Odpowiedź #175 dnia: Nd, 04 Wrzesień 2022, 21:15:27 »
… tytuły Screamu albo Lost in Time - czy gdyby były wydane w normalnym formacie A4, a niektóre również w miękkich oprawach to byłyby "nieporządne"? Też lubię się napawać Strażnikami w DC Limited i nie szkoda mi na nich pieniędzy, ale wydawanie każdego przeciętnego komiksu środka jakby to było arcydzieło w wersji deluxe jest czymś czego po pierwsze bardzo nie lubię subiektywnie, a po drugie uważam, że jest to szkodliwe dla rynku.
Właśnie tytuły SC cenię sobie za konsekwentnie duże formaty. Bardzo przyjemnie ogląda mi się ich tytuły. Akurat taki przyjęli styl i są w tym unikalni, podobnie jak LiT. Ja od LiT ogólnie nic prawie nie kupuję, ale za większy format Toppiego jestem im strasznie wdzięczny. Mam trzy pierwsze tomy kolekcji kupione na Amazonie i wydanie LiT bije je na głowę dzięki formatowi.
Jest dużo tytułów komiksowych wydawanych budżetowo, dlaczego wszystko równać w dół, skoro na te duże i często ozdobne formaty są nabywcy ceniący sobie takie wydania. A wydawcom sprzedaż też się widać opłaca skoro konsekwentnie tak wydają.
« Ostatnia zmiana: Nd, 04 Wrzesień 2022, 21:27:52 wysłana przez Midar »

Offline hansior

Odp: Obecna kondycja rynku komiksowego w Polsce
« Odpowiedź #176 dnia: Nd, 04 Wrzesień 2022, 22:41:47 »
To czasy muszą być zajebiste, skoro 440 za całość serii to źle, ale już 600 dobrze.

Rozwiązaniem by było wydanie fajnego one-shota zamiast dwóch cegieł.

Offline Castiglione

Odp: Obecna kondycja rynku komiksowego w Polsce
« Odpowiedź #177 dnia: Pn, 05 Wrzesień 2022, 08:59:48 »
Rozwiązanie szczególnie dobre dla tych, którzy po "Raporcie Brodecka" czekali na "Blasta".

Offline hansior

Odp: Obecna kondycja rynku komiksowego w Polsce
« Odpowiedź #178 dnia: Pn, 05 Wrzesień 2022, 09:26:10 »
Ja wolę one-shota. Lepsze rozwiązanie niż serie, które trzeba zamykać w grubasach kosztujących kosztujących razem 440 zł. Tak, jak pisałem, za Blasta kupiłbym niemal trzy Sabriny. Do takich komiksów też łatwiej się wraca. Zapowiada się, że trzeba będzie wydać prawie pół tysiąca złotych.
A poza tym, czy ten Blast musi być z takim rozmachem wydany?

Online misiokles

Odp: Obecna kondycja rynku komiksowego w Polsce
« Odpowiedź #179 dnia: Pn, 05 Wrzesień 2022, 09:28:35 »
A poza tym, czy ten Blast musi być z takim rozmachem wydany?
Wydawca odpowiedział na twoje pytanie kilka-kilkanaście postów wcześniej.