Mucha Comics

[Łazur]

Ta "prośba o nie wydawanie u nas Powers" to jest jedna ze śmieszniejszych rzeczy, jakie ostatnio widziałem na tym forum (a jest duża konkurencja). Bankowo pani Christine kiedy tylko dowie się, że jest grupa osób, którym to przeszkadza - bo cośtam - od razu zweryfikuje swoje plany wydawnicze, a zakupioną licencję odda za darmo na pobliskim targu.

No i to "cały fandom krzywo patrzy na Muchę"... ech Fandom to nie tylko 30 narzekających, jak coś. Trochę chyba przeceniasz rolę Spec Forum w skali całego tzw. Komiksowa.

[misiokles]

Sądzę, że nagłośnienie takiej odezwy o w socjalmediach pozakomiksowych przyniesie odwrotny skutek, że "im komiksiarzom się w dupach poprzewracało" gdy przeczytają o fackupach Muchy. W środowisku winylowców, planszówkowców, muzycznych koncertów, zbieraczy DVD/BluRay nie takie przewałki się odbywają.
Dlatego najlepiej coś zmieniać poprzez głosowanie portfelem.

[Adolf]

Ta "prośba o nie wydawanie u nas Powers" to jest jedna ze śmieszniejszych rzeczy, jakie ostatnio widziałem na tym forum (a jest duża konkurencja). Bankowo pani Christine kiedy tylko dowie się, że jest grupa osób, którym to przeszkadza - bo cośtam - od razu zweryfikuje swoje plany wydawnicze, a zakupioną licencję odda za darmo na pobliskim targu.

No i to "cały fandom krzywo patrzy na Muchę"... ech Fandom to nie tylko 30 narzekających, jak coś. Trochę chyba przeceniasz rolę Spec Forum w skali całego tzw. Komiksowa.

Totalnie nie zrozumiałeś co napisałem. Chodziło o wywarcie presji na centralę, żeby przycisnęli polski oddział. Nikt nie miał oddawać licencji - a jedynie wysoko postawiona poprzeczka miała zwrócić uwagę i wywołać medialny szum. Celem by była wzmożona i gorliwa korekta, bo w tym tkwi problem. Tu nawet jeden kolega zauważył, że pewnie ta cała Pani Christine nie ma pojęcia o fatalnych wtopach swojego nadwiślańskiego oddziału i całym szumie jaki się tu zbiera. W całej akcji liczyłem na jakieś wsparcie osób "z zasięgami", które nagłośnią temat i szefowa by zrobiła tu porządek.

Nawołujecie by głosować portfelem... Wciąż nie kupiłem ostatniego Spider-Mana od Muchy i odkładam tą decyzję. Jeśli z tych 30 osób na forum 10 robi to samo, to... Mucha nawet tego nie poczuje. W sumie to nikt oficjalnie nie ogłosił nawet żadnego bojkotu, to raczej indywidualna decyzja kilku jednostek.

Prawda jest taka, że będziemy nadal się tu żalić jakie babole nam serwują i nic się nie zmieni.

[Xmen]

Ryba psuje się od głowy.
Jeżeli szefowa usuwa kogoś ze znajomych na Instagramie za normalne pytanie, to daje pewien pogląd jaką może być osobą. Zresztą pani która udzieliła wywiadu "tłumacząc" swój błąd twierdzi, że szefowa jej wybaczyła. Jak może nie wiedzieć o na wschód od zachodu, czy x statix? to by znaczyło, że ona też ma w głębokim poważaniu swoją pracę i czytelników. Może się mylę, nie znam jej osobiście, ale tak to wygląda.

[Adolf]

Ryba psuje się od głowy.
Jeżeli szefowa usuwa kogoś ze znajomych na Instagramie za normalne pytanie, to daje pewien pogląd jaką może być osobą. Zresztą pani która udzieliła wywiadu "tłumacząc" swój błąd twierdzi, że szefowa jej wybaczyła. Jak może nie wiedzieć o na wschód od zachodu, czy x statix? to by znaczyło, że ona też ma w głębokim poważaniu swoją pracę i czytelników. Może się mylę, nie znam jej osobiście, ale tak to wygląda.

Powiedzmy sobie szczerze. Szefowa nie zna naszego języka. Ufa swoim pracownikom w warszawskiej stacji, bo komiksy tam wydane wyglądają ładnie i jak patrzy na tabelki z przychodami, to wygląda to równie dobrze. A ma dobre serce to wybaczyła swojej pracownicy wtopę, pewnie nawet nie wie co ona opowiada w wywiadach. Tabelki się jej zgadzają, na profilu na FB nikt się nie skarży, to żyje w nieświadomości, że jest dobrze. Nie wiem dlaczego usunęła kogoś na Instagramie, może była pod wpływem kogoś zaufanego z polskiego oddziału, co jej zasugerował, że "ta osoba działa na szkodę wydawnictwa"? Jak ktoś ma kontakt z Szefową, to może ją zapytać o to i wiele innych rzeczy. Chętnie dowiem się jak wygląda sytuacja odgórnie.

[Xmen]

Trochę się nie zgadzam z tym co piszesz. Żeby twoje przypuszczenia były trafne ona musiałby być umysłową amebą. Wątpię, żeby czasem nie sprawdzała komentarzy pod postami na FB, wystarczy je wrzucić w translator.
Napisał jej ktoś "gdzie cztery strony" ,czyli już wie i powinna działać. Wątpię, żeby tłumaczyła się, że wie bo ktoś jej na insta napisał. A, że zablokowała bo ktoś jej tak doradził? wątpię. Ma swój rozum.

[Adolf]

Trochę się nie zgadzam z tym co piszesz. Żeby twoje przypuszczenia były trafne ona musiałby być umysłową amebą. Wątpię, żeby czasem nie sprawdzała komentarzy pod postami na FB, wystarczy je wrzucić w translator.
Napisał jej ktoś "gdzie cztery strony" ,czyli już wie i powinna działać. Wątpię, żeby tłumaczyła się, że wie bo ktoś jej na insta napisał. A, że zablokowała bo ktoś jej tak doradził? wątpię. Ma swój rozum.

Widzisz, poruszamy się w sferze przypuszczeń i niezdarnego łączenia faktów. Chciałbym usłyszeń wersję pani Christine, czy na prawdę nie widzi tej prowizorki? Jak wiesz komentarze na FB znikają. Niewykluczone, że właśnie dlatego by szefowa nie przeczytała. A nie musi być ona od razu jakąś amebą. Możliwe, że to dobra kobieta i ufna, daje się manipulować swoim współpracownikom. Sam pomyśl, gdybyś miał firmę i miała by ona oddział na Ukrainie, to nie znając języka byłbyś skazany na zaufanie do zatrudnionych tam ludzi. A w tabelkach by wyniki finansowe wyglądały świetnie, więc nie miałbyś zastrzeżeń do ich pracy. Co innego tamtejsi klienci...

[Death]

Jedni boją się, że Polishcomicart spierdoli wydanie Savage Dragona, więc nie chcą, żeby to wydawnictwo wydało ten komiks i nie cieszą się z zapowiedzi. Inni boją się, że Mucha spierdoli wydanie Powers, więc nie chcą, żeby to wydawnictwo wydało ten komiks i nie cieszą się z zapowiedzi. Czym różnią się obie grupy?

[Xmen]

O co chodzi z tym savage dragonem? nie śledziłem tego, coś mi tam migło... Może napiszę kompletną bzdurę, ale oni mają zamiar wydawac savage dragona w magazynie relax? albo w formie magazynu?

[Genzo]

Nie, ma być jeden gruby tom raz w roku, w relaxie dali tylko pierwszy numer jako zajawkę

[DrugiejSzansy]

Fandom to nie tylko 30 narzekających, jak coś. Trochę chyba przeceniasz rolę Spec Forum w skali całego tzw. Komiksowa.

... chciałem coś napisać, ale już sam nie wiem co.

To w sumie ciekawe, że w kontekście Muchy forko umie się tylko nakręcać i - wybaczcie, ale inaczej się tego nie da nazwać - pluć jadem i hejtem między sobą, nie podejmując żadnych konkretnych działań, a np. gdy przychodzi do kupowania komiksów z Lain USA to - trochę strzelam! - stanowi jednak poteżną siłę nabywczą.

[amsterdream]

Ja to nie rozumiem jednego - dlaczego ktoś w tej muszce po prostu nie przejrzy gotowego produktu przed puszczenie do druku? Przecież większość tych wtop by wtedy wyłapał kazdy średnio rozgarnięty człowiek jak np. ten faux pas z okładką w najnowszych X-Men? Co jest z nimi nie tak?

[Cypher]

Ja to nie rozumiem jednego - dlaczego ktoś w tej muszce po prostu nie przejrzy gotowego produktu przed puszczenie do druku? Przecież większość tych wtop by wtedy wyłapał kazdy średnio rozgarnięty człowiek jak np. ten faux pas z okładką w najnowszych X-Men? Co jest z nimi nie tak?

Ale po co coś zmieniać, jeśli "fandomowi" to nie przeszkadza, a ty jesteś po prostu jednym z 30 narzekających?
¯\_(ツ)_/¯
...
Tylko, że może przyjść taki czas, że słupki sprzedażowe spadną i tytuł nie będzie kontynuowany lub będzie wydawany raz kilka lat, to wtedy dowiesz się, że to tylko twoja wina, bo wydawnictwo tak się poświęcało i w ogóle, a ty nie kupujesz.

[Horyzont Snu]

To w sumie ciekawe, że w kontekście Muchy forko umie się tylko nakręcać i - wybaczcie, ale inaczej się tego nie da nazwać - pluć jadem i hejtem między sobą, nie podejmując żadnych konkretnych działań, a np. gdy przychodzi do kupowania komiksów z Lain USA to - trochę strzelam! - stanowi jednak poteżną siłę nabywczą.

Forum czyta także wielu użytkowników, którzy się nie udzielają i rzadko logują, i pewnie jeszcze więcej takich, którzy nie mają kont.

Zatem głos forum, roznosi się dalej, niż towarzysze z grup wzajemnej adoracji byliby skłonni przyznać.

[eyesore]

Jedni boją się, że Polishcomicart spierdoli wydanie Savage Dragona, więc nie chcą, żeby to wydawnictwo wydało ten komiks i nie cieszą się z zapowiedzi. Inni boją się, że Mucha spierdoli wydanie Powers, więc nie chcą, żeby to wydawnictwo wydało ten komiks i nie cieszą się z zapowiedzi. Czym różnią się obie grupy?

Co do SD to raczej nie chodzi o spiedolenie czy raczej o to że cześć będzie w Relaxie (bo już coś zapowiedzili że będą fragmenty w tym magazynie)  a część w tomach których komplet dostaniemy po obsuwach w okolicy 2035 roku i jak ktoś ładnie napisał, do tego czasu będzie trzeba kupić parę globusów i pytanie czy np w połowie wydania z literek łacińskich nie będzie trzeba się przerzucić na cyrylice 

Co do Muchy to raczej pytanie jak bardzo spierdolą (bo nie wierzę że przy tylu tomach czegoś nie odwalą) i czy to będzie zła okładka, jej brak czy może np w połowie pomieszają matrycę z Sagą i będziemy mieli poł tomu Powers a poł tomu Sagi i jeszcze do tego powiedzą Ci ze taki mix miał być i walmy się na mordy 

Tak szczerze to SD bardzo bym chciał żeby nawet Egmont/SL wydawał, wtedy jest pewność że dojechali by do końca i może w jakimś sensownym terminie (lub w przypadku SL całość na raz). Co do Powers to trzymam kciuki za Muchę żeby jak najmniej odwalili baboli i może skuszę się na komplet jak będzie całość, czyli za jakieś 7-8 lat