Witam,
Przyznam ,ze troche mnie dziwi poblazliwy ton powyzszych komentarzy, ale moze to ta pozycja wydawnictwa w mniejszosci sprawia pobudzenie pierwiastka rycerskosci braci komiksowej..
Niemniej tak sobie wyobrazilem np. rozbite strony z cmentarzyska katedr , Andreasa.
kadr dla ktorych powstal caly komiks.
Dodatkowo zastanawiam sie nad komentarzem ale wydaje mi sie ze akurat w tej kwestii nie ma dobrego.
Sumienie jedynie nakazuje podac do informacji o bledzie a klient sam zadecyduje.
Niestety potencjalny nabywca, niedzielny powiedzmy czytelnik komiksow ktory slyszy o bledach automatycznie sie wycofuje, kiedy nie majac tej wiedzy pradopodobnie by nawet nie zwrocil uwagi albo jelsi by zwrocil zmarszcyl by czolo i czytal dalej.
Wychodzi na to ze nie ma dobrego wyjscia, poza wydawaniem dobrych , sprawdzonych produktow.