Mucha Comics

[amsterdream]

Polecam prawie wszystkie serie bo mam w zeszytowkach - rysunki raczej Venom mial niezle rzadko dowastawal kogos miernego

Dla mnie prime time kreski w amerykańskich komiksach to właśnie lata 91-95. To cieniowanie, ta dynamika, to zachwianie proporcji (tak, dla mnie to jest ogromny plus, nie po to sięgam po komiksy żeby oglądać idealnie odwzorowanych ludzi, uwielbiam to przerysowanie z tamtego okresu).

[donT]

Panowie, czytal ktos moze oryginalne zeszyty Elektra: Black, White and Blood? Zawsze mialem slabosc do Elektry (juz ad czasow As Editor) i intryguje mnie ten tytul. Bede wdzieczny za kazda opinie.

[komiksowe_warianty]

Mocno średnie, jak większość tytułów spod tego szyldu. Moim zdaniem nie warto, bo te historie to takie "meh". Rysunkowo też mi nie leży. W miarę polecam za to Moon Knighta B,W&B, bo graficznie jest, moim zdaniem, lepiej niż w poprzednich tytułach.

[Motyl]

@Motyl, czy po dobrym przyjęciu Lethal Protector można liczyć na wydanie tych mini serii (najlepiej po 2 w jednym wydaniu  )

To pytanie do wydawcy, a nie do mnie. Zależy od sprzedaży Zabójczego Obrońcy. Jak będzie hit to wszystko można wydać, tylko musi być odbiorca. W tym roku nieźle sprzedają się starsze Marvele Wolverine i AoA 4, przy czym Era jest krócej na rynku. Zapewne do końca roku, a przed nami jeszcze Czarny Piątek i święta, inne tytuły podgonią, spora szansa, że wyprzedzą ich Potwory i nowy Brubaker, który, mówiąc żargonem filmowym, zawsze ma „długie nogi”. Teraz tytuły pracują na siebie dłużej niż przed podwyżkami i zawirowaniami z papierem. Zdarzają się wyjątki, może takim będzie właśnie Venom Zobaczymy.

Dla mnie prime time kreski w amerykańskich komiksach to właśnie lata 91-95. To cieniowanie, ta dynamika, to zachwianie proporcji (tak, dla mnie to jest ogromny plus, nie po to sięgam po komiksy żeby oglądać idealnie odwzorowanych ludzi, uwielbiam to przerysowanie z tamtego okresu).

Też lubię komiksy z tamtego okresu i raczej poluje na jakieś zagraniczne zeszyciki nie dla wysublimowanej fabuły, a właśnie dla rysunków

[sum41]

Dla mnie prime time kreski w amerykańskich komiksach to właśnie lata 91-95. To cieniowanie, ta dynamika, to zachwianie proporcji (tak, dla mnie to jest ogromny plus, nie po to sięgam po komiksy żeby oglądać idealnie odwzorowanych ludzi, uwielbiam to przerysowanie z tamtego okresu).

Pieknie to ujales, wiekszosc oczekuje mega realistyki a to ma byc rozrywka, tez lubie powazne tematy i realistyczne rysunki ale nie za to na codzien pokochalem komiksy

[JakubM]

POTWORY - fantastyczny komiks POLECAM. Dodam tylko że  jestem czytelnikiem który DC i MARVELA atakuje z doskoku i tylko pojedyncze zamknięte tomy.

Spoiler: PokażUkryj

PYTANIE:
Sprawa  jednej daty w komiksie, mianowicie chodzi o sobotę 4 lipca 1949 roku (str. 152 polskiego wydania) , nie zgadza mi się to z wydarzeniami z 11 czerwca 1949 roku. (9 strona polskiego wydania)i wygląd chłopaka.

[parsom]

W obydwu przypadkach powinien być czerwiec albo lipiec. W innym miejscu jest podobna pomyłka (strony 29 i 30)

[JakubM]

W obydwu przypadkach powinien być czerwiec albo lipiec. W innym miejscu jest podobna pomyłka (strony 29 i 30)

Ciekawe czy to pomyłka u Nas czy też w oryginale tak jest.

[Damballa]

W oryginale jest czerwiec w obu przypadkach.

[parsom]

No, aż strach pomyśleć co by przepuścili jakby ten komiks nie był tak długo dopieszczany...

[vision2001]

Spoiler: PokażUkryj

PYTANIE:
Sprawa  jednej daty w komiksie, mianowicie chodzi o sobotę 4 lipca 1949 roku (str. 152 polskiego wydania) , nie zgadza mi się to z wydarzeniami z 11 czerwca 1949 roku. (9 strona polskiego wydania)i wygląd chłopaka.

W oryginale jest czerwiec w obu przypadkach.

Potwierdzam.

[MLeKrSkr]

Wiadomo kiedy premiera nowych tytułów?

[Pocztar]

Wiadomo kiedy premiera nowych tytułów?

A przeczytałeś już wszystkie stare?

[Motyl]

Wiadomo kiedy premiera nowych tytułów?

Jasnowidzem nie jestem, ale podobno w listopadzie

[Konrad]

Jest 1 z 3 listopadowych zapowiedzi, finałowy tom Faithless:

Bzzz, bzzz 🪰😈🔥!
Pierwszą z trzech muszych propozycji na listopad jest ostatni tom diabelnie erotycznych przypadków Faith autorstwa niezawodnego Briana Azzarello, który w końcu zabierze nas w podróż po piekle!
FAITHLESS III
Upadek Faith nie zawsze jest przyjemny, ale za to seksowny jak diabli.
Faith – zdobywszy szturmem świat sztuki – znika równie szybko, jak się pojawiła, pozostawiając po sobie mnóstwo niedo-powiedzeń i domysłów. Czy jej zniknięcie jest tylko sprytnym posunięciem marketingowym, wołaniem o pomoc niezależnej artystki, czy w grę wchodzi coś o wiele bardziej złowieszczego? Zważywszy, że za jej spektakularnym sukcesem stoi nie kto inny jak Louis Thorne… któż może wiedzieć to na pewno?
Faith i diabeł stają twarzą w twarz do finałowej rozgrywki w ostatnim tomie bestsellerowego komiksu Briana Azzarello (Księżycówka, 100 Naboi) i Marii Llovet (Luna, Heartbeat), opowieści o seksualności, magicznych przebudzeniach i o artystach, którzy zostali uwikłani w odwieczną walkę dobra ze złem.
„Trzeci tom Faithless ponownie bierze pod lupę umiejętność człowieka do wypaczania miłości, dodając do opowieści kolejne niuanse i cudownie rozwijając jej główne postaci”.
— Comic Bookcase
TYLKO DLA DOROSŁYCH
FAITHLESS tom 3
Scenariusz: Brian Azzarello
Rysunki: Maria Llovet
Tłumaczenie: Piotr Czarnota
Wydawnictwo: Mucha Comics
Wydanie pierwsze
Liczba stron: 160
Format: 180x275 mm
Oprawa: twarda
Papier: kredowy
Druk: kolor
ISBN 978-83-66589-93-3
Cena okładkowa: 79,00 zł
Premiera: 11 listopada 2022 r.

https://www.facebook.com/MuchaComics/posts/pfbid02DvzJkSV7V5n7CWHLhTa6o1MiUjVxDA7Y6DyS1MyAiBLjo9G86t1bHbAqs7SLzKaFl