Eguaroc, to powinieneś się wkurzać... jak teraz osoba chcąca wejść w serię Gideon Falls może w nią wejść, skoro będzie tylko omnibus?
Czyli Mucha zawija interes, bo komiksy się robią za drogie?
Nie wiem, to jest pytanie do wydawnictwa. Na pewno jak sytuacja będzie wyglądała tak dalej, pewnych tytułów nie będzie się opłacać wydawać. Jakbyś chciał puścić takiego omnibusa Marvela to daniny stanowią ponad 50% ceny okładkowej, z pozostałej części opłacasz druk, dystrybucję, ludzi. Więc wszystko zależy od tego czy pół nakładu sprzedaje ci się w miesiąc lub dwa czy dwa lub trzy lata. Przy drugiej opcji nie wygląda to różowo.
Jak napisałem wyżej rozumiem absolutnie decyzję wydawnictwa, natomiast osobiście uważam że koniec końców wyjdziecie na tym na minus, oczywiście mogę się mylić. Natomiast tak czy inaczej dla mnie ważniejsze niż wasze racje wydawnictwa są dla mnie mniej ważne niż moje racje konsumenta. Nie mówię, że nigdy już nic nie kupię od Mucha Comics, ale szanse na to, to oceniam na -90% od poprzedniego już niewysokiego stanu.
Nie wiem, czy wyjdzie na minus czy nie. Jeśli myślisz, że klienci walą drzwiami i oknami po nowości czy to w pojedynczych tomach czy zbiorczych to mogę ci napisać, że nie walą. Na liście priorytetów przeciętnego Kowalskiego jest a. tania kolekcja, b. tanie superhero c. komiksy od wydawców którzy określają swój nakład jako mały 600-700 sztuk. Mówisz o swoich racjach konsumenta, rozumiem, że wszystkie komiksy Egmontu wydane w latach 2000-2010 - pojedyncze albumy europejskie, dzielone Sandmany i Kaznodzieje powymieniałeś na nowe, bez krzyku i olabogowania, bo tamte racje konsumenta są inne niż te obecne racje?