Mucha Comics

[LukCook]

Wisi mi ten komiks, ale czuję się jak w czasach kiedy Lidl był tani, a Biedronka sprzedawała towar bezpośrednio z palet. Głupia Mucha niech następnym razem zbierze jakieś szroty i wyda je jak najtaniej. Nakupią se i będą zadowoleni.

Według Ciebie szrot to epiki Spidera, Animal Man, Batman Noir, Lucyfer? A Spectacular to dzieło sztuki i musi być dużo droższe od wymienionych tytułów?

[79ers]

Podobnie jak w zeszłym tygodniu na bazarze - na sąsiednim stoisku sprzedało się drożej, więc wszyscy podnieśli cenę - ktoś i tak kupi  To co się dzieje na komiksowym i książkowym rynku w ostatnich miesiącach przeraża coraz bardziej. A teraz za namową partii pracodawca będzie miał prawo ukarać mnie finansowo, że nie chciałem się dobrowolnie naszprycować - paranoja....

[Motyl]

Co do zarzutów Motyla, dlaczego ja miałbym Disneya o cokolwiek prosić? W gestii wydawcy leży, aby komiks wydać możliwie tanio i solidnie.

To nie były zarzuty, tylko prośba. Skoro wydawca nie może doprosić się tańszej licencji, może fani mogą, zaznaczając, że w Polsce są za drogie komiksy No i wydawca zrobił wszystko, aby było solidnie i tanio, porównaj sobie:

SSM - 584 strony i 229 zł
TOMB RAIDER 3 - 424 strony i 229,99 zł.

Jak byk masz, że za 160 stron więcej masz niższą cenę

Dokładnie tak, widzę ludzie "porównują" do Animal Mana Egmontu czy Muchowych Batmanów z czasów kiedy Batmanów (i w ogóle komiksów superhero) prawie na rynku nie było...

Cena kompletnie nieadekwatna do formy wydania. Proste porównanie z Egmontem - epiki pająka, Animal Man, nawet Batmany Noir były lepiej wycenione. W tym miejscu nie ma co porównywać giganta do mniejszego wydawnictwa. Moim zdaniem cena z kosmosu i w tym wypadku zamierzam głosować portfelem.

Zawsze lubiłem te porównania do Egmontu, który wydaje 30 tytułów miesięcznie. Gdzie ceny też są podwyższane, gdzie komiksy mniej rentowne mają wyższe ceny, ale o tym się nie pisze. No i rzecz najważniejsza, o czym mówiono wiele razy na spotkaniach z największym wydawcą. Że może sobie pozwolić i na dziesięć nierentownym tytułów, bo ma koła pociągowe w postaci Thorgala, Asteriksa, Kajko i Kokosza, które zapełnią powstałą dziurę. Inni wydawcy nie mają takiego komfortu.

Ze 2 miechy temu pisałem, że ten komiks mógłby zostać na spokojnie wydany w formacie epików. Wtedy były teksty, że większy format nie zwiększa ceny. Teraz odsyłanie do Marvela, Panini czy Disneya. No pewnie, wszyscy inni winni. Włącznie z Pis-em. Beka. I oczywiście argument, że ceny papieru rosną. No chyba, że powiększymy format i zużyjemy więcej papieru - wtedy to nie ma wpływu na cenę.

Rozumiem, że jak cena surowców wzrosła, to wydawca ma wyczarować sobie kwotę różnicy, która powstała w wyniku tej podwyżki, bo ty jesteś z niej niezadowolony? Znasz jakieś użyteczne zaklęcia? Podziel się wiedzą magiczną.  Oczywiście, że rząd ponosi znaczną część winy za brak regulacji w sprzedaży i wywozie drewna, przez co podrożały surowce.
https://www.fxmag.pl/artykul/cena-drewna-najwyzej-w-historii-zobacz-dlaczego-skutki-rekordowych-cen-surowca-drzewnego-w-polsce-beda-oplakane-dla-calej-gospodarki
https://forsal.pl/biznes/handel/artykuly/8155339,papier-drozeje-na-potege-ceny-prawie-dwa-razy-wyzsze-niz-jesienia.html

  No patrz a biedny Krakers drukuje komiks w 39 egzemplarzach i jak znajdzie jeszcze jednego klienta to cena spadnie o 5 złotych.

Doskonałe porównanie, uświadomię Cię, bo nie wiesz nawet, co piszesz. Krakers wydaje komiksy, za które nie musi płacić żadnych praw, bo specjalnie szuka takich, które są w domenie publicznej, czyli zazwyczaj 70 lat po śmierci autora.

[Kadet]

Doskonałe porównanie, uświadomię Cię, bo nie wiesz nawet, co piszesz.

Wie, napisał, że to żart był:

Tak oczywiście to był taki żarcik, ale jakby nie patrzeć chłopina stara się jak może obniżyć koszty. On jedyny chyba na tym forum jest tym prawdziwym pasjonatem i ciężko uznać że ma z tego jakikolwiek zysk, cała reszta prowadzi mniej lub bardziej rozwiniętą działalność zarobkową.

Motylu, możesz napisać coś więcej o tym banie na wzmianki o DC? Zaintrygowało mnie to, bo wziąłem z półki jeden Marvel Now z Pająkiem ("Amazing Spider-Man", t. 2: "Preludium do Spiderversum") i tam na skrzydełkach w biosach Camuncoliego i Gage'a pojawia się i nazwa DC, i tytuły ich serii.

[Motyl]

Motylu, możesz napisać coś więcej o tym banie na wzmianki o DC? Zaintrygowało mnie to, bo wziąłem z półki jeden Marvel Now z Pająkiem ("Amazing Spider-Man", t. 2: "Preludium do Spiderversum") i tam na skrzydełkach w biosach Camuncoliego i Gage'a pojawia się i nazwa DC, i tytuły ich serii.

Biogramy twórców poszły do akceptacji do Panini i przyszła prośba zwrotna, aby z tych tekstów usunąć część o współpracy DeMatteisa z DC. Udowodniliśmy im, że w przedrukach włoskich Spider-Mana (zresztą tam czytałem o początkach jego kariery) takie informacje się znajdują i Panini odpuściło. 

[amsterdream]

Weźcie pod uwagę, że ten komiks nie wyszedł w takim wydaniu nawet w USA. Więc być może jesteśmy pierwszym krajem na świecie który otrzymuje taką publikacje. Cena jest horrendalna, ale lepiej kupić tego Spectaculara a odpuścić sobie 99% innego superhero.

[Death]

To jest aż tak dobry komiks? Coś więcej? Bo w temacie superhero jestem totalnym lamusem.

[Simon]

@Death Nazwisko DeMatteis na okładce komiksu gwarantuje conajmniej dobrą historię. To jeden z najlepszych scenarzystów komiksowych. Tego Pająka nie czytałem, ale biorę na bank.

[HaVoK]

To jest aż tak dobry komiks. Dojrzały emocjonalnie Peter Parker mierzy się z problemami życia codziennego. To taki mocny dramat psychologiczny, tyle że ubrany w superbohaterski kostium. Seria to emocjonalny wulkan i wizualna uczta dla osób, które cenią sobie kameralność i staranność rysunku. Naprawdę warto się zainteresować. Szkoda, że takiego Petera nie przedstawiono w kinie.

[amsterdream]

@Death  ten run to mój ulubiony komiks superhero. Historie bardziej z gatunku dramat, okruchy życia i psychologiczne niż jakieś typowe superhero z łupanką na czele. Do tego genialna warstwa plastyczna - nikt tak jak Sal nie umiał oddawać emocji postaci. Mam z tm-semic, mam w oryginale, ale i tak kupię wydanie Muchy.

[jotkwadrat]

Z tego, co pamiętam z Semiców, to nie były to jakieś wspaniałe historie, za to rysunki Sala Buscemy są raczej... specyficzne. Osobiście wolę wątki z Epików, ale ten tom to ciekawe uzupełnienie. Zakładałem, że go kupię, ale przy tej cenie... trzeba to będzie przemyśleć.

[LukCook]

Zawsze lubiłem te porównania do Egmontu, który wydaje 30 tytułów miesięcznie. Gdzie ceny też są podwyższane, gdzie komiksy mniej rentowne mają wyższe ceny, ale o tym się nie pisze. No i rzecz najważniejsza, o czym mówiono wiele razy na spotkaniach z największym wydawcą. Że może sobie pozwolić i na dziesięć nierentownym tytułów, bo ma koła pociągowe w postaci Thorgala, Asteriksa, Kajko i Kokosza, które zapełnią powstałą dziurę. Inni wydawcy nie mają takiego komfortu.

Motylu nie mówimy o tytułach mnie rentownych z zawyżoną ceną tylko o podobnych objętościowo lub dużo większych wydaniach superhero. Jeżeli koszty licencji są tak wysokie to można zaproponować coś extra - edycja limitowana, większy rozmiar komiksu etc. Kolejny przykład:  Powtór z bagien Snydera - 520 stron Deluxe za 165zl. Można dawać dużo przykładów, które pokazują, że cena Spectaculara jest za wysoka. Piszę to z perspektywy długoletniego komiksiarza, który może pozwolić sobie na ogromną ilość tytułów miesięcznie i jedyne co trzyma mnie przed braniem wszystkiego to miejsce (nie lubię trzymać komiksów w pudłach) i polityka wydawnictw (nie lubię być robiony w balona). Kilka dni temu pisaliśmy o Scream i Nestorze, tam można usprawiedliwić cenę, dokończeniem serii i małym nakładem. Mucha puszcza tytuł, który automatycznie jest porównywany do Epików z Egmont. Patrząc na cenę proponowaną przez Muchę - wydawnictwo wchodzi w nie swoją kategorię wagową. Oczywiście rynek i klienci to zweryfikują, trzymam kciuki, że Mucha wyjedzie na tym dobrze ale obawiam się, że może skończyć się kiepsko.

[79ers]

Daredevil 0 - 150zł okładkowej za 636stron przyzwoicie wydanego komiksu - szanując inicjatywę i zaangażowanie Muchy mam wątpliwości ,czy to dobrze , że i tego tytułu nie zagarnął zły Egmont 
Też Marvel, więc wątpię że aż taka różnica kosztów licencji   

Co do odpuszczania 99% innego superhero to już odpuszczam 80-85% 

[HaVoK]

Kurde, no przecież wystarczy poczekać aż Marvel wyda to w USA, Egmont przetłumaczy i wyda. Przecież wiele osób chwali się tu tym, że ma ogromne kupki wstydu itp... Zanim one znikną to może będzie już edycja Egmontu. Tańsza, lepsza, bardziej bajerancka, bardziej pasująca do Epików i kolejnej kupki wstydu...

[Death]

Oglądałem rano przykładowe plansze i stwierdziłem, że to może być dobra rzecz. Dlatego w ogóle zapytałem. Zazwyczaj jak widzę zapowiedzi superhero, to 80% przewijam. )
Co do nazwiska na okładce to ja wiem, że scenarzysta Moonshadow, które bardzo mi się podobało, ale z doświadczenia wiem, że super autorzy uznanych dzieł często odwalają chałturę dla DC i Marvela. I wtedy jest dużo słabiej. Natomiast faktycznie jest tak jak pisałem, rano przeglądałem plansze i komiks ten mnie zaciekawił. Nie chodzi o samą jakość kreski, ale historię na tych kadrach. Coś mi się wydaje, że będę brał cały pakiet Muchy czyli Criminal, Braci i Spidera.
W sumie kilka dni temu przeczytałem Hulka Szarego, zdaje się nawet z Muchy. I był świetny. Kilka komiksów superhero rocznie z najwyższej półki chętnie przeczytam. Szczególnie lubię duet Loeb-Sale.