Autor Wątek: Metal Hurlant  (Przeczytany 80842 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline deFranco

Odp: Metal Hurlant
« Odpowiedź #210 dnia: So, 01 Styczeń 2022, 11:01:22 »
Też jestem ciekaw opinii innych, dotyczącej treści.
Ja przeczytałem wczoraj cały na raz. Dziś rano jeszcze sobie trochę przejrzałem.
Kilka moich subiektywnych komentarzy i refleksji:
1)Wydanie (posiadam twarde). Już sporo o tym pisano. Należało to zrobić lepiej (za tą cenę!!).
Nie rozleciał mi się  ;) , ale fakt, raczej do ostrożnego użytkowania. Miejmy nadzieję, że sam upływ
czasu nie zadziała niekorzystnie. Bałem się trochę, że format za mały, ale nie jest tak źle.
Raz czy dwa miałem mały dyskomfort, ale ogólnie wchodziło mi normalnie.
2)Okładka. Szkaradna. "Miękka" inna ale równie odpychająca. Może to świadczyć o gustach
ludzi, którzy teraz tam tym rządzą, a to nie wróży mi dobrze  ???
----------------------------------
3) Publicystyka. Objętościowo ok. Treściowo średnio mnie to wciągnęło. Momentami trochę
intelektualnego bełkotu (czy mi się wydaje?). Generalnie dominuje filozofia + nauka (zapachniało
momentami Focusem czy czymś w tym stylu).
Ładnie podana trochę taka bieda-filozofia i nieco anachroniczna. Zastanawianie się
nad niebezpieczeństwami jakie niosą internet, smartfony itp... w 2021 roku ? Poważnie ?
Generalnie te wszystkie akademicko-naukowe filozofie w stylu "dokąd zmierzamy",
na moje oko, to dobre były w latach 70-tych i początku 80-tych (okres pierwszego Hurlanta),
gdzie świat zachodni co chwilę się czymś fascynował: religie wschodu, new age,
Gwiezdne Wojny, domowe komputery, pierwsze konsole do gier. Dziś już wszystko 10 razy przeżute
chyba trochę mniej wciąga. To tylko dygresja  ;)
Przyjemny artykuł o filmach. Nic odkrywczego, ale, że dla mnie film pozostaje najważniejszym
medium, to zawsze przyjemne są takie odniesienia. Mam nadzieję, że "kącik" filmowy będzie
kontynuowany.
4) Komiksy. Nie będę się rozpisywał poszczególnie. Każdy z nich sobie po swojemu oceniłem
w skali 1-5 i średnia wyszła mi 1,54. Pachnie mi to taką antologią, gdzie
kilkunastu twórców poproszono z okazji wznowienia, o przygotowanie na szybko, małego szortu.
Nie do końca to mój przepis na sukces (patrz antologia Tajfuna u nas, chociaż chyba wyszedł lepiej).
Mogę też nie być w grupie docelowej i po prostu to nie dla mnie.
Jak ktoś lubi i wysoko ocenia serial "Black Mirror" to powinna mu odpowiadać, przynajmniej
konwencja nowego MH. Bo to jest mniej więcej podobnie skonstruowane.
5)Ocena końcowa. Jak zwykle trudno w tego typu przypadkach. Z jednej strony super, że jest,
z drugiej nie spełnia oczekiwań. Mimo wszystko jestem na TAK za samą ideę. Uważam, że tego typu
magazyn na naszym rynku, nawet jeśli go nie zbawi, to na pewno mu nie zaszkodzi.
A być może wielu odnajdzie się w tych opowiastkach. Ja mimo pewnego rozczarowania
treścią pierwszego numeru, nadal, umiarkowanie jestem ciekaw co będzie w trzecim.
--------------------------------------------------------
P.S. Ze mną jest ten kłopot, że przyjdzie mi oceniać MH nie w odniesieniu do jego
faktycznej osobowości, a przez pryzmat pewnego wyobrażenia o nim. No i w odniesieniu
do Heavy Metalu (wiem, że to błąd), którego pragnę na polskim rynku od momentu gdy w latach
90-tych obejrzałem w tvp opartą na nim animację (1981) i zorientowałem się, że jest taki magazyn.
Może jeśli MH chwyci to i HM doczeka się reedycji. Może w ramach jakiejś kolekcji  8)
Krótko mówiąc: chcę akcji, horroru, dark fantasy, scifi (hard, ale i med), thrillera, erotyki, pulpu,
pięknych kobiet, cycków, laserów, macek i rozpierduchy ;D Choćby na miarę mini serialu (2012)
to już by było może nie MEGA, ale OK. Jeśli  numery Vintage mi tego nie dadzą,
a nowe będą trzymać kurs pierwszego albumu, to raczej się z tego wypiszę.

Offline tuco

Odp: Metal Hurlant
« Odpowiedź #211 dnia: So, 01 Styczeń 2022, 12:23:23 »
Krótko mówiąc: chcę akcji, horroru, dark fantasy, scifi (hard, ale i med), thrillera, erotyki, pulpu,
pięknych kobiet, cycków, laserów, macek i rozpierduchy ;D
Mogę też nie być w grupie docelowej i po prostu to nie dla mnie.
Tutaj możesz mieć rację

Offline misiokles

Odp: Metal Hurlant
« Odpowiedź #212 dnia: So, 01 Styczeń 2022, 13:07:14 »
Tak się zastanawiam, jakie tematy powinna zawierać publicystyka komiksowa, by uznać ją za interesującą.

Offline bibliotekarz

Odp: Metal Hurlant
« Odpowiedź #213 dnia: So, 01 Styczeń 2022, 13:40:43 »
Dobre pytanie i uwielbiam czasami czytać publicystykę komiksową. Nie wiem na ile subiektywna jest moja opinia, ale dobra publicystyka bierze na warsztat jakieś konkretne zagadnienie wcześniej w literaturze nie omówione, autor wykazuje się doskonałą znajomością rynku komiksowego związanego z wybranym zagadnieniem, operuje cały czas na przykładach, ostatecznie daje dobre wyobrażenie o temacie osobie zielonej, ale i dostarcza wielu smaczków, ciekawostek osobom bardziej obeznanym.
Batman returns
his books to the library

Offline Zamorano

Odp: Metal Hurlant
« Odpowiedź #214 dnia: So, 01 Styczeń 2022, 13:43:45 »
Tak się zastanawiam, jakie tematy powinna zawierać publicystyka komiksowa, by uznać ją za interesującą.
  Ja mogę napisać co dla mnie jest wzorcem atrakcyjnej czytelniczo i poznawczo publicystyki komiksowej z Sèvres. Są to teksty Jerzego Szyłaka i Wojciecha Birka, głównie spod szyldu "Komiksy niezwykłe" (ale nie tylko)- z magazynów "Komiks - Fantastyka" i "Komiks". Są to dwa teksty przekrojowo - biograficzne z jednonumerowego magazynu komiksowego CDN z lat 90tych. Jeden o Moebiusie, drugi o Jerzym Wróblewskim (autorów nie pamiętam w tej chwili), oraz teksty Marka Turka dla "Znaku". Niektóre "kolekcyjne" teksty przekrojowe też bym dodał. Np. w kolekcji Conana był taki tekst o początkach Savage Sword of Conan, z którego wynikało że atutem Barry Winsdor Smitha w oczach edytora było to iż nie miał pozwolenia na pracę w USA :) Tzw. ciekawostki. Natomiast publicystyka "kolekcjonerska" fajnie, na ile mogę to ocenić ze słownikiem, była robiona we włoskim magazynie "All American Comics".
« Ostatnia zmiana: So, 01 Styczeń 2022, 13:45:16 wysłana przez Zamorano »
Łowco. Idziesz, jak zawsze, po krawędzi. Nieunikniony jest dzień , w którym popełnisz błąd."
BLADE RUNNER
http://www.kamil78.dami.pl/books.htm

Offline tuco

Odp: Metal Hurlant
« Odpowiedź #215 dnia: So, 01 Styczeń 2022, 13:57:14 »
wszystko, co piszecie o publicystyce komiksowej i jej (polskich) wzorcach - jak najbardziej okej, tylko że artykuły w MH w zasadzie nie są publicystyką komiksową (nie licząc mini-wywiadu z Bilalem).

Offline deFranco

Odp: Metal Hurlant
« Odpowiedź #216 dnia: So, 01 Styczeń 2022, 14:43:17 »
Ogólnie zgadzam się z bibliotekarzem i Zamorano.
Coś co pogłębia wiedzę. Felietonem jakiegoś lekkiego, błyskotliwego pióra też nie pogardziłbym.
Dobry, wnikliwy reportaż o jakimś komiksowym czy filmowym (książkowym) zagadnieniu
też wskazany. A takie bajanie, że świat jest jaki jest to trochę nie dla mnie.

Tutaj możesz mieć rację
Chwila chwila. Przecież to właśnie w Metal Hurlant publikowane były między innymi
Jeremiah czy Armie zdobywcy, które bardzo mi się podobają. Czy też Druuna, którą uwielbiam.
Tak więc miałem chyba prawo mieć pewne oczekiwania i nie są one jakieś wyjęte z kapelusza.
Pierwszy album spalił na panewce, ale co do Vintage, to jeszcze mogę mieć nadzieję.

Online michał81

Odp: Metal Hurlant
« Odpowiedź #217 dnia: So, 01 Styczeń 2022, 14:50:05 »
W tym wypadku publicystka w MH ma nakreślić konkretne zagadnienie jakim jest near future. I jest całkiem solidnym wprowadzeniem w tą tematykę i klimat. Dodatkowo stawia pytania, na które w pewnym stopniu odpowiadają komiksy. Taki rozkład w magazynie sprawdza się bardzo dobrze, gdyż jedno i drugie uzupełnia się wzajemnie.

I jest to bardzo dobre rozwiązanie, niż wrzucenie wszystkiego bez jakiegokolwiek powiązania. Dzięki temu dostajemy konkretną antologię z gatunku fantastyki naukowej, podejmującej konkretny temat, który nie każdemu może odpowiadać. Co jest zrozumiałe, mi jednak takie rozwiązanie lepiej odpowiada niż miszmasz. I mam nadzieje, że zapowiadane wydania Vintage będą skonstruowane na podobnej zasadzie.

@deFranco rozumiem, że nie pasuje ci temat, ale pisanie, że to co znajduje się w pierwszym tomie nie jest komiksowym czy filmowym zagadnieniem mija się z prawdą. Mam rażenie, że masz ograniczone pole postrzegania, co może się znaleźć w takich reportażach i jest ono mylne.

@Zamorano teksty przekrojowo - biograficzne może i są dobre, ale w tym wypadku nie spełniałby założeń jakie są postawione we wstępie magazynu i nic by nie wniosły do tematu głównego.
« Ostatnia zmiana: So, 01 Styczeń 2022, 15:00:31 wysłana przez michał81 »

Offline misiokles

Odp: Metal Hurlant
« Odpowiedź #218 dnia: So, 01 Styczeń 2022, 16:47:59 »
A wiecie może jak wyglądała publicystyka w dawnych MH? Była, jeśli tak - ile miejsca zajmowała i czy była skorelowana z tematyczną zawartością numeru? Czy może też była poletkiem dla aspirujących i doświadczonych felietonistów, którzy tworzyli wysoko gatunkowe teksty ale na zasadzie misz-maszu?

ukaszm84

  • Gość
Odp: Metal Hurlant
« Odpowiedź #219 dnia: So, 01 Styczeń 2022, 20:02:38 »
Czytam sobie właśnie Metal Hurlant i muszę przyznać, że publicystyka póki co jest ciekawa, nieoczywista, zróżnicowana i niewpisująca się w schematy.

Enki Bilal:
Cytuj
[...]w 2020 r. ludzkość zanurzyła się w najbardziej przerażającą historię SF, jaką wymyślono na przestrzeni minionych dekad - w pandemię. [...] Zło absolutne, ślepe, które nie ma świadomości tego, że zabija, które pojawia się, aby zająć nasze miejsce, a ludzkość całkiem nieświadomie staje się jego ofiarą.

Alain Damasio:
Cytuj
Kryzys i pandemie postrzegam jako czysto techniczny wymysł finansowego kapitalizmu, który daje rewelacyjny efekt zależności i ograniczania swobody mas.

Bardzo ożywcze jest czytanie magazynu, który nie ma jednej linii ideologicznej, nie zamyka się w jednej tylko bańce. Miło też, że jest to magazyn właśnie z obszaru komiksu / fantastyki.

Offline parsom

Odp: Metal Hurlant
« Odpowiedź #220 dnia: So, 01 Styczeń 2022, 21:34:25 »
Coś mi się zdaje, że "na przestrzeni minionych dekad" wymyślono kilka bardziej przerażających "historii SF". I kto niby jest tym złem, które pojawia się, żeby zająć nasze miejsce? Wirus?

ukaszm84

  • Gość
Odp: Metal Hurlant
« Odpowiedź #221 dnia: So, 01 Styczeń 2022, 21:38:03 »
Coś mi się zdaje, że "na przestrzeni minionych dekad" wymyślono kilka bardziej przerażających "historii SF". I kto niby jest tym złem, które pojawia się, żeby zająć nasze miejsce? Wirus?

Według Bilala chyba tak. Tak przynajmniej wynika z tej jego wypowiedzi.

Offline Leyek

Odp: Metal Hurlant
« Odpowiedź #222 dnia: So, 01 Styczeń 2022, 21:39:17 »
@parsom

No jak to kto, przecież wiadomo, że Reptilianie :)  no chyba, że twórcy South Parku mają lepsze przecieki i będą to Ludzie Kraby ;)

Offline freshmaker

Odp: Metal Hurlant
« Odpowiedź #223 dnia: So, 01 Styczeń 2022, 23:00:03 »
w bio napisali ze malcolm max wydał egmont. do tego teksty są na prawdę kiepsko wlane w dymki. mam mieszane uczucia co do tego periodyku.

Offline Midar

Odp: Metal Hurlant
« Odpowiedź #224 dnia: Nd, 16 Styczeń 2022, 14:37:03 »
Cytuj
Tom (numer?) 2. nowego "Metal Hurlant" już 16 lutego 2022.
Póki co tylko po francusku 😉...
Tym razem to "vintage edition"...