Nie muszę liczyć do dziesięciu, bo zdenerwowany nie jestem. Po prostu stwierdzam fakt. Jeśli ktoś pisze, że ma nadzieję, że takie dyskusje nie będą miały miejsca - prezentuje opinię, że osoby, które jednak chcą wyrazić swoją opinię odnośnie danego tematu powinny siedzieć cicho. Plain and simple. Uważam, że forum jest dla wszystkich i każdy ma prawo wyrazić swoje zdanie bądź preferencje. To co, już nie możemy pisać na temat, którą wersję okładki wolimy w danym wydaniu? Co następne? To może o cenach też już nie dyskutujmy, bo przecież ileż można? To może nie deliberujmy o planach wydawniczych, strategiach danych wydawnictw, jakości papieru czy analizie rynku komiksowego?