Autor Wątek: Kurc  (Przeczytany 596197 razy)

0 użytkowników i 4 Gości przegląda ten wątek.

Offline freshmaker

Odp: Kurc
« Odpowiedź #1545 dnia: Śr, 08 Marzec 2023, 22:19:41 »
little ego przeczytałem w 15 min. erotyczna parodia little nemo, przynajmniej w założeniu. nawet mi się podobało, linge claire i komiks sprzed 40 lat - lubię takie rzeczy. postawiłem na półce obok mojego little nemo z taschen. zajrzałem do środka i jednak graficznie nemo jest 5 poziomów wyżej. dla koneserów.

Offline Itachi

Odp: Kurc
« Odpowiedź #1546 dnia: Nd, 12 Marzec 2023, 12:02:08 »
Funky Koval

Dłuższy okres czasu zajęło mi zdecydowanie się na napisanie tych kilku zdań odnośnie nowego wydania kultowego komiksu Macieja Parowskiego, Jacka Rodka oraz Bogusława Polcha. Funky Kovala czytałem kilka lat temu i z tego co potrafiłem sobie przypomnieć była to pozycja strasznie nierówna. Momentami niesamowicie wciągająca i wywołująca napięcie, w innej części totalnie przegadana i przeciętnie spójna.

Czy coś się zmieniło w mojej ocenie? Nie bardzo. Pomimo tego że mój gust komiksowy zmienił się dosyć solidnie. Ale pisząc wstęp nie mógłbym wspomnieć o genialnej przedmowie Krzysztofa Lipki-Chudzika. Przyznam się szczerze, że miałem ciary. Uwielbiam opowieści z przed x lat, nacechowane na opisywanie emocji, jakie pojawiały się w danej sytuacji, usiłowanie i podjęcie próby podzielenia się z czytelnikiem tym, co wtedy grało w duszy danej jednostki. Bo kto z Nas nie pamięta z nostalgią pierwszych wypraw po komiksy? Obojętnie jakie to były czasy, obojętnie ile mieliśmy lat i co robiliśmy. Teraz mamy wszytko na wyciągnięcie ręki, odpalamy laptopa albo kupujemy na smartfonie, dwadzieścia kilka godzin i paczka jest u nas. Czytamy co i ile chcemy (albo na ile pozwala nam zawartość stanu konta). Kiedyś było inaczej. Po mangi Dragon Ball czy Naruto chodziłem do pobliskiego kiosku ruchu. Gdy po pewnym czasie przestali je sprowadzać, moim celem stała się księgarnia Matras. Były takie tygodnie kiedy codziennie brałem rower i jechałem poszukać kolejnego tomiku ulubionej serii, bo chciałem koniecznie poznać dalszy ciąg historii. Podobnie było z kolejnymi numerami Kaczora Donalda, wydań Mandragory czy Dobrego Komiksu.

Zazwyczaj przedmowy, wstępy to laurka dla danej pozycji. Ochy i achy, jakie do pięknie narysowane, jak to dobrze napisane, twórcy przeszli samych siebie, komiks roku itd. W tym przypadku jest inaczej, otrzymujemy studium. Zachwyty jak i krytykę. Szukanie odpowiedzi, dlaczego nie wykorzystano możliwości. Mamy tu miejsce na podziw, zalążki wzorców, lecz zarazem gorzki posmak i poczucie niewykorzystanego w stu procentach potencjału.

Trudno mi się z tym nie zgodzić. Frajda i przyjemność z lektury jest tutaj przeróżna. Połowa albumu to najlepsze co spotkało FK. Bez Oddechu i Sam przeciw wszystkim czyta się rewelacyjnie. Cuda wyprawia w nich Bogusław Polch. To jaki talent miał w ręku, było niewiarygodne. Ilość detali na kadrach, precyzyjne odwzorowanie emocji na twarzach, powiem delikatności. Sztos.

Czytałem sporo na fejsie, forach opinie o jakości wydania. Wyretuszowana zawartość podzieliła fanów. Szczerze, nie wiem co o tym myśleć. Z jednej strony okładka limitowana jest bez retuszu, w środku wszystko bialutkie. Ktoś napisał, że na zachodzie takie zabiegi są popularne w specjalnych edycjach. Dla mnie to takie trochę mało spójne. Natomiast trzeba przyznać, że kreska otrzymała pewne doładowanie i stała się bardziej wyrazista, lekka. Sam nie wiem, którą opcję bym wybrał na miejscu Kurca. Finalnie jednak chyba nic bym już nie zmieniał.

Samo wydanie jest bardzo dobrej jakości, twarda okładka, odpowiedni papier. Duży plus za wstęp i dodatkowe materiały. Jeżeli już miałbym się do czegoś przyczepić to do grafiki z autografem Jacka Rodka. Tyle niesamowitych plansz można było wybrać i je na niej umieścić, a z boku zrobić miejsce na podpis. Wyszło dla mnie trochę sztywno, prawie puste tło oprócz loga wydawcy, nazwy komiksu i trzech niewielkich twarzy Autorów.

Ocena wydania 9/10
Ocena samego komiksu 7/10

Cieszy mnie wizja posiadania takiego egzemplarza w kolekcji, kawał historii polskiego komiksu. Bogusław Polch w moim odczuciu powinien zrobić znacznie większą karierę. Z pewnością na to zasługiwał, niesamowity talent.
« Ostatnia zmiana: Nd, 12 Marzec 2023, 12:15:11 wysłana przez Itachi »
https://www.instagram.com/itach_i_93/

A co, chciałbyś mnie zadenuncjować jak ten konfident itachi?

Offline xetras

  • Wiadomości: 207
  • Polubień: 110
  • Apriori z zasady jak hiperboliczny z niczego świat
    • Zobacz profil
Odp: Kurc
« Odpowiedź #1547 dnia: Pn, 13 Marzec 2023, 14:38:29 »
Przynajmniej mniej pikselizacji, czyli lepszy kontrast i grafika zyskuje na ostrości. Zżółkły matowy papier spatynował to dzieło już od nowości.
Nadal tylko prawie * czerń kreski.
Odczuwam brak mroku - czyli dalszy potencjał w uzyskaniu perfekcji odwzorowania drukiem plansz jeszcze jest.

*przykład pierwszy z brzegu - wyklejka względem bloku książki - inne nasycenie czerni.
« Ostatnia zmiana: Pn, 13 Marzec 2023, 15:01:05 wysłana przez xetras »
"Dziaberlak zgłowion? Strupion? Padł?
Pójdź w me ramiona, boś ty chwat!
O, świętny dzień! Hurra! Hip hip!
Tralala bum cyk cyk!" (Jolanta Kozak, tł. "Jabberwocky")
Źródło:https://home.agh.edu.pl/~szymon/jabberwocky.shtml

ukaszm84

  • Gość
Odp: Kurc
« Odpowiedź #1548 dnia: Pn, 13 Marzec 2023, 20:26:03 »
Nie wiem czy gdzieś już było - Kurc na lajwie zapowiedział wznowienie "Dr. Jekylla i Mr. Hyde'a" Weinfelda i Szyszki, wydanie "Idees noires" Andre Franquina, komiksy jakieś nowe Freda Beltrana w serii "Widok na nieznane" i na jesieni pierwszy tom "Czerwonej Maski" z uniwersum Krogulca (inne tytuły z tej serii również). Kolejny Najemnik i drugie Imperium Triganu już są przetłumaczone. Rzucił też zagadką - wróci autor już wydawany w Polsce, jest Norwegiem, ale mieszka we Francji i to komiks raczej autorski.

Offline Pinto

Odp: Kurc
« Odpowiedź #1549 dnia: Pn, 13 Marzec 2023, 20:40:53 »
Kurc na lajwie zapowiedział wznowienie "Dr. Jekylla i Mr. Hyde'a" Weinfelda i Szyszki,
Na to czekałem! Mam nadzieję, że w kolorze. Jeśli tak, to nasuwa się pytanie - nowe czy te z "Razem"?

Offline Konrad

Odp: Kurc
« Odpowiedź #1550 dnia: Pn, 13 Marzec 2023, 20:45:22 »
komiksy jakieś nowe Freda Beltrana w serii "Widok na nieznane"
Dokładnie chodzi o komiks Nathanaëlle, o którym pisałem 2 strony temu
https://forum.komikspec.pl/dzial-ogolny/kurc/msg219408/#msg219408

na jesieni pierwszy tom "Czerwonej Maski" z uniwersum Krogulca
Wiemy już, że Czerwona Maska zostanie wydana w 3 tomach (1-3, 4-6 i 7-10, troszkę chudziny, bo będą miały po 144, 144 i 192 strony).
https://www.bedetheque.com/serie-2380-BD-Masquerouge.html

Bartek powiedział, że 2 tom 7 żywotów Krogulca ma wyjść dopiero w przyszłym roku. Wydaje mi się, że na 99% będzie w nim II cykl, czyli albumy 8-11. I dopiero potem w 3 tomie ostatni III cykl (albumy 12-15), gdy już Milan Jovanovic skończy finałowy 15 album.
https://www.bedetheque.com/serie-1739-BD-7-Vies-de-l-Epervier__10000.html

Rzucił też zagadką - wróci autor już wydawany w Polsce, jest Norwegiem, ale mieszka we Francji i to komiks raczej autorski
Czyżby Jason? Jest Norwegiem i mieszka we Francji, był już wydawany przez Taurusa, więc wszystko by się zgadzało 8)

ukaszm84

  • Gość
Odp: Kurc
« Odpowiedź #1551 dnia: Pn, 13 Marzec 2023, 20:48:12 »
Czyżby Jason? Jest Norwegiem i mieszka we Francji, był już wydawany przez Taurusa, więc wszystko by się zgadzało 8)

Też Jason mi pierwszy przyszedł na myśl i w zasadzie nikt inny mi do głowy nie przychodzi.

Na to czekałem! Mam nadzieję, że w kolorze. Jeśli tak, to nasuwa się pytanie - nowe czy te z "Razem"?

Mówił coś więcej o tym, ale ja się wyłączyłem na chwilę. Można poszukać (raczej pod koniec).

https://www.facebook.com/CentrumKomiksuPL/videos/561308259307887
« Ostatnia zmiana: Pn, 13 Marzec 2023, 20:49:57 wysłana przez ukaszm84 »

Offline Death

Odp: Kurc
« Odpowiedź #1552 dnia: Pn, 13 Marzec 2023, 20:57:16 »
Akurat oglądałem. Bankowo chodzi o Jasona.

Offline Midar

Odp: Kurc
« Odpowiedź #1553 dnia: Pn, 13 Marzec 2023, 21:12:52 »
U Kurca, to mi się już taki Taurus (przesadzone😀) powoli robić zaczyna. Czekam na kontynuacje Vasco (długo), Bernarda Prince (bardzo długo), Wody Morteluny, 7 żywotów Krogulca, Imperium Triganu, Snowpiercer (długo), Król Niedźwiedź (tu nie jestem pewien, czy drugi tom jest już dostępny), a oni ostatnio zapowiadają i wydają prawie same nowe rzeczy.
Dobrze chociaż, że ze Stormem się odblokowali.

Offline JanJ

Odp: Kurc
« Odpowiedź #1554 dnia: Pn, 13 Marzec 2023, 21:45:58 »
No niestety, mam podobne odczucia... Ja głównie kupowałem od Egmontu, Kurca i Taurusa, czasem jeszcze z Ongrysa coś wpadło, ale ostatnio to już tylko od Egmontu, a i tu coraz rzadziej.

Co do Króla Niedźwiedzia to niestety nie znalazłem nigdzie nawet wzmianki o trzecim tomie. Również na FB czy instagramie rysownika (Cassegrain) brak jakichkolwiek szkiców itp.
« Ostatnia zmiana: Pn, 13 Marzec 2023, 23:17:47 wysłana przez JanJ »

Offline Spiff

Odp: Kurc
« Odpowiedź #1555 dnia: Pn, 13 Marzec 2023, 23:31:44 »
Nie wiem czy gdzieś już było - Kurc na lajwie zapowiedział wznowienie "Dr. Jekylla i Mr. Hyde'a" Weinfelda i Szyszki
Czarno-żółto to widzę.
- No i jesteśmy na bezludnej wyspie.
- Jaka tam ona bezludna! A ty, to pies?

Offline Konrad

Odp: Kurc
« Odpowiedź #1556 dnia: Wt, 14 Marzec 2023, 10:47:34 »
Czyżby Jason? Jest Norwegiem i mieszka we Francji, był już wydawany przez Taurusa, więc wszystko by się zgadzało 8)
Też Jason mi pierwszy przyszedł na myśl i w zasadzie nikt inny mi do głowy nie przychodzi.
Kurc właśnie potwierdził na FB, że to będzie Jason! Wkrótce ma podać więcej informacji

Offline Konrad

Odp: Kurc
« Odpowiedź #1557 dnia: So, 18 Marzec 2023, 12:54:18 »
Kurcowi chyba skończyła się cierpliwość do Wojciecha Birka, bo nowy tom Vasco został przetłumaczony przez Pawła Łapińskiego (tłumaczył ostatnio np. 7 żywotów Krogulca).



Szkoda, że Taurus nie umie zrobić tego samego z ostatnim tomem Luca Orienta. Skoro czekamy już 4 lata to co nam szkodzi poczekać jeszcze kilka :P

Offline Dracos

Odp: Kurc
« Odpowiedź #1558 dnia: So, 18 Marzec 2023, 13:08:51 »
To jest ogólnie ciekawe zagadnienie czy faktycznie osoba tłumacza jest wąskim gardłem które opóźnia wydanie różnych pozycji, czy też jest to po prostu łatwe wytłumaczenie. Wojciech Birek ewidentnie na brak pracy nie narzeka, ale zwalanie winy na niego jakoby on się nie wywiązywał w czasie z pracy wydaje się naciąganym argumentem bo jednak dla wielu wydawców ostatnio sporo rzeczy przetłumaczył więc dlaczego niby miałby nie nadążać z dawno zleconymi pracami od innych?

Offline freshmaker

Odp: Kurc
« Odpowiedź #1559 dnia: So, 18 Marzec 2023, 13:10:50 »
kiedy jest sezon na grzyby? bo wtedy dostępność birka spada do zera.