Sandman tom 10 nowe wydanie też niedostępny a premiera w grudniu co ten Egmont drukuje po "kilka" sztuk?
Ciężko się zdecydować, co jest w tym momencie bardziej zabawne: Potężny Egmont, który przez ponad 3 tygodnie nie dostarcza do sprzedaży wielu własnych towarów, w tym grudniowych premier, czy może ludzie, którzy na serio podejrzewają, że nakłady zwykłych komiksów wyczerpały się w ciągu miesiąca.
Swoją drogą, Gildia w tym czasie sprzedaje wiele z tych niedostępnych tytułów z mniejszym rabatem, w okolicach 10%, co z jednej strony zrozumiałe, bo chwilowo spadła ich podaż, ale z drugiej strony każe podejrzewać, że przez te kilka tygodni zarabiają (a przynajmniej próbują) na ludziach mniej zorientowanych w rynkowych realiach (:
Pytanie do weteranów rynku komiksowego: Czy po inwentaryzacjach w Egmoncie znajdują się czasem i trafiają do sprzedaży jakieś dłużej niedostępne pozycje, tak jak to miało miejsce niedawno, w przypadku kilku pozycji od Studia Lain?
PS Zagadka: Jest taki jeden komiks, a przynajmniej jedyny przeze mnie zauważony, któremu Egmont zafundował dodruk kilka miesięcy temu (ze zmianą ceny, więc to nowa pozycja), ale po dziś dzień nie figuruje on w ich sklepie internetowym, mimo że wszędzie indziej da się go kupić. Ktoś zgadnie co to za tytuł?