Egmont 2026

[michał81]

Mam nadzieję, że jak sprzedaż będzie wystarczająco dobra to dostanie ciąg dalszy

Sprzedaż raczej jest na tyle dobra, bo docelowo miał być tylko jeden tom klasycznego eSa na rok (i tak było przez dwa lata), tak na przyszyły rok, bo chyba nikt na to nie zwrócił uwagi, są już zapowiedziane dwa tomy.

[Takesh]

@Maragast

Spoko rozpiska, ale jest tam (nieświadomy?) błąd. Otóż brakuje dwóch mini serii, a nawet trzech, czyli World of... (Krypton, Smallville i Metropolis). WoK wydał Egmont w tomie DC według Mignoli. WoS to hołd dla ery komiksów romantycznych itp, na których zęby zjedli wielcy tamtej epoki. Tutaj fajna historia rodziców z dramatyczną tajemnicą... Natomiast WoM to już bezpośrednio powiązane z głównym runem. Jak ktoś przeczyta (chyba) tom 4, to będzie wiedział gdzie. Podpowiem, że chodzi o Lane.

@Castiglione
Action Comics wtedy weszło w tryb tygodniowy i tam były inne historie. Nie pamiętam już dokładnie, ale chyba bez eSa. Musiałbym poszukać.

Dodam, że mega się jaram na Supka Byrne'a.  Całość przeczytałem już kilka razy i jest to dla mnie najlepszy okres Supermana. Szkoda tylko, że ostatnia historia tak została stłoczona w 3 zeszyty, bo powinna być w conajmniej sześciu. Ale i tak jest mega! Ja polecam i kupię tego dubla 

[michał81]

Action Comics wtedy weszło w tryb tygodniowy i tam były inne historie. Nie pamiętam już dokładnie, ale chyba bez eSa. Musiałbym poszukać.

Jest dokładnie tak jak piszesz. W zeszytach AC #601-642 są historie z innymi bohaterami DC np. Zieloną Latarnią, Nightwingiem itd. a nie samym Supermanem.

[bibliotekarz]

Bardzo polubiłem historie od Man of Steele Byrne'a po początek Triangle Era, aczkolwiek stało się to raczej w późniejszym wieku. Akurat sobie właśnie powtarzam bo zebrałem wszystko, co ukazało się z tego okresu w Polsce, a więc semiki plus zbiorcze Człowiek ze Stali, Odrodzenie legendy, DC wg Mignoli i Kryzys Szkarłatnego Kryptonitu.

Według doniesień Brainiac Reborn ma zawierać: Actions Comics #647-658, Adventures of Superman #461-471 and Annual 2, L.E.G.I.O.N. Annual 1, Lex Luthor: The Unauthorized Biography #1, Superman #38-48, Superman Special (1992) #1, Superman: "Under a Yellow Sun", a Novel by Clark Kent. Czyli zgodnie z oczekiwaniami wypełnia lukę pomiędzy Exile a Triangle Era vol. 1.

[Maragast]

No to super, że jest materiał, na którym Egmont może bazować jeśli run Byrne'a się sprzeda.
Kurde ale byłoby super jakby wydali wszystko od Man of Steele do Śmierci Supermana.

[michał81]

No to super, że jest materiał, na którym Egmont może bazować jeśli run Byrne'a się sprzeda.
Kurde ale byłoby super jakby wydali wszystko od Man of Steele do Śmierci Supermana.

Trzeba jednak pamiętać, że przy założeniu że będą wydawać po dwa tomy rocznie to uzupełnienie do Śmierci Supermana zajmie im około 5 lat (chyba wyjdzie jakieś obszernych 11 tomów), przy 3 tomach rocznie może zmieszczą się w 4 lata. Oczywiscie to jest to wariant optymistyczny.

[Juby]

To ja się wyłamię, bo wezmę tylko pierwszy tom tego Supermana i tylko jeśli będzie w dobrej cenie / fajnej promocji.

Superman to prawdopodobnie mój drugi ulubiony superbohater komiksowy, ale o wiele lepiej mi się go ogląda w kreskówkach i filmach niż czyta w komiksach. Mam z nim kilka Semiców, Na wszystkie pory roku od Hachette, All-Star Superman od Muchy, Czerwonego Syna z DC Deluxe, dużo wspólnych występów z Batmanem i innymi członkami Ligi, ale jakoś nie korci mnie, aby mocniej wchodzić w solowe komiksy z tą postacią. Kupiłem kiedyś Człowieka ze stali Byrne'a i Śmierć Supermana z WKKDC - oba mi się podobały - w ubiegłym roku kupiłem Śmierć Supermana od Egmont i już ledwo przetrwałem tę lekturę (tomy 2-3 odpuściłem, a tom z WKKDC wciąż mam na półce, bo nie wiem które wydanie wolę sobie zostawić). Tego Człowieka ze stali wezmę ze względu na to, że był to nowy start, a nie wycięty ze środka, ciągnący się przez X zeszytów event + ze względu na obecność Batmana (i liczę, że będzie miał w miarę sensowne zakończenie). Nie chcę jednak wchodzić w kolejną kilkutomową serię po +500 stron każdy i bardzo żałuję, że ze względu na mocniejsze wejście Egmontu w Supermana tracimy takie fajne tempo wydawania 3-4, a raz zdarzyło się nawet 5 klasycznych Batmanów rocznie.

[bibliotekarz]

Pamiętam jak kilka lat temu ludzie pisali, że Ziemi Niczyjej nie doczekamy się po polsku, bo to za długie i nie ma jak tego ugryźć. A dziś... Lecimy nawet z epikami Spider-Mana od początku. Tak więc jestem spokojny o przyszłość Supermana.

Swoją drogą ciekawe, że Egmont może wydawać Marvela z lat '70, ale DC już nie.

[Maragast]

A jest sens wydawać DC z lat 70-tych skoro większość serii zostało zretconowanych po Kryzysie na Nieskończonych Ziemiach? Batman, Superman i Wonder Woman dostali całkowicie nowe otwarcie więc to jest naturalny punkt startu czytania i wydawania.

[bibliotekarz]

Patrząc na to tylko w ten sposób to chyba nie ma sensu wydawać niczego sprzed Death Metalu.

[michał81]

Ale Death Metal ustala że wszystko jest kanoniczne, czyli od samego początku

[lis22]

Czy Marvel Zombies będzie miał kolejne tomy czy te trzy to już całość?

[nayroth]

Oryginalne wydanie zamyka się w czterech tomach i obejmuje WSZYSTKIE zaszyty 3 serii o Supermanie wydawane od stycznia 1987 niemal do końca 1988 roku plus pokryzysowa geneza zawarta w The Man of Steel w następującym układzie:

Tom Pierwszy: The Man of Steel #1-6, Superman #1-4, Action Comics #584-587, Adventures of Superman #424-428
Tom drugi: Superman #5-11, Action Comics #588-593, Adventures in Superman #439-435, Legion of Super-Heroes #37-38
Tom trzeci: Superman #12-15, Superman Annual #1, Action Comics #594-597, Action Comics Annual #1, Adventures of Superman #436-438, Adventures of Superman Annual #1, Booster Gold #23, and Superman: The Earth Stealers #1
Tom czwarty: Superman #16-22, Superman Annual #2, Action Comics #598-600, Adventures of Superman #439-444, Doom Patrol #10

Ja mega czekam na wydanie tego runu Johna Byrne'a, a jak Wy

Serie autorstwa Byrne są świetne i bronią się nawet dzisiaj.

Jedyny minus tych zbiorczakow to że obok klasycznych "byrnowych" Action Comics oraz Superman, zawieraja tez "Adventures..." ktore są kiepską seria-zapychaczem, skupionym na czwartoplanowych mieszkańcach Metropolis. Np. origin profesora Hamiltona, albo rodzinne problemy Perryego White, albo coś tam o Gangbusterze... Totalny paździerz i nie powinno to nawet stać koło serii ktore współtworzył Byrne.
Na szczęście można te 25% albumu pominąć bez straty dla ciągłości i bez psucia sobie przyjemności z właściwego runu

[Takesh]

Serie autorstwa Byrne są świetne i bronią się nawet dzisiaj.

Jedyny minus tych zbiorczakow to że obok klasycznych "byrnowych" Action Comics oraz Superman, zawieraja tez "Adventures..." ktore są kiepską seria-zapychaczem, skupionym na czwartoplanowych mieszkańcach Metropolis. Np. origin profesora Hamiltona, albo rodzinne problemy Perryego White, albo coś tam o Gangbusterze... Totalny paździerz i nie powinno to nawet stać koło serii ktore współtworzył Byrne.
Na szczęście można te 25% albumu pominąć bez straty dla ciągłości i bez psucia sobie przyjemności z właściwego runu

Pozwolę sobie nie zgodzić się, że to są zbędne zapychacze. Pisze je dalej Byrne, nawet rysuje (nie pamiętam czy wszystkie). Ale z pewnością nie można ich pominąć, bo są ważną częścią całej historii. Wystarczy spojrzeć co wyciął TM- Semic, a jak to wplywa na resztę odbioru historii. Dla mnie jest to duże uzupełnienie i nie wyobrażam sobie, aby cokolwiek tam wyciąć.

[michał81]

Czy Marvel Zombies będzie miał kolejne tomy czy te trzy to już całość?

Kolejnym tomem można uznać wydane przez Muchę Marvel Zombies: Czerń, biel i krew.

Są jeszcze mini serie: Marvel Zombies: Resurrection (2020), Marvel Zombies: Dawn of Decay (2024), które są nowym otwarciem dla wydanych wcześniej serii i nie mają z nimi związku. Są też dwie będące częścią Battleworld z okresu Secret Wars: Marvel Zombies (2015) i Age of Ultron Vs. Marvel Zombies (2015)
One mają już swoje zbiorcze, więc te 3 tomy można uznać za całość.