Egmont 2024

[xanar]

Frekwencja z polskich kin, jakieś tam przełożenie na komiksy niby jest, ale to też nie wszędzie, taki Aquaman miał dobry wynik, ale serie urwali, pewnie dlatego, że kobiety poszły a one sh nie czytają 

Batman (1989) 701 880

1990 - pierwszy zeszyt TM-Semic

Batman Forever (1995) 438 512
Batman & Robin (1997) ok. 220 000

I tego samego roku zaczął sypać się TM-Semic (zostały pozamykane niektóre serie)

Kobieta-Kot (2004) 17 521
Batman – Początek (2005) 197 962 (podobno takie ssałaby wynik bo premiera była opóźniona o 6 tygodni względem USA i każdy sobie już zdążył pirata obejrzeć)
Premiera W TVN (2008) Batman – Początek obejrzało 3 mln osób
Dark Knight (2008) 520 091
The Dark Knight Rises (2012) 684 543

Batman v Superman (2016) 414 544
Suicide Squad (2016) 773 920
Justice League (2017) 314 093
Joker (2019) 1 971 696 (Tylko to nie jest komiksowy film za bardzo)

Pozostałe filmy:
Man of Steel (2013) 202 589
Wonder Woman (2017) 285 492
Birds of Prey (and the Fantabulous Emancipation of One Harley Quinn)  (2020) 258 492
The Suicide Squad (2021) 285 115
Shazam! (2019) 299 609
Aquaman (2018) 760 000

The Batman (2022) 963 086
Black Adam (2022) 429 237
Flash (2023) 190 230
Aquaman i Zaginione Królestwo (2023) 476 477
Shazam! Gniew bogów (2023) 231 966

Z takich ciewaostek:
Superman III premiera w Polsce 1985 - 1 833 000 widzów

[Rodrigues]

Śmierć Supermana, dobre to? Można czytać bez znajomości tysiąca innych komiksów?

To jest ciekawe pytanie. Pamiętam, że jako mały kasztan czytałem to, co było w semikach i podobała mi się ta historia. Nawet z sentymentu może bym wziął to nowe wydanie. Może ktoś z Was zna całość tego wydarzenia i zechce się podzielić opinią?

[Bazyliszek]

Chcemy więcej takich wydań chcemy Supermana chcemy Green Lanterna

No właśnie - ja chcę. Tylko pójść dalej a nie mielić w kółko to samo. Wreszcie ruszyła Ziemia Niczyja ale w Supermanie ponownie MUSZĄ zmielić nam Śmierć i powrót Supermana, zamiast dać jego późniejsze przygody np. jak był Niebieski i Czerwony. A z GL to oczywiście cały run Johnsa do zrobienia. Na razie wydali trzy eventy w 5 lat i to nie po kolei. Pytanie czy dostaniemy Wojnę Zielonych Latarni.

Co do Hachette - dubli z Kolekcji nie kupuję. Ominąłem JLA Morrisona, MoS Byrne'a, Kryzysy itp. bo te komiksy już mam. Ale to nie zmienia faktu, że to w BiZDC wreszcie dostajemy DCkowe eventy, których nikt nie chciał wydać przez 30 lat. Że dostaliśmy komiksy z rzadkimi w Polsce bohaterami typu Starman czy Booster Gold, które są naprawdę dobre. Że Johns ma dużo swoich pozycji. Jak więc można narzekać na BiZDC? Kto inny wydałby nam przedKryzysowego Batmana Coleman'a?

[Castiglione]

Podejrzewam, że ktoś po prostu nie ogarnął. Tak samo, jak World's Finest Waida i Mory z Batkiem i Supkiem zostało zapowiedziane jako event, którym oczywiście nie jest.

No tylko, że pokazano już te okładki w spolszczonej wersji, więc ktoś nad tym musiał pracować, a nie tylko wkleić obrazek z neta.

[xanar]

A skąd ty wziąłeś tą okładkę ?

To jest ciekawe pytanie. Pamiętam, że jako mały kasztan czytałem to, co było w semikach i podobała mi się ta historia. Nawet z sentymentu może bym wziął to nowe wydanie. Może ktoś z Was zna całość tego wydarzenia i zechce się podzielić opinią?

Straszenie -

Spoiler: PokażUkryj

"pojawia Doomsday, bije całą Ligę i na koniec Supermana"

[Castiglione]

A skąd ty wziąłeś tą okładkę ?

Nie do końca rozumiem, o co pytasz.


Ale polskie wersje udostępnili na filmiku:

[michał81]

Podejrzewam, że ktoś po prostu nie ogarnął. Tak samo, jak World's Finest Waida i Mory z Batkiem i Supkiem zostało zapowiedziane jako event, którym oczywiście nie jest.

Jest prologiem do Planet Lazarus (pierwszy tpb) i dlatego zapowiadają to jako event, choć jest to odzielna seria.

[Juby]

W kinie nie mógł, ale w PRL działała prężna scena piracka VHS więc jest bardzo prawdopodobne że można się było w kraju zapoznać z Batmanem przed oficjalną premierą chociaż głowy nie dam.

Batman na VHS wyszedł w USA 15 listopada 1989 roku, w Europie jeszcze później, więc nie wiem czy pierwsze piraty z bazarowym lektorem dotarłyby do nas jeszcze przed 1990. W każdym razie, @xanar napisał, że "był na takim", co raczej jest przekazem, że był na nim w kinie.

[stab]

Ja pamiętam że oglądałem Batmana na VHS w dzień, kiedy były pierwsze Wiadomości (zmiana z Dziennika Telewizyjnego”)

[xanar]

Pierwsze Wiadomości - 18 listopada 1989

Premiera USA - 25 czerwiec 1989
Premiera PL - 7 września 1990

[Gustavus_tG]

Śmierć Supermana, dobre to? Można czytać bez znajomości tysiąca innych komiksów?

Bardzo dobre. Sama śmierć to dopiero początek. Potem jest pogrzeb, potem masz rządy Supermanów i jeszcze na koniec wielki powrót (w końcu to klasyczne sh). Jest ciekawie, różnorodnie scenariuszowo i rysunkowo, są zaskakujące zwroty akcji i wielka tragedia (jakby sam zgon wielkiego S to było za mało). Moim zdaniem warto.

[xanar]

Sama Śmierć Supermana została wydana w WKKDC i jest to 200 stron "bicia się" potem jest, nie pamiętam 100 stron czy 200 umartwiania się i dopiero potem jest to dobre.
Jak ktoś nie ma sentymentu do samej Śmierć Supermana to się od tego odbije.

[srogin]

Sama Śmierć Supermana została wydana w WKKDC i jest to 200 stron "bicia się" potem jest, nie pamiętam 100 stron czy 200 umartwiania się i dopiero potem jest to dobre.
Jak ktoś nie ma sentymentu do samej Śmierć Supermana to się od tego odbije.

Po co się katujecie i czytacie takie rzeczy? 

[Rodrigues]

Trochę się boję to czytać...

...po zapoznaniu się z The Boys nie wiem, czy będę płakał, czy się śmiał 

[vision2001]

Po co się katujecie i czytacie takie rzeczy?

Panie! Jakie katujecie! Jest to jedna z lepszych rzeczy wydanych w początku lat 90. XX wieku w świecie komiksowym! Także zbastuj i zachęcam do lektury
Rzeczywiście samo preludium (Śmierć i Pogrzeb Przyjaciela) jest jako takie, ale Rządy wymiatają i pędzą z fajną akcją na łeb, na szyję! (oczywiście moim skromnym zdaniem, ale co ja tam wiem...) i kończy się to znów historiami, które spowalniają akcję, ale i one mają swój fajny klimat.
Gdybym nie miał omnibusa, to brałbym!

Oczywiście z perspektywy czasu i znajomości historii i postaci wydawanych obecnie na rynku polskim nie przewiduję efektu WOW! Ale sentyment robi swoje i ja tam z miłą chęcią powracam do całej tej historii (od Doomsday'a poczynając). A dodatkowo musze sobie wrócić do Hunter/Pray. Komiksu, który mógłby nie powstać. Ale przecież na oringach zarabia się hajs, więc i tu musieli odciąć kupony