Egmont 2024

[Lukop]

Komunikat z fanpage'a Świat Komiksu. Wpis został usunięty po około dwóch minutach, ale zdążyłem zrobić zrzut ekranu.



Ostatnio nie byłem na bieżąco z forum, jeśli już o tym mówiono, to przepraszam.

[GoNzO]

Komuś udało się kupić? Ciekaw jestem czy w ogóle trafił do księgarń (skoro piszą "wstrzymane").

[Motyl]

Komuś udało się kupić? Ciekaw jestem czy w ogóle trafił do księgarń (skoro piszą "wstrzymane").

Centrum Komiksu miało już komiks 3 listopada, więc można założyć, że trochę osób kupiło, jak ktoś chciał dorwać komiks przedpremierowo - https://www.facebook.com/photo/?fbid=846347493880614&set=pcb.846349227213774

[Pocztar]

Ktoś może potwierdzić, czy to w ogóle prawda? Wydaje się mało prawdopodobne.

[greg0]

W necie opisano taką sytuację - ktoś może potwierdzić, czy to w ogóle prawda? Wydaje się mało prawdopodobne.

https://forum.komikspec.pl/komiksy-polskie/kajko-i-kokosz/msg250529/#msg250529

[Pocztar]

https://forum.komikspec.pl/komiksy-polskie/kajko-i-kokosz/msg250529/#msg250529

Dzięki, widzę, że mnie ominął niezły kałszkwał. Nie widziałem tego wątku.

[Castiglione]

No ale to ja nie rozumiem. Czyli wersja oficjalna jest taka, że któryś podwykonawca sobie stwierdził, aby skrócić i przeredagować tekst oraz poprzerabiać obrazki, a Egmont niby o niczym nie wiedział?

[xanar]

No tak i to jest niczyja wina tak po portu samo jakoś się zrobiło.

[PJP]

Egmoncie, puść farbę. Nie dawaj jeździć po swoich ludziach

[Xmen]

Normalnie gorzej niż mucha...

[death_bird]

Mucha wydała. W Egmoncie ktoś w ostatniej chwili kopnął się w czoło, że to przegięcie nawet jak na nasze "standardy".

[xanar]

W tych wydawnictwach to żądnej kontroli nie ma, wypuszczają te komiksy jak a z taśmy
Następnym razem niech jakąś ankietę zrobią, to trochę piniędzy przyoszczędzą

[greg0]

No ale to ja nie rozumiem. Czyli wersja oficjalna jest taka, że któryś podwykonawca sobie stwierdził, aby skrócić i przeredagować tekst oraz poprzerabiać obrazki, a Egmont niby o niczym nie wiedział?

Dokładnie tak było.
Zatrudniasz malarza żeby pomalował przedpokój a on burzy kilka ścian i dobudowuje pięto.
Standardowa procedura.

[starcek]

Skoro przy kolorowaniu czarno-białych oryginałów bez problemu można zmieniać kolory elementów z kadru na kadr, to co za problem uwspółcześnić tekst? Dokładnie widać, że w tym korpo nie ma redaktorów w dawnym tego słowa znaczeniu, tylko bardziej kierownicy produkcji lub opiekunowie produktu. Taśma, taśma, a nie jakaś egzegeza dymków i rysunków.

[_Paweł]

Dokładnie tak było.
Zatrudniasz malarza żeby pomalował przedpokój a on burzy kilka ścian i dobudowuje pięto.
Standardowa procedura.

A zorientowała się dopiero teściowa na parapetówce: "Zięciu, a gdzie masz ten zegar ode mnie?" "Tu, Mamusiu, na ścianie... gdzie jest ściana???"