Przyjemny miesiąc. Zdecyduję się chyba na pakiet "Opowieści jutra"/"Wolverine"/"Gun Honey".
Na później "Hellblazer" Spurriera (wezmę od razu całość, ale najpierw chcę skończyć Delano i Careya) i "Kaczogród" (a tu mam duże zaległości, więc mocno później).
Co ciekawe - "Inna historia uniwersum DC" to chyba pierwszy raz, kiedy Black Label wyjdzie jako DC Deluxe. Aczkolwiek z tego, co przeglądałem, to nie do końca komiks, a ilustrowany tekst.