Egmont 2023

[Tom17]

Szkoda, że najnowszy tom uświadczymy w najlepszym przypadku dopiero pod koniec roku

[parsom]

Corto jest specyficzny, trzeba zwracać uwagę na rytm opowieści, to co się dzieje między kadrami, a lekturze szkodzi oczekiwanie, że to będzie przygodówka w której akcja gna na złamanie karku, a intryga goni intrygę. Ja właśnie przez takie oczekiwania odbiłem się kiedyś od pierwszego tomu. Ale potem zaskoczyło i przyłączam się do głosów pochwalnych.

[Nesumi]

Corto Maltese jest specyficzny. Ale świetnie rysowany. Z taką nonszalancją wyjątkowo zdolnego twórcy.

[freshmaker]

@xanar to jest taki metaforyczny batman, który reprezentuje cały szit superhero. czy czytam suerhero - raczej już nie, bo dorosłem do innych komiksów. co w tym tekście prymitywnego? czy zbieram superhero? tak bo rysunki, bo nostalgia. przed oczami mam wypowiedz mckeana z fkw, ze on nie jest w stanie rysować batmana bo to dorosły facet, który się przebiera za nietoperza.

czasem kupie jakiś nowy omni daredevila, bo kiedyś go lubiłem, za każdym razem dochodzę do wniosku ze już z tego wyrosłem. w pewnym wieku się sh po prostu nie da czytać.

a odnośnie strażników to podtrzymuje ze polskie wydanie to bieda-absolute. co to ma wspólnego z corto albo batmanem? rozumiem ze wycieczka osobista.

[Dracos]

Zawsze jak czytam taki cykl postów typu nie lubię tytułu x bo "coś tam" fani tytułu x czują się zobowiązani żeby honoru tytułu x bronić no bo jak to klasyka, wiekopomne dzieło, coś co trzeba znać.I zawsze wtedy jest używany argument albo o czymś do czego trzeba dojrzeć albo używają wtedy różnych porównań np o fastfoodach.

No ludzie dajcie sobie spokój nie przekonujcie przekonanego na nie, że coś go omija bo i tak nie traficie  z żadnym argumentem. Jak używacie argumentu o dorastaniu/dojrzewaniu to pamiętajcie o tym że każdy ma różny zestaw wspomnień i doświadczeń na jednego jedne rzeczy będą działały mocno, a na wrażliwość drugiego w ogóle nie będą oddziaływały bo on ma inne doświadczenia życiowe.

@Xanar @freshmaker ma rację że takie wydanie Strażników to "bieda absolute" a już na pewno opinia na temat jakości wydania nijak się nie ma do dyskusji na temat zasadności czy cykl Corto to dobre komiksy czy też nie

@Death Tobie kolego to bym radził już nie zachwalać Thorgala, bo jak ty Alinoe polecasz w pierwszym rzucie, albumie który był odpowiedzialny za nie jeden koszmar w moim dzieciństwie, a jednocześnie uważasz że takie danikenowskie albumy jak czarodziejka i wyspa są tymi gorszymi w serii, to imho nikogo do serii nie przekonasz

@Spiff Polubienie nie oddaje tego jak bardzo doceniam twoje poczucie humoru więc napiszę - kontynuuj swoje dzieło

[roble]

@xanar
no brak mi słów jak bardzo prymitywny jesteś..   

[freshmaker]

akurat polecajki deatha są niebezpieczne bo on lubi wszystkie komiksy. nie przypominam sobie żeby mu się coś niepodobalo.

[Death]

Bo o słabych i średnich komiksach, to mi się nawet pisać nie chce. Wolę o nich zapomnieć. Życie jest za krótkie na słabe komiksy, czytajcie Corto i Mroczne Miasta.

[Pan M]

Czytam superhero, do którego mam ogromną słabość- pewnie jestem opóźniony w rozwoju zdaniem co niektórych ¯\_(ツ)_/¯- czytam też mniejszych wydawców słynących z innych rzeczy jak Image i sorry ale postawa "jestem komiksiarzem od frankofonów, komiksów indie, wyrosłem z gównianego super-hero" jest co najwyżej zabawna. Po pierwsze komiks europejski to nie są tylko super ambitne rzeczy, ale też tony pulpy, rzeczy jak Druuna, komiksy Mariniego- ja tego pana naprawdę lubię jakby co. SH to jest w większości rozrywka, ale jeżeli dobrze napisana i narysowana to co w tym złego? Nie wspominam, że  trafiają się tam prawdziwe perełki, chociaż bardziej w mini- seriach niż tych regularnych, ale i z tym bywa różnie. Jeden będzie uwielbiał komiks europejski za Corto Maltese, twórczość Moebiusa, Enki Bilala, Jodorowskiego a drugi super-hero za Alana Moore'a, Chrisa Claremonta, Johna Byrne i co jest kurde nie tak z tą drugą osobą? No już wiem, że dorosłemu nie wypada lubić Batmana, ale to jest tak zabawny argument obosieczny, że aż szkoda tego nie wykorzystać. To tutaj niektórzy nie wiedzą, że prawdziwie dorośli ludzie nie czytają takich pierdół jak komiksy i to nawet te europejskie?

[freshmaker]

no ja już wyrosłem z superhero co w tym dziwnego? mam jedna szafę z komiksami sh jeszcze bo nostalgia, bo perełki, scenarzyści, artyści. frankofony to akurat były pierwsze komiksy które czytałem, bo kiedyś sh nie było po prostu. sorry ale nie mam momentów obecnie ze myśle „ale bym sobie poczytał spidermana” a momenty ale bym poczytał corto mam dość często.

reaguje na posty w stylu „odbiłem się od corto” bo to są na prawdę dobre komiksy, przemyślane i tworzące zamknięta całość. przecież na sile nikogo nie namowie, ale może osoba która teraz się spuszcza z zachwytu przy xmen sięgnie za 10 lat po corto i wsiąknie.

[SkandalistaLarryFlynt]

  Corto jest fantastyczny, ale jak ktoś nie złapał się na pierwszy tom to jakoś nie wydaje mi się, aby któryś z kolejnych zmienił jego zdanie, dostanie po prostu więcej i lepiej ale tego samego. Po prostu chyba taka osoba buja się na innych falach. Chociaż z tym pierwszym tomem to tam chyba tłumaczenie nie grało, pamiętam że czytałem niektóre dymki po dwa, trzy razy i nie miałem pojęcia o czym tam mówią, później już raczej tego nie było. Jeszcze nawet wszystkich nie przeczytałem, ale póki co postawiłbym chyba na "Baśń Wenecką".
  A co do dorosłem/nie dorosłem do pewnych rzeczy, to ostatnio stwierdziłem, że wyrosłem z komiksów jak miałem jakieś 15 lat. Dzisiaj już by mi nie przyszło do głowy, aby rozpatrywać co czytam ja lub tym bardziej ktoś inny w takich kategoriach.

[xanar]

Dokładnie to to napisałem:

Przeczytałem kiedyś pierwszy tom tego Corto, odbiłem się od tego.

Tylko nadal nie wiem co w tym pierwszym tomie jest takiego wybitnego, ale najwyraźniej nie można nic złego napisać na Corto, bo wielkie oburzenie.

Parę osób napisało, że faktycznie ten pierwszy faktycznie to może nie jest jakiś super, więc nie wiem skąd takie oburzenie.

Z "bieda absolute" była dyskusja, że Egmont powinien wydać to koniecznie tak jak w USA, nie wiem skąd taki pomysł, ale cóż, może powinni też te trejdy wydawać tak jak Ameryce, czy to już nie i te HC też na takim cienkim papierze jak oni.

@xanar
no brak mi słów jak bardzo prymitywny jesteś..   

Coś więcej, czy bawimy się w przedszkole.

Ja czytam sh (bardziej to stare niż nowe) i te wybitne rzeczy "dla elity" też, nie wiem skąd pomysł, że musi mi się wszystko podobać a gdyby nie to "płytkie superhero", pewnie w ogóle nie czytałbym komiksów, zresztą tak jak wielu z was.

Ja nie miałem żadnych oczekiwań, po prostu wziąłem pierwszy i przeczytałem bo podobno dobre, nie nastawiałem się, że to będzie jakieś uber nie wiadomo jakie.

[sad_drone]

Dla mnie prymitywne jest z kolei używanie argumentu w dyskusji że jeżeli jakiś komiks ci się nie podoba to jeszcze do niego nie dojrzałeś, nie dość że to niesamowicie protekcjonalny komunikat to na dodatek całkowicie niemerytoryczny i nie odnoszący się do właściwej krytyki. Ale może to jest tak jak freshmaker mówi, tak jak trzeba dorosnąć i zrozumieć że batmana już czytac nie należy, tak trzeba też dorosnąć do pewnych standardów dyskusyjnych 🙃.

Aha, mi się i corto i batman podoba, coś źle robię chyba 🙃.

[freshmaker]

to jest w miarę normalna obserwacja, ze co innego się podoba 15 latkowi a co innego 40 latkowi. zamiast dorosnąć mogę użyć dojrzeć, bo domyślam się ze tego przysłowiowego 15latka może średnio interesować wewnętrzna podróż marynarza sprzed 200 lat, do tego czarno-biała.

ja tez czytam corto i batmana, po prostu za czasów tmsemica bym po coś takiego nie sięgnął. nie chce wchodzić w dyskusje o komiksach dla dzieci, bo sam kupuje np dona rose, ale nie dla tego ze lubię kolejne przygody donalda.

[OokamiG]

Takie szufladkowanie jest wg. mnie bardzo szkodliwe. Każdy ma prawo czytać co chce i w jakim wieku chce. Przyjdzie powiedzmy jakiś 25 latek na to forum bo przeczytał jakiegoś współczesnego gównianego superhero i pierwsze, co zobaczy, że jest niedojrzały, że powinien się na sobą zastanowić i w ogóle wypierdalać do sklepu po europejską klasykę, bo inaczej zostanie zaszludkowany jako ktoś niedojrzały i o gównianym guście. Ja np. nigdy nie czytałem Thorgala, ale może kiedyś nadrobię, jednak nie czuję się przez to jako jakiś wybrakowany fan komiksu.