Autor Wątek: Egmont 2022  (Przeczytany 500970 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Offline Murazor

Odp: Egmont 2022
« Odpowiedź #2040 dnia: Nd, 03 Lipiec 2022, 11:41:04 »
Wiekszosc runu jest typowym sredniakiem, ale calosc jako dosc spojna i latami tworzona historia sprawia, ze laduje i bedzie ladowal w topkach

Ja planuje zostawic sobie 3 tomiki: 2 pierwsze i Krola Thora, ktory ma chyba dopiero wyjsc. Historia starego Thora i walki z Bogobojca to najlepsza czesc.

Offline Warpath

Odp: Egmont 2022
« Odpowiedź #2041 dnia: Nd, 03 Lipiec 2022, 13:01:37 »
Pełna zgoda, mam identyczne wrażenia.

Offline Hobgoblin

Odp: Egmont 2022
« Odpowiedź #2042 dnia: Nd, 03 Lipiec 2022, 14:41:10 »
Trza czymś młodzieży zaszczepić ten komiks :) A jeszcze tu mowa o rodzimych twórcach, których wspierać zawsze warto i cieszmy się, że Egmont ich promuje.

Będzie bardzo ciężko moim zdaniem. Dla nich alternatywa NIE jest pójście do wypożyczalni kaset video.* Mają internet gdzie rozrywki jest pełno najczęściej za darmo w dowolnym momencie. W tym również komiks. Z tego co sie orientuje to jeśli chodzi o bardziej rozpoznawalna mange to dodatkowo angielski nie jest potrzebny bo sami robia translacje. A samo rozgraniczenie coś w swiecie realnym a cyfrowym nie jest dla dzieci i młodzieży tak ostro rozgraniczone jak dla nas boomerow:)

* Dla nas już też nie ale my mamy sentyment do lat 90tych i robimy niektóre rzeczy po staremu - komiksy na papierze, filmy na nośniku moze juz nie VHS ale blueray.
« Ostatnia zmiana: Nd, 03 Lipiec 2022, 14:45:36 wysłana przez Hobgoblin »

Offline misiokles

Odp: Egmont 2022
« Odpowiedź #2043 dnia: Nd, 03 Lipiec 2022, 15:13:03 »
Pewnie będzie ciężko, ale Egmont próbuje i zapewne przeszczepi wystarczającej ilości dzieciakom zamiłowanie do komiksów, że pozwoli mu działać na rynku jeszcze kilka.dekad.

Offline pawlis

Odp: Egmont 2022
« Odpowiedź #2044 dnia: Nd, 03 Lipiec 2022, 16:23:23 »
Lepiej im nie nabijać wyświetleń i komentarzy pod tym. Niech wiedzą, że to mało kogo obchodzi.

Czytając te głupoty, specjalnie obejrzałem filmik (mimo, że temat mnie interesuje i dzieci nie posiadam).

Mów za siebie. Nie każdego interesuje superhero.

Offline Midar

Odp: Egmont 2022
« Odpowiedź #2045 dnia: Nd, 03 Lipiec 2022, 17:18:44 »
Wyszedł kolejny tom prequela. Mam nadzieję, że Egmont na końcówkę roku wciśnie.


Offline Grzmichuj

Odp: Egmont 2022
« Odpowiedź #2046 dnia: Nd, 03 Lipiec 2022, 17:41:58 »
A mam takie pytanie i nie jest to próba przyczepienia się tylko autentycznie jestem ciekawy czy zwiększanie ilości pozycji dziecięcych w niewygórowanej cenie to nie jest właśnie próba pozyskania nowych odbiorców ? Bo szczerze mówiąc patrząc na swoich znajomych już sformatowanych dorosłych to imo nie ma absolutnie żadnego sposobu żeby zainteresować ich komiksami (za wyjątkiem tylko tych którzy faktycznie jakieś Thorgale albo Tm-cemici czytali, ale i wtedy tylko jakiś nikły procent wyraża zainteresowanie przeczytaniem, już nie mówiąc o wydaniu pieniędzy.)

Rozumiem to pytanie ale z punktu widzenia strategii firmy poszerzanie portfolio nie jest rozwojem rynku, a rozwojem firmy. Poszerzaniem rynku byłyby np. działania marketingowe skierowane do rodziców dzieci pod np. hasłem "Czytaj komiksy, będziesz wielki". Albo np. promocja crossowa "Komunia i komiks mają więcej wspólnego niż sylaba kom" (ale durne, ale nie mogłem się powstrzymać). Generalnie chodzi o to, że pozyskujesz nowe dusze do swojej sekty, a nie każesz stałym kupować więcej i więcej.
Jeśli ktoś jest klientem Egmontu jako rodzic, to już nieważne jaki tytuł wybierze - Egmont chce, by po tym jak dziecko zajarało się Czaroliną, sięgnęło po Pozytywkę itp.
Piszesz, że rodzice są sformatowani, spoko, może tak jest. Ale są też "dzieciosterowalni", tzn. w ramach badania kultury aż 12% rodziców chodzi do teatru tylko ze względu na dzieci. Nie można powiedzieć, że dorosły to osoba o zamkniętych horyzontach poznawczych i że sama nie czytała nigdy komiksu, to i dziecku nie kupi. To by kłóciło się ze wszystkim, czego uczy zarządzanie.
Choć sam fakt, że są w tym kraju 30-latkowie, którzy nigdy komiksu nie czytali i są "sformatowani" to w zasadzie też może być "zasługą" Egmontu. Przecież w latach 90 i 00 Egmont również prowadził swoje projekty przybliżające komiks młodym :D Kto pamięta stękanie TK, że Świat Komiksu ma taką a nie inną formę, żeby była bliska fanom kolorowych magazynów i wychodziła poza środowisko komiksowe? Albo projekty rozwijające polskich twórców - Antologie? Co one dały?

Zacytuję tutaj samego Pana Tomasza w wywiadzie z około 2000 roku: Ja tylko uznałem, że jeśli mam 200-300 tysięcy czytelników dziecięcego pisma komiksowego „Kaczor Donald” (a zacząłem pracę od kierowania tą serią), to po dwóch, trzech latach będę miał grono 10-, 12-latków, którzy już Kaczora nie czytają – jest dla nich za dziecinny – ale są nauczeni konsumpcji tego rodzaju rozrywki, jaką jest komiks. To była pierwsza rzecz. https://esensja.pl/komiks/wywiady/tekst.html?id=19272&strona=1#strony

Czyli dzisiaj powinniśmy mieć 200-300 tysięcy 30-latków czytających komiksy. Kołodziejczak, oddawaj moje 300 tysięcy!

To oczywiście błąd - myślenie, że komiks niczym nikotyna podana w młodym wieku zapewni głód i uzależnienie na kolejne dekady. My, komiksiarze ("We, the people") odwołujemy się do swojego komiksowego dzieciństwa i być może jest to warunek konieczny zaistnienia czytelnictwa w wieku dorosłym, ale naiwnością jest myślenie, że to warunek wystarczający.
I dzisiaj mielibyśmy uważać, że wydanie kolejnych 30 tytułów dla dzieci spowoduje rozwój rynku? Skoro wtedy się nie udało, to dlaczego miałoby udać się teraz? Bo narzędzia się nie zmieniły.

Jeden spot Hachette przy okazji WKKM dał rynkowi więcej niż cały Egmont przez dwie i pół dekady. A tymczasem na Komiksowej Warszawie Egmont nie pokazał nawet swojej dorosłej oferty... Egmoncie, WTF?


Jemu się pomyliło WKKDC (Eaglemoss) z Nowym DC (Egmont) jak się wczytasz ;)
Jest :) @grzmichuj z tego co zaobserwowałem po prostu dosyć bezkrytycznie prowadzi dyskusje, są plusy i minusy, plusem rozruszanie forum, minusem że pomija pewne "niewygodne" przy argumentacji rzeczy... ;)

Już drugi raz ktoś wskazuje, że gdzieś tam popełniłem błąd merytoryczny, ale tak chyba nie jest, sprawdzałem.
Co do sposobu prowadzenia dyskusji - to jest dopiero wstęp - nie wiem czy warto każdy fakt rozkładać na czynniki pierwsze. Dojdźmy do momentu gdzie dyskusja ma prawo się rozwinąć, czyli w tej sytuacji: "Wpływ Egmontu na rynek. Wczoraj, dzisiaj i justro."
Moje zdanie jest raczej jasne - huba drzewna, ale chętnie wysłucham innych stron.
jeżeli nadal będzie opowiadał takie bzdury, to skontaktuję się z odpowiednimi organami odnośnie pomawiania mnie, Egmontu i jeszcze kilku innych polskich wydawnictw. Ciekawe, czy wówczas będziesz takim kozakiem?

Offline PJP

Odp: Egmont 2022
« Odpowiedź #2047 dnia: Nd, 03 Lipiec 2022, 18:12:12 »
Przyglądam się nieco tej dyskusji i oprócz rozkręcania oferty dla dzieci a jednocześnie jazdy na sentymencie (nie oszukujmy się, prawie każdy wydawca to robi) Egmont zrobił coś, co jest (a może nie?) trudne dla innych wydawców i co też pewnie sporo dało -> komiks w lekturach. No ale tutaj zahaczamy już o politykę i możliwości innych wydawnictw. Niektóre są formatowane jako niezależne czy mniej mainstreamowe od Egmontu, więc raczej im z rządzącymi nie po drodze. A komiks jest jak każdy inny produkt (oprócz bycia sztuką) - potrzebuje lobbowania. Skoro Egmont jest największym wydawcą komiksowym powinien śmielej wchodzić w fandom. W końcu mamy i prawa ale i obowiązki. Obowiązkiem takiego wydawcy jest dbanie o otoczkę (konkursy, konwenty, imprezy, kampanie reklamowe, nagrody branżowe) a nie dość ostrożne dozowanie oferty 8)
« Ostatnia zmiana: Nd, 03 Lipiec 2022, 18:14:50 wysłana przez PJP »

Offline MarcusSz

Odp: Egmont 2022
« Odpowiedź #2048 dnia: Nd, 03 Lipiec 2022, 18:15:41 »
Rozumiem to pytanie ale z punktu widzenia strategii firmy poszerzanie portfolio nie jest rozwojem rynku, a rozwojem firmy. Poszerzaniem rynku byłyby np. działania marketingowe skierowane do rodziców dzieci pod np. hasłem "Czytaj komiksy, będziesz wielki". Albo np. promocja crossowa "Komunia i komiks mają więcej wspólnego niż sylaba kom" (ale durne, ale nie mogłem się powstrzymać). Generalnie chodzi o to, że pozyskujesz nowe dusze do swojej sekty, a nie każesz stałym kupować więcej i więcej.
Jeśli ktoś jest klientem Egmontu jako rodzic, to już nieważne jaki tytuł wybierze - Egmont chce, by po tym jak dziecko zajarało się Czaroliną, sięgnęło po Pozytywkę itp.

Ale takie działania też E podejmuje - chociażby zeszłoroczna akcja w Biedronce (znam co najmniej dwie osoby, które przy tej okazji kupił coś dla dzieciaków, z czego jeden przypadek zaowocował kupnem później całej serii).

Offline isteklistek

Odp: Egmont 2022
« Odpowiedź #2049 dnia: Nd, 03 Lipiec 2022, 19:15:19 »
A które wydawnictwo książkowe dba o rynek książki, bo są wielcy? Jest mnóstwo małych wydawnictw komiksowych, które dbają o swojego czytelnika i to procentuje. Chociaż nie powiedziałbym, że Egmont coś przez lata robił źle, bo były na Alei co kilka miesięcy na które odpowiadali, w zasadzie ograniczony kontakt z nimi był. Pewnie mogliby się podciągnąć, aby lepiej pokazywać produkty w sensie opisu zawartości pokazania przykładowych plansz; opisu zawartości, aby wiedzieć, co wydanie zawiera; niby sprawy kosmetyczne, ale można się w tym segmencie sporo podciągnąć.

Offline radef

Odp: Egmont 2022
« Odpowiedź #2050 dnia: Nd, 03 Lipiec 2022, 20:01:30 »
Przypominam, jakie komiksy są obecnie wśród najlepiej sprzedających się komiksów Egmontu - W.I.T.C.H. i kacze kolekcje.
I jest to pokłosie setek tysięcy sprzedawanych magazynów 20-25 lat temu.

Więc oczywiście, to nigdy nie jest tak, że każdy dzieciak, któremu da się w wieku 10 lat komiks, będzie go czytał 20-25 lat później, ale z tych setek tysięcy dzieci znajdzie się kilka procent, które te komiksy będzie nadal czytać. Przecież popularność komiksów superhero w ostatnich latach też nie wzięła się znikąd, ale ma dwa źródła - powrót do czytania komiksów "pokolenia TM-Semic", a także filmy i seriale superhero (w tym wypadku działa to samo, czyli setki tysięcy oglądają produkcje superhero, a jakiś niewielki procent sięga po komiksy i tak to się kręci).

To nie jest tak, że Hachette wykreowało popyt. Nie, Hachette zauważyło, że rośnie spory popyt na komiksy Marvela i zaprezentowało ofertę przystępną dla szerokiego czytelnika. A to że popyt ogólnie na superhero rośnie, było widać m.in. po sprzedaży wydań Egmontu, które z ogromnego dołka ok. 2008 roku zaczęło odżywać, wyprzedał się "Joker", wyprzedały się "Batmany", ale po prostu Tomasz Kołodziejczak po kilku nietrafionych wcześniejszych propozycjach nie mógł ryzykować aż tyle od razu i wolał po prostu spokojnie ruszyć z DC. Pewnie coś wiedział o WKKM i przez to wówczas nie wchodził w Marvela, bo jeżeli poczyta się ówczesne opinie ekspertów, to wiele osób sądziło, że samo WKKM wyczerpie popyt na Marvela na dłuższy czas. Zresztą w Czechach, gdzie WKKM wystartowało praktycznie równolegle tak było. Natomiast u nas okazało się, że popyt na Marvela urósł do takich rozmiarów, co było też zbieżne z dalej rosnącą popularnością filmów Marvela, że można obok tego wydawać sterty innych komiksów i sprzedawać je w dobrych nakładach.
« Ostatnia zmiana: Nd, 03 Lipiec 2022, 20:05:19 wysłana przez radef »
Kacza Agencja Informacyjna - newsy, recenzje, artykuły nie tylko o komiksach Disneya

Offline misiokles

Odp: Egmont 2022
« Odpowiedź #2051 dnia: Nd, 03 Lipiec 2022, 20:07:27 »
To nie jest tak, że Hachette wykreowało popyt. Nie, Hachette zauważyło, że rośnie spory popyt na komiksy Marvela i zaprezentowało ofertę przystępną dla szerokiego czytelnika. A to że popyt ogólnie na superhero rośnie, było widać m.in. po sprzedaży wydań Egmontu, które z ogromnego dołka ok. 2008 roku zaczęło odżywać

Hachette nic nie zauważało, gdyż decyzja o wydawaniu WKKM została podjęta w kraju innym niż Polska na podstawie nie-polskich przesłanek o rynku komiksowym. Polska jest jednym w wielu krajów, w których ukazała się lokalna wersja kolekcji. Zapewne ktoś z Hachette UK zlecił zapytanie polskiej sekcji, czy w Polsce w ogóle ukazują się komiksy, czy wciąż białe niedźwiedzie latają po ulicach. Po odpowiedzi twierdzącej, CEO Hachette UK kazał polskiemu oddziałowi przygotować polską edycję, by się wstrzelić w rosnące globalne zainteresowanie MCU. Polska edycja prawdopodobnie i tak by się ukazała, nawet jakby Egmontu nie było.

ukaszm84

  • Gość
Odp: Egmont 2022
« Odpowiedź #2052 dnia: Nd, 03 Lipiec 2022, 20:16:51 »
Hachette nic nie zauważało, gdyż decyzja o wydawaniu WKKM została podjęta w kraju innym niż Polska na podstawie nie-polskich przesłanek o rynku komiksowym. Polska jest jednym w wielu krajów, w których ukazała się lokalna wersja kolekcji. Zapewne ktoś z Hachette UK zlecił zapytanie polskiej sekcji, czy w Polsce w ogóle ukazują się komiksy, czy wciąż białe niedźwiedzie latają po ulicach. Po odpowiedzi twierdzącej, CEO Hachette UK kazał polskiemu oddziałowi przygotować polską edycję, by się wstrzelić w rosnące globalne zainteresowanie MCU. Polska edycja prawdopodobnie i tak by się ukazała, nawet jakby Egmontu nie było.

Postawiłbym nawet tezę, że Hachette nie ma zielonego pojęcia o rynku komiksowym w jakimkolwiek kraju. Natomiast mają duże pojęcie o rynku kolekcji kioskowych a tutaj komiks się jakoś tam trzyma, podobnie jak składane samochody albo dom rodziny Muminków.

Offline radef

Odp: Egmont 2022
« Odpowiedź #2053 dnia: Nd, 03 Lipiec 2022, 20:18:08 »
Hachette nic nie zauważało, gdyż decyzja o wydawaniu WKKM została podjęta w kraju innym niż Polska na podstawie nie-polskich przesłanek o rynku komiksowym.
Tak tutaj trochę dokonałem skrótu myślowego, ponieważ nie rozdzieliłem wyraźnie tych dwóch powodów zwiększenia popytu na superhero w Polsce - lokalnego: powrót po latach do komiksów czytelników "pokolenia TM-Semic" i światowego: zwiększenie popularności superhero w mainstreamie (głównie w Marvela). I oczywiście nie podejrzewam, żeby Hachette przed startem w Polsce jakoś gruntownie przeanalizowało polski rynek komiksowy. Co najwyżej sprawdzili, że coś tam istnieje i to wystarczyło, by podjąć decyzję o teście. A potem to już samo poszło.
Ale to świetnie współgra z tym co napisałem o Czechach, gdzie WKKM i wszelkie kolekcje okazały się być podobnym sukcesem jak w Polsce, ale jednocześnie nie doprowadziły do znaczącego zwiększenia oferty przez wydawnictwa standardowe. Pomijając różnice w większości rynku, to tam nie było efektu "pokolenia TM-Semic", sam Semic w Czechach coś tam wydawał w latach 90., ale to były śladowe ilości w porównaniu z Polską.
« Ostatnia zmiana: Nd, 03 Lipiec 2022, 20:20:13 wysłana przez radef »
Kacza Agencja Informacyjna - newsy, recenzje, artykuły nie tylko o komiksach Disneya

Offline misiokles

Odp: Egmont 2022
« Odpowiedź #2054 dnia: Nd, 03 Lipiec 2022, 21:17:49 »
Ba, kolekcja się sprzedawała we Francji, gdzie tamtejsze 'egmonty' od lat zalewają kraj marvelowską superbohaterszczyzną. Słowem - co kraj, to obyczaj, wzoru nie ma :)