Zabiore glos bo mieszkam w Szweji.
Rzad podjol taka decyzje bo jak wczesniej ktos zaznaczyl ze wzgledu na mniejsze zaludnienie. Niestety jak w przypadku Polski wiekszosc ofiar to mieszkance domow starosci a wiekszosc przypadkow jest w olkolicach Sztokholmu, troche Getenbora, czyli najbardziej zaludnionych miejc.
W przeciwiensctwie do Polski model rodziny wyglada 2+1 lub 1 bo wielu ludzi zyje samotnie.
Jedynym problemem jak w Polsce jest mala liczba testow.
Mieszkam na odludziu wiec jezdze raz w tyg do sklepu nie ma masek rekawiczek tylko prosi sie o zachowanoe dystansu, a w wiekszych sklepach przy kasie jest srodek do odazaniia.
Ludzie nie panikuja ale spoleczenstwo jest zdyscyplinowane wiec sie stosuje do zalecen.
To tyle.
A z zupelnie innej beczki gdzie jest katalog?