Egmont 2020

[ramirez82]

W skład tomu wchodzą również historie „Elektra wskrzeszona” i „Miłość i wojna”.

Czy to jest ''Elektra żyje'' ??

Ciekawe. Tak, to będzie Elektra Lives Again.

I teraz mam zagwozdkę, czy to oznacza, że nie wydadzą Companion? A może odchudzili Companion z tych dwóch historii, aby objętościowo było w ich zasięgu (poniżej 500 stron)? Bo nie chce się wierzyć, że wydając tyle Daredevila Millera, nie wznowiliby choćby Born Again, który był wydany tylko raz, przed 7 laty w kolekcji?

[bogi1]

A może odchudzili Companion z tych dwóch historii, aby objętościowo było w ich zasięgu (poniżej 500 stron)?

Jakby tak zrobili to zostałyby tam Born Again i The Man Without Fear, które oba wyszły w kolekcjach ?

[ramirez82]

Zostałoby to:

PETER PARKER, THE SPECTACULAR SPIDERMAN 27-28; DAREDEVIL 219, 226-233; DAREDEVIL: THE MAN WITHOUT FEAR 1-5; MARVEL GRAPHIC NOVEL 24 - DAREDEVIL: LOVE AND WAR

Cholera, myślałem, że Elektra Lives Again też była w Companion. To z 608 stron, odchodzi tylko 64 strony Love and War.

Ale nie tracę nadziei 

[Bazyliszek]

Niezłe zapowiedzi - Daredevil, Punisher i Niegodny Thor na raz do wzięcia. Dobry miesiąc dla fanów, gorzej z ich portfelami.

Jeśli Tom 4 Daredevila będzie się składał głównie z Born Again i Man Without a fear to znowu sobie odpuszczę taki tomik, jak jedynkę. Kapitana Hydry 1 od Egmontu zdecydowanie nie kupuję.

[OokamiG]

Zostałoby to:

Cholera, myślałem, że Elektra Lives Again też była w Companion. To z 608 stron, odchodzi tylko 64 strony Love and War.

Ale nie tracę nadziei 

Bendisy miały ponad 500. Poucinają dodatki i będzie.

[arczi_ancymon]

Wg opisu:
W skład tomu wchodzą historie: „Arlekin i walentynki”, „Morderstwa i tajemnice”, „Stwory nocy” oraz publikowane po raz pierwszy w Polsce „Fakty w sprawie odejścia panny Finch” i „Zakazane narzeczone niewolników bez twarzy w sekretnym domu nocy straszliwych żądz”.

Czyli 3 "stare" będą, 2 nie. I dodali 2 nowe 

Wow, super Mam nadzieję, że to oznacza wydanie pozostałych brakujących tytułów Gaimana, np Mr Puncha.

[amsterdream]

Betelgeza!

Ciekawe. Tak, to będzie Elektra Lives Again.

Rozumiem, że to jest ta sama historia co wydała kiedyś Mucha w tym ogromnym formacie?

[arczi_ancymon]

Tak.

[Murazor]

260 stron ten Punisher
https://egmont.pl/Punisher-Max.-Tom-8,25426953,p.html

To będzie miało 8-kę na grzbiecie?

[Marvelek]

Z DD pozytywne zaskoczenie. Dobrze, że wznowią Elektrę bo to świetny komiks a War and Love to też perełka. Mam nadzieję, że jeszcze jeden tom z TMwF i Born again łącznie z u nas niepublikowanym zeszytem 226 zostanie wydany. Numer 217 Badlands to też jedna z lepszych opowieści w historii DD więc warto to wydać.
Zaciekawił mnie też Thor Niegodny. Dobre to?

[death_bird]

"Harleen" na twardo? Padłem.
To będzie wyglądało jakby komiks składał się wyłącznie z okładek. W tym wypadku nie widzę żadnej konkurencji dla wydania z miękkimi.

[asx76]

Czy " Multiversity" to najgrubszy jak do tej pory DC Deluxe?
Bo na pewno najdrozszy...

A jak tam z jakością tegoż dzieła? Czy jest to coś ambitniejszego niż standardowe majtki na rajstopach?

[Voitas]

Mnie osobiście samo hasło "Multiwersum" odstrasza. Spodziewam się tony chaotycznej akcji, bezsensownego mordobicia i jeszcze głupszego zakończenia.

[sad_drone]

@asx76 Multiversity to jest dziwny składak, są dwa powiększone zeszyty składające się na główny "kryzys" i reszta to jedno zeszytowe elseworldy. (jest ich chyba 7 z tego co pamiętam) Główny wątek wcale mi się nie podobał, (chaotyczny i niezrozumiały jak to u morrisona) za to elsworldy były w większości bardzo dobre, praktycznie każdy ma ciekawy koncept i mimo małej ilości miejsca jakąś historię do przekazania.

Jakościowo dla mnie 7/10, jest ambitniej niż standardowe majtki na rajstopach ale też bardzo dziwnie i nie polecałbym raczej lektury komuś stroniącemu od super hero, bo żeby te elseworldy docenić trzeba lubić takie klimaty.

edit : żeby przybliżyć jakich klimatów można sie spodziewać przykładowo jeden elseworld jest zrobiony w konwencji magazynu plotkarskiego o życiu nowego pokolenia superbohaterów, inny jest wariacją na temat watchmenów (z użytymi postaciami z uniwersum dc zamiast tych moora), trzeci który pamiętam jest napisany w klimatach pulpy a la indiana jones. Bardzo dużo zabawy konwencją.

[jotkwadrat]

"Harleen" na twardo? Padłem.
To będzie wyglądało jakby komiks składał się wyłącznie z okładek. W tym wypadku nie widzę żadnej konkurencji dla wydania z miękkimi.

Dlaczego? Jak rozumiem to wydanie zbiorcze - 208 stron.