Dodruki - Egmont 2020

[mappy]

Tak patrzę i zapomniałem kupić dwóch pozycji.
Batman Metal tom 3
Providence tom 1

Będzie w przyszłości?

[arczi_ancymon]

Wcale mnie to nie dziwi, przy takiej czcionce czytanie tego jest męczarnią - równie dobrze mogli to zamienić na cyrylicę.

Interesująca teza, że zastosowana czcionka ma wpływ na wyniki sprzedaży. Zaiste interesująca.

[Pawel.M]

Interesująca teza, że zastosowana czcionka ma wpływ na wyniki sprzedaży. Zaiste interesująca.

Zaiste, tym bardziej, że nie jestem jedynym, który pominął ten komiks z powodu czcionki. Niedawno na moim blogu pewna pani komentowała:

Próbowałam czytać "Lucyfera" po obejrzeniu serialu, by sobie to porównać. Niemniej, chciałam to zrobić na ekranie laptopa i okazało się, że ozdobna czcionka jest zbyt bolesna dla moich oczu. :| Ale w sumie jeśli to kiedyś by się pojawiło w jakiejś bardziej "przystępnej" formie to bym sobie go sprawdziła.

Wiesz, nie dla każdego komiks to tylko obrazki. A czcionka z Lucyfera jest wybitnie nieprzyjazna - i nie jest to czcionka oryginalna czy zbliżona do oryginalnej, to egmontowskie "ulepszenie".

[parsom]

Ta pani lepiej niech nie sprawdza, bo to nie dla śliniących się do ekranowego Lucyfera dziewoj.
A poza tym - czytała na laptopie? Pomijam już, że pewnie lewą kopię, ale czcionka która jest dobra w druku, może być fatalna na ekranie.

[kas1]

Komiks od tego serialowego gniotu dzieli co najmniej ocean atlantycki.

[Pawel.M]

Parsom
Ja też czytałem na ekranie - te kilka stron, które Egmont wrzucił do neta. I przez tę idiotyczną czcionkę zrezygnowałem z zakupu. Ta czcionka, niezależnie czy ekran czy papier, do czytania jest równie fajna jak cyrylica. Dla mnie idiotyzm nieogarnialny - dać tak nieprzyjazną czytelnikowi czcionkę, której nie ma w oryginale. Ale to Egmont, więc takie zagranie mnie nie dziwi.

[Castiglione]

Ja tam jestem w stanie zrozumieć, że komuś taki zabieg może uprzykrzyć lekturę. Lucyfera akurat nie czytałem, ale sam nie jestem wielkim fanem podobnych zabiegów w Sandmanie.

[arczi_ancymon]

Jak zwykle zły Egmont, a sprawdzałeś w oryginale?

[Pawel.M]

Jak zwykle zły Egmont, a sprawdzałeś w oryginale?

Tak. Lekko stylizowana czcionka - czyta się bez problemu.

[parsom]

Aż zajrzałem dla przypomnienia do Lucyfera - nie ma żadnego problemu z czytaniem.

[Pawel.M]

Parsom, zmień na wersję poprawną: "JA, Parsom, nie mam problemów z czytaniem, ale nie jestem wzorcem czytelnika z Sevres, więc dowodzi to dokładnie niczego".

[parsom]

Tak, jasne - bo wszyscy poza mną mają problem. Zwłaszcza ci, co widzieli fragmenty na ekranie komputera.

[Pawel.M]

Długo tak możesz bić pianę, bo ktoś ma inaczej niż Ty? Ja nie mam problemu z tym, że Tobie czyta się OK.

[parsom]

Ja biję pianę? Poważnie? Ja wygenerowałem co najmniej siedem postów o czcionce?

[Pawel.M]

Tak - Ty wygenerowałeś ileś postów pt. Ja, Parsom wiem lepiej od ciebie, co ci się podoba. Najzwyczajniej nie możesz zaakceptować, że ktoś może mieć inaczej niż Ty. I będziesz bił pianę bez końca...

To może jeszcze mi powiedz, co lubię jeść, bo pewnie to też wiesz lepiej. Ot, nalepiok się znalazł