Raz na kilka miesięcy zamawiam coś z Enbook.pl. Z pakowaniem trochę lepiej niż w Amazonie - kartony w miarę dopasowane do zawartości albo z jakimś dodatkowym wypełnieniem (raczej oszczędnym). Jednak daleko do poziomu Atomu czy Multiversum i jeden czy dwa razy reklamowałem pojedyncze albumy. Nie mam jednak oporów przed zamawianiem komiksów w twardych okładkach, czego na Amazonie już z zasady nie robię.
Deklarowane terminy traktowałbym co najwyżej orientacyjnie. U mnie chyba zawsze były mniejsze lub większe obsuwy. Zdarzało się też, że coś anulowali, ale to były tytuły w wielu miejscach oznaczone jako wyprzedane, więc zakładałem, że może się nie udać ich sprowadzić.