Sklepy internetowe, stacjonarne - wrażenia z zakupów

[Lou]

Zamówienie z Amazona, ale wysłane z Polski. Z Wrocławia konkretnie. Pierwszy raz mi się to zdarzyło, a kupuję z tego sklepu sporo. Dwa ciężkie artbooki, prawie 5 kg. Odpowiedniej wielkości karton i sporo folii bąbelkowej. Pakowanie lepsze niż w Amazon.uk, stamtąd zdarzało mi się dostać w niedopasowanym kartonie i bez dodatkowego owinięcia. Wysłane pocztexem, doszło w jeden dzień, bez uszkodzeń. Przy składaniu zamówienia nie wiedziałam, że będzie wysyłane z Polski.

[Darth_Simon]

Chcę pochwalić bonito.
Zamiawiałem 3 komiksy do punktu odbioru.
1 z nich (Superman tom 5) miał wadę fabryczną okładki (przesunięcie napisu na grzbiecie i "wystające" skrzydełka)
Nie odebrałem tego komiksu.
Zamówiono mi kolejny.
Jak przyszedł i był z tym samym błędem Panie w punkcie odbioru samodzielnie dokonały zwrotu i zamówiły kolejny.
Dziś przyszedł komiks z dobrą okładką.

P.S. Czy w punktach odbioru w innych miastach też czasem  przy odbiorze zamówienia dają jakiś słodki poczęstunek ?

[chch]

P.S. Czy w punktach odbioru w innych miastach też czasem  przy odbiorze zamówienia dają jakiś słodki poczęstunek ?

Tak. Ostatnio odbierałem w dwa dni dwa zamówienia i do obu dostałem ciasteczka (WWA).

[LordDisneyland]

Tak, bonito od czasu do czasu tak ma. Wczoraj w menu były ciastka Belvita Soft Bakes

A propos tej  wymiany- rozmawiałem o tym kiedyś w punkcie na Czapelskiej w Warszawie. Znają już dbałość komiksiarzy o wygląd tomów i gdy trafiają do punktu komiksy uszkodzone, panie z automatu zamawiają w centrali inne egzemplarze.

Darth_Simon- co masz na myśli pisząc "wystające skrzydełka"?

[jsm]

Ludzie z punktu na KEN 88 w Warszawie widząc mnie zawsze dokładnie oglądają komiksy zanim dadzą mi je do ręki. Raz na 53 zamówienia zdarzyło się, że przy wydawaniu poinformowany zostałem, że jedna sztuka jest walnięta bo przy przekładaniu z półki na półkę spadła komuś na ziemię ale od razu sami z siebie zamówili drugą kopię, przyszła następnego dnia.

Ogólnie jestem fanem odbioru osobistego w bonito. Szkoda, że zniżkę za KDR zlikwidowali

[Darth_Simon]

Tak, bonito od czasu do czasu tak ma. Wczoraj w menu były ciastka Belvita Soft Bakes

A propos tej  wymiany- rozmawiałem o tym kiedyś w punkcie na Czapelskiej w Warszawie. Znają już dbałość komiksiarzy o wygląd tomów i gdy trafiają do punktu komiksy uszkodzone, panie z automatu zamawiają w centrali inne egzemplarze.

Darth_Simon- co masz na myśli pisząc "wystające skrzydełka"?

Załączę zdjęcie z innego komiksu, którego wady na początku nie dostrzegłem

[LordDisneyland]

A, teraz rozumiem. Dzięki za odpowiedź.

[arczi_ancymon]

Pytanko odnośnie Bonito, bo już dość dawno nie zamawiałem, więc ciekaw jestem waszych doświadczeń: jeśli złożyłem zamówienie w poniedziałek wieczorem (sporawe, prawie 700zł - w sumie 11 pozycji) to jest szansa, że mi je dostarczą paczkomatem na piątek? W tym automatycznym kalendarzu pokazywało, że wysyłka w środę, więc imo powinno się udać, ale czy to jest realny termin?

W Mestro musiałem anulować zamówienie, bo odwalili straszną kaszanę, a czekam na tę cholerną "Prometheę" ( nie tylko) już o jakieś 2 tyg za długo :/ <trudne sprawy komiksiarza>

[SkandalistaLarryFlynt]

Ewentualnie Dlaczego Ja?

  Na dwoje babka wróżyła, Inpost sobie szybko zazwyczaj radzi, ale Bonito to chyba nie słynie z najszybszych wysyłek. Kilka razy dostawałem wiadomość o wysyłce dopiero po 4-5 dniach i dostawałem paczkę po tygodniu. Więcej takich przypadków chyba było niż otrzymanie przesyłki do ręki w 4-5 dni, w 3 dni co się zdarza czasami innym sklepom nie dostałem wysyłki nigdy.

  No to widocznie ja miałem jakiegoś pecha.

[radef]

Z wielkimi paczkami różnie bywa, ale w 90% przypadków jak zamawiałem w Bonito tytuły, które mają na magazynie, to zamówienie wysyłali nawet tego samego dnia.

[xanar]

Nie dostałeś maila/smsa, ze wysłali ? Ja w końcu kupiłem coś po polsku, zamówiłem w poniedziałek, dzisiaj wysłali tyle, że pocztexem, jutro powinienem dostać.

[OokamiG]

Ja w Bonito czekałem góra dzień dwa na wysyłkę. Tyle też szła sama przesyłka. Również dostałem ciasteczko.

[LordDisneyland]

Popatrzyłem na swoje listy zamówień z ostatniego czasu i wychodzi mi smętny obraz pogorszenia się pakowania przesyłek w większości sklepów- różne sklepy, ten sam szajs. Najwyraźniej livro stało się wzorem do naśladowania.
Dotąd miałem szczęście i obyło się bez reklamacji, ale wiecznie przecież nie można na nie liczyć. A chodzi o spore piniąchy przecież.

[death_bird]

To chyba jest tak, że jedno ciastko dostaje się za każdą rozpoczętą stówkę.

A co do tempa wysyłek: przecież przy zamówieniu jest ten kalendarzyk w ramach którego pokazują kiedy wyślą i kiedy paczka powinna dotrzeć...

[arczi_ancymon]

A co do tempa wysyłek: przecież przy zamówieniu jest ten kalendarzyk w ramach którego pokazują kiedy wyślą i kiedy paczka powinna dotrzeć...

Tak, napisałem o tym. W mestro też mają kalendarzyk, a tydzień po fakcie i dalej było ani widu ani słychu.