Sklepy internetowe, stacjonarne - wrażenia z zakupów

[Uluru]

Ateneum padło ofiarą ataku hackerów stąd była ta sytuacja.

Paka z gildii dotarła, 14 pozycji w twardej, zapakowane fantastycznie więc podczas transportu nic nie miało szansy się uszkodzić, niestety Zaćmienie uszkodzone było przed pakowaniem i pójdzie jakaś reklamacja.

[ramirez82]

Ateneum padło ofiarą ataku hackerów stąd była ta sytuacja.

Kto w tym maczał palce? Empik?

Na szczęście sytuacja powoli wraca do normy i mam nadzieję, że lada dzień skompletuje sobie zamówienie w tantis, na ostatni Doom Patrol, nowe Fistaszki i Binio Billa i Power Rangers

[Uluru]

Kto w tym maczał palce? Empik?

Jest to całkiem prawdopodobne

[GoNzO]

Przesyłka z gildii. Przykład jak działa firma kurierska Fedex (ani razu nie podjęli próby dostarczenia):

[Arne]

Tez mi tak zrobili ze 2 razy. Pozniej kurier raz do mnie zadzwonil i poprosilem aby zostawil paczke w pobliskim serwisie komputerowym. Od tego czasu juz ani razu nie zadzwonil tylko od razu zostawia w serwisie ( i oczywiscie zero powiadomienia gdzie zostawil paczke). Na stronie fedexu komunikat " przesylka doreczona do adresata".
Przez epidemie zostalem zmuszony do korzystania z paczkomatow i jestem w sumie zadowolony. Przynajmniej powiadamiaja o przesylce:)

[nori]

O kurcze, w sumie w Gildii używam właśnie Fedexa, póki co nie było problemów, paczki dostarczali szybko, ale trzeba będzie jednak chyba przerzucić się na paczkomat.

[Lou]

Przesyłka z gildii. Przykład jak działa firma kurierska Fedex (ani razu nie podjęli próby dostarczenia):

Przesyłka swoje odleżała w B-B. Nie zdziwiło cię, że tyle dni nie doręczają? Próbowałeś kontaktować się z BOKiem? Firmy kurierskie mają swoje zagrywki, ale odbiorcy też powinni dołożyć coś do pilnowania swoich zamówień.

[Uluru]

To dziwne, też odbierałem pakę z Gildii W Bielsku, nadana w poniedziałek u mnie była we wtorek o 9-ej rano doręczona. Próbowałeś dzwonić na bok i wyjaśnić sprawę ?

[GoNzO]

Przesyłka swoje odleżała w B-B. Nie zdziwiło cię, że tyle dni nie doręczają? Próbowałeś kontaktować się z BOKiem? Firmy kurierskie mają swoje zagrywki, ale odbiorcy też powinni dołożyć coś do pilnowania swoich zamówień.

Nie zdziwiło mnie bo to nie pierwszy raz. Przesiaduję teraz trochę na zadupiu więc myślałem, ze po prostu czekaja az wiecej paczek zbierze sie im w tym rejonie. Ale, że odeślą nie przyszło mi do głowy. I to bez jakichkolwiek prób kontaktu. Nie kontaktowałem się z BOKiem, teraz pozostaje mi kontakt z Gildią.

[martinezpl]

Przesyłka swoje odleżała w B-B. Nie zdziwiło cię, że tyle dni nie doręczają? Próbowałeś kontaktować się z BOKiem? Firmy kurierskie mają swoje zagrywki, ale odbiorcy też powinni dołożyć coś do pilnowania swoich zamówień.

Wg mnie jedyne co powinno obchodzić odbiorcę to, aby był ktoś w domu, kto może odebrać przesyłkę. Kurier ma zapłacone za doręczenie więc to on powinien starać się doręczyć, a nie klient pilnować

[Gazza]

Od dawna, w przypadku zakupów w Gildii czy Atomie, korzystam z przesyłek kurierskich (płatnych za pobraniem) InPost - zero stresu, dostawa w 24h, 100% skuteczności i zadowolenia, dostawa zawsze do pracy (bo w tych godzinach tylko tam jestem i nie mam problemów). Unikam innych przewoźników.

[R~Q]

Zmartwiłem się teraz, specjalnie zamówiłem teraz na Fedeksie żeby nie dać zarobić Brzósce i mam nadzieję, że to nie będzie wyglądać tak jak powyżej.

[xanar]

Od dawna, w przypadku zakupów w Gildii czy Atomie, korzystam z przesyłek kurierskich (płatnych za pobraniem) InPost - zero stresu, dostawa w 24h, 100% skuteczności i zadowolenia, dostawa zawsze do pracy (bo w tych godzinach tylko tam jestem i nie mam problemów). Unikam innych przewoźników.

Nie boisz się, że cię gotówka zarazi 

[laf]

O kurcze, w sumie w Gildii używam właśnie Fedexa, póki co nie było problemów, paczki dostarczali szybko, ale trzeba będzie jednak chyba przerzucić się na paczkomat.

A ja właśnie przed chwilą odebrałem paczkę z Gildii od kuriera (zamówienie z dn. 15.05). Kurier InPost. Może to jest jakieś rozwiązanie? 

[Gazza]

Nie boisz się, że cię gotówka zarazi 

Nie, nie boję się - mam z nią naprawdę rzadki kontakt. Myję i dezynfekuję ręce po każdym z nią kontakcie (i to nie teraz tylko od zawsze). U kuriera płacić można również bezgotówkowo.