Autor Wątek: OLX  (Przeczytany 73520 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline JakubM

Odp: OLX
« Odpowiedź #120 dnia: Nd, 07 Kwiecień 2024, 18:41:21 »
Pytanie z cyklu - tak z ciekawości - Dlaczego niektóre komiksy mają taka dziwna cenę np. 27,83 zł to sprzedający sobie taka wymyśla?

Offline Rodrigues

Odp: OLX
« Odpowiedź #121 dnia: Nd, 07 Kwiecień 2024, 18:44:03 »
Dziwne. Może z doliczeniem opłaty serwisowej sumuje się to do jakiejś ładnej liczby?
Z jakiego komiksu jest ten kadr? Edycja 19 - START 06.12.2025 o godzinie 20:00

Offline perek82

Odp: OLX
« Odpowiedź #122 dnia: Śr, 19 Czerwiec 2024, 05:15:40 »
Taka sytuacja.
Wysłałem komiks (egmontowski grubas) w solidnym opakowaniu - folia bąbelkowa, zabezpieczenie rogów, 2 warstwy kartonu. Nic nie latało, standardowo jak robiłem już wiele razy.
Odbiorca zgłosił uszkodzenie. Na zdjęciu widać dosłownie złamany grzbiet, jakby ktoś nim walił o kant stołu (nawet nie wiedziałem, że coś takiego można zrobić z komiksem). Plus komentarze, że beznadziejne pakowanie w cienki karton.
Jakieś to dla mnie podejrzane. Jak coś takiego może się stać z zapakowanym komiksem? Dlaczego koleś wziął tak zmasakrowaną paczkę zamiast od razu oddać w paczkomacie?
Teraz chce mi to odesłać. Mam opcję opisania swojej wersji i tak zrobię. W końcu dochowałem staranności. Zobaczę co na to olx. Ostatnio jak mi InPost coś zagubił to byli pomocni i nawet po kilku tygodniach paczka się odnalazła. Ale czuję niesmak, bo ktoś mi coś zarzuca a jak mam niby udowodnić, że nie moja wina? Pierwszy raz mam taką akcję.
Departament prawdy (5) ***
Świat mitów: Apollo **
Święta Barbora ***
Sandman. Teatr tajemnic (3) **
Kajtek i Koko: Chybiony strzał ****

Offline nori

Odp: OLX
« Odpowiedź #123 dnia: Śr, 19 Czerwiec 2024, 06:26:26 »
W światku LEGO jakiś czas temu było głośnio o cwaniakach, którzy kupowali nowe zestawy, po czym zgłaszali, że przyszedł otwarty i zwracali. Po prostu podmieniali nówkę która otrzymali na używkę którą mieli. A że w LEGO znaczenie ma czy zestaw jest nieotwarty czy otwarty, wpływa to znacznie na cenę, to robili sobie czysta podmiankę.
Tak samo z Amazonem - otrzymywali zestaw, wyciągali np.: figurki, po czym zgłaszali zwrot. Najlepsze, że Amazon nie sprawdzał co wróciło, i taki zestaw potrafił wysłać do kolejnego klienta, i bogu winna osoba otrzymywała wybrakowany produkt. Są ludzie, którzy nie powinni funkcjonować w społeczeństwie, a można się obawiać, że będzie tylko gorzej.
perek w Twoim przypadku prawdopodobnie ktoś sobie zafundował po prostu podmiankę, czyli wymienił swój uszkodzony egzemplarz na nowy. jak możesz, daj proszę znać, jak się sytuacja rozwinie.

Offline Gustavus_tG

Odp: OLX
« Odpowiedź #124 dnia: Śr, 19 Czerwiec 2024, 07:08:22 »
Dlatego robię zdjęcia gotowych paczek przed wysłaniem (i komiksu w paczce też). Zawsze jakiś dowód jest jak to wyglądało, zanim ruszyło w świat.

Offline Rodrigues

Odp: OLX
« Odpowiedź #125 dnia: Śr, 19 Czerwiec 2024, 08:01:48 »
Perek dzięki, że opisałeś tą sytuację, bo to nauka dla nas wszystkich. Gustavus, dobry patent z tymi zdjęciami. Trzeba będzie tak robić. Przychylam się do prośby Noriego o opisanie dalszych losów tej sprawy.
Z jakiego komiksu jest ten kadr? Edycja 19 - START 06.12.2025 o godzinie 20:00

Offline perek82

Odp: OLX
« Odpowiedź #126 dnia: Śr, 19 Czerwiec 2024, 09:04:31 »
Opisałem swój punkt widzenia. Przyszedł komunikat, że będą sprawę analizować. Zobaczymy.
Przyjrzałem się lepiej zdjęciom i komiks wygląda na zalany / zawilgocony. Bez tego chyba trudno byłoby tak go zgiąć.

Raczej ufam ludziom (oprócz tych, którzy dzwonią z nieznanych numerów i chcą mój pesel, żeby przedstawić mi ofertę firmy, której nawet jestem klientem), ale to co napisał nori to mnie przytkało. Jak można na coś takiego wpaść?

Myślałem kiedyś o robieniu zdjęć na wypadek jakiejś wpadki. No ale przez ileś lat nigdy nic takiego nie nastąpiło. Plus to taki dowód / nie dowód. Komiksy owijam folią bąbelkową i tak wkładam do kartonu. A wtedy już nie widać, co tak naprawdę tam jest. No i przecież nie ma też dowodu, że ostatecznie właśnie to się wysłało. Tak samo te zdjęcia, które dostałem to też przecież nie pokazują w 100%, że to jest ten komiks, który wysłałem. Takie słowo przeciwko słowu się robi. Zakładam, że OLX ma doświadczenie w takich sprawach.
Zacząłem się zastanawiać, czy nie znakować jakoś dyskretnie wysyłanych komiksów.
Departament prawdy (5) ***
Świat mitów: Apollo **
Święta Barbora ***
Sandman. Teatr tajemnic (3) **
Kajtek i Koko: Chybiony strzał ****

Online xanar

Odp: OLX
« Odpowiedź #127 dnia: Śr, 19 Czerwiec 2024, 09:13:00 »
Nie wiem jak na olx, ale na allegro robią takie rzeczy żeby wyłudzić ubezpieczenie.

Ja jak coś wysyłam, to robię zdjęcia z "procesu pakowania" i samej paczki, chociaż w tej "branży" to takich przypadków raczej jest jakieś promil.
« Ostatnia zmiana: Śr, 19 Czerwiec 2024, 09:15:56 wysłana przez xanar »
Twój komiks jest lepszy niż mój

Offline Murazor

Odp: OLX
« Odpowiedź #128 dnia: Śr, 19 Czerwiec 2024, 09:22:41 »
Zakładam, że OLX ma doświadczenie w takich sprawach.
No ma, widziałem kilka artykułów z podobną sprawą. Sprzedany komputer - wymontowana karta graficzna i odsyłka, że niby niezgodny z opisem. Rozbity telewizor itd.

Niestety w każdym przypadku olx stanął po stronie kupującego. Sprzedający chcąc odzyskać przedmiot (uszkodzony) musiał jeszcze opłacić zwrot :-\

Mam nadzieje, że coś sie zmieniło po ostatnich wyrokach UOKiKu vs olx (sortowanie ofert, system ocen).

I szkoda, że nowy system ocen pozwala oceniać tylko sprzedającego... ::)

Offline Assur

Odp: OLX
« Odpowiedź #129 dnia: Śr, 19 Czerwiec 2024, 10:20:33 »
Ja nie miałem na szczęście takiej sytuacji, ale od pewnego czasu na wszelki wypadek robię zdjęcia w toku pakowania i paczki przed nadaniem. Nie przydało się to jeszcze, ale nigdy nie wiadomo czy się nie okaże potrzebne.

Offline maxim1987

Odp: OLX
« Odpowiedź #130 dnia: Śr, 19 Czerwiec 2024, 13:29:05 »
Cytuj
Ja nie miałem na szczęście takiej sytuacji, ale od pewnego czasu na wszelki wypadek robię zdjęcia w toku pakowania i paczki przed nadaniem. Nie przydało się to jeszcze, ale nigdy nie wiadomo czy się nie okaże potrzebne.
Ja te zrobione zdjęcia wysyłam do kupującego jeszcze przed nadaniem paczki - tak żeby było wiadomo jak to wyglądało przed nadaniem. Przy odbiorze paczki może na szybko porównać, czy InPost nie zaszalał na sortowni.

Offline Dracos

Odp: OLX
« Odpowiedź #131 dnia: Śr, 19 Czerwiec 2024, 13:56:51 »
Zacząłem się zastanawiać, czy nie znakować jakoś dyskretnie wysyłanych komiksów.

Jak przeczytałem twój pierwszy post to była moja pierwsza myśl jak się chronić przed oszustami (tzn mieć pewność że ktoś próbuje się oszukać podmieniając egzemplarz)

Offline Piterrini

Odp: OLX
« Odpowiedź #132 dnia: Śr, 19 Czerwiec 2024, 14:24:22 »
I szkoda, że nowy system ocen pozwala oceniać tylko sprzedającego... ::)
Przeczytałem kilka razy i dalej nie jestem pewien czy chodzi o to, że...:
1) ...nie można oceniać też kupującego?
2) ...można oceniać tylko faktycznie sprzedającego (po transakcji)?
Jeśli ktoś robi jakieś krzywe akcje to będzie nowe konta zakładał (albo już ma zapas założonych x lat temu), oceny nic nie pomagały na olx (przynajmniej w poprzednim kształcie - wystawiane bez transakcji - można było "z kolegami" obniżyć komuś ocenę, a ktoś mógł tak samo sobie podwyższyć...). Teraz niby oceny tylko po transakcji, bo to był absurd przecież:
Sprzedający: [wystawia ofertę za 100 zł]
'Kupujący': "Dam 30 i jestem za godzinę"
...
OLX do kupującego: "czy chcesz ocenić sprzedającego?"
'Kupujący': [oczywiście że chce, sprzedający nawet nie odpisał na jego poważną ofertę, więc musi dostać za swoje] 8)

Ja te zrobione zdjęcia wysyłam do kupującego jeszcze przed nadaniem paczki - tak żeby było wiadomo jak to wyglądało przed nadaniem. Przy odbiorze paczki może na szybko porównać, czy InPost nie zaszalał na sortowni.
I tak Inpost napisze, że przesyłka nie została wystarczająco zabezpieczona odrzucając reklamację (bez opinii biegłych nie ma jak polemizować), przynajmniej z mojego doświadczenia. Ciekawe że sklepy wolą stracić niż bujać się ze sprawami "o przekonanie", a przewoźnicy odwrotnie... O tym już kiedyś pisałem - pole do nadużyć jest ogromne, więc może dlatego...
No i to cytowane, czyli wysyłanie do kupującego zdjęć zawczasu nie ochroni przed nieuczciwym kupującym, na koniec jest słowo przeciwko słowu, a te serwisy nie stają po stronie sprzedającego.

Zacząłem się zastanawiać, czy nie znakować jakoś dyskretnie wysyłanych komiksów.
Jak przeczytałem twój pierwszy post to była moja pierwsza myśl jak się chronić przed oszustami (tzn mieć pewność że ktoś próbuje się oszukać podmieniając egzemplarz)
Jw. słowo przeciwko słowu, na Allegro było bezpieczniej i dla sprzedającego, bo żeby kupić trzeba mieć konto, plus potwierdzenie przelewem ze swoimi danymi (lub danymi słupa - ale na małe transakcje to za duże ryzyko, więc z tym się nie spotkałem akurat) - czyli kilka razy zrobi kupujący zrobi przekręt, ale po którymś razie będzie na czarnej liście serwisu...
Na olx z tym "przesyłkami olx" było pole do nadużyć, teraz musi być lepiej bo mniej widzę tego typu przypadków, ale jak przychodzi do sytuacji z nieuczciwym kupującym (jak przytoczone podmianki itp.) to olx nie wie kto mówi prawdę, więc albo stanie po stronie kupującego, albo... Jak zwykle - droga prawna... (nie kojarzę żeby "dla świętego spokoju" OLX brał na siebie pokrycie strat jak to robi Allegro...).
Wiadomo że na tym też można się naciąć, ale - ja "tradycyjnie" - sprzedaż tylko po kontakcie, bez bezpośredniego pośredniczenia OLX, jeśli coś mi nie pasuje w tym co kupujący pisze to mu tylko dziękuję za zainteresowanie.

Offline Dracos

Odp: OLX
« Odpowiedź #133 dnia: Śr, 19 Czerwiec 2024, 14:28:10 »
Jasne że to słowo przeciwko słowu, ale dla swojego spokoju ducha chciałbym mieć pewność że to jest inny egzemplarz no i wtedy ofc można kierować sprawę dalej policja itd...

Offline Murazor

Odp: OLX
« Odpowiedź #134 dnia: Śr, 19 Czerwiec 2024, 14:44:52 »
Przeczytałem kilka razy i dalej nie jestem pewien czy chodzi o to, że...:
1) ...nie można oceniać też kupującego?
2) ...można oceniać tylko faktycznie sprzedającego (po transakcji)?
Oba :) Nie można oceniać też kupującego, na allegro to działało w obie strony. I można oceniać sprzedającego tylko po transakcji.

Jeśli ktoś robi jakieś krzywe akcje to będzie nowe konta zakładał (albo już ma zapas założonych x lat temu),
Ja dodatkowo patrze, czy konto ktore kupiło cos ode mnie nie jest zalozone np.: pare dni temu, podobnie jak gdy sporadycznie kupuję. Oczywiscie, ze oszust, ktory jest przygotowany i planuje takie akcje jest ciezki do wychwycenia, ale wymiana zalanego komiksu za paredziesiat zl na inny uzywany to raczej jakis janusz cebulak, niz oszust na wieksza skale.