Chaosu w Gildii ciąg dalszy.
Zamówiłem Spawna z odbiorem w sklepie, płatność przy odbiorze.
W międzyczasie zmieniły mi się plany, napisałem maila, że proszę o zmianę na paczkomat i dałem adres u numer paczkomatu. Zero odpowiedzi. Uznałem trudno, odbiorę w sklepie. Szczególnie, że na stronie w zamówieniach nadal figurowało jako odbiór osobisty w sklepie.
Rano dostałem maila:

No to mówię, okey, w poniedziałek podjadę.
Ale patrzę na apkę InPostu - a tam co? W trakcie przygotowania moja paczka ze Spawnem (prosiłem o płatność za pobraniem).
Więc zajebisty chaos, na mailu i na stronie, że czeka w sklepie, InPost, że paczka idzie do mnie.
Oczywiście na mailu z prośbą o zmianę na paczkomat nie dostałem odpowiedzi
