Ależ się dziś zawiodłem na sklepie Egmontu!
Zamówiłem w poniedziałek 6 komiksów DC Rebirth z polskimi okładkami: wziąłem tylko te, które mi się podobały - starczyło akurat, aby załapać się na darmową wysyłkę. W środę dostaję od nich maila: zamówienie zrealizowane - wysłane 5 komiksów, 1 nie wysłany (i to jeden z lepszych: ten z Green Arrowem). Do tego adnotacja: "Przepraszamy za niepełną realizację zamówienia. Dołożymy wszelkich starań, aby rozbieżność między ofertą sklepu a stanem w magazynie nie miała w przyszłości miejsca". Następnego dnia sprawdziłem w sklepie Egmontu: okładka z Green Arrowem dostępna z komentarzem: duża ilość. Nie chciało im się nawet jednego dnia poczekać na towar - lepiej wypchnąć bez pytania klienta niepełne zamówienie - przecież liczy się ilość zrealizowanych zamówień, w statystykach i słupkach sprzedażowych to lepiej wygląda!
Teraz, aby dostać ten komiks musiałbym zamówić tylko ten jeden - i oczywiście zapłacić za wysyłkę. Dorzucać do zamówienia innych komiksów, aby przekroczyć próg darmowej wysyłki mi się nie opłaca - sklep Egmontu nie ma zbyt konkurencyjnych cen.
Napisałem wczoraj w tej sprawie do ich działu obsługi klienta, aby wysłali mi ten brakujący komiks (na ich koszt) - poprosiłem o pilną odpowiedź - żadnego odzewu do tej pory. Dzwoniłem dziś przez cały dzień do nich - głucha cisza, nikt nie podnosi słuchawki.
Podejście do klienta - żenujące. Jestem zniesmaczony.