Nowy nabytek zakupowy

[death_bird]

@jsm,  @nori  - cholera, też byłem przywiązany do zakupów w Bonito- a teraz częściej nawet ze ŚwiataKsiązżki zamawiam, niż od nich. Trudno mi uwierzyć, że aż tak na niekorzyść klienta zmienili politykę. Tak patrząc na zamówienia stwierdzam, że jakieś 75% książek kupowałem właśnie u nich.

Miałem tak samo i mam tak samo. Przez jakiś czas brałem praktycznie wszystko z Bonito. Po czym "ciach" i teraz wyłącznie Tantis. Nie wiem - być może inni mają o te kilka złotych na zamówieniu taniej, ale tutaj nie mam żadnych problemów. Ostatnie zamówienie: komiksy "na twardo", "na miękko", jak i książki - stan wszystkiego bez zarzutu.
Do pełni szczęścia mogliby dorzucić darmową wysyłkę od jakiejś tam (okrągłej) kwoty, ale narzekanie byłoby bardzo nie na miejscu. Szkoda, że Bonito poszło w tym kierunku w którym poszło, ale na szczęście rynek próżni nie zna.

[Pawel.M]

@jsm,  @nori  - cholera, też byłem przywiązany do zakupów w Bonito- a teraz częściej nawet ze ŚwiataKsiązżki zamawiam, niż od nich.

Ja nawet w Empiku zacząłem zamawiać częściej niż w Bonito. Zostawiałem w Bonito jakieś od 500 do 1500 zł miesięcznie, aż zmienili politykę rabatową. To w tym roku kupiłem u nich dwie książki za 57 zł łącznie. Przerzuciłem się z zakupami głównie do Gildii i Tantis.

[Juby]

Jeśli chodzi o "Judgment"...dopiero niedawno kupiłem zbiór Dredd/Batman i otworzywszy właśnie na tym komiksie byłem naprawdę porządnie wkur..zony. Nasycenie barw imponuje w starym wydaniu, tutaj wszystko wygląda jak koszulka po setnym praniu. Kupiłem, bo chciałem mieć w jednym tomie, ale żałuję.
Jak jest okazja, kupuj pierwsze wydanie.

No właśnie sporo czytałem o wydaniu z 1993, że to bł pierwszy Batman wydany u nas na kredzie, bardzo porządne wydanie. W takim wypadku chyba się skuszę + kupię zbiór od Egmontu. Daruję sobie tylko te dwa egmontowe spotkania z 1999, bo też są zawarte w DC Deluxe, a mają dziwny format i krążą w strasznie wysokich cenach.

Dzięki za odp.

[Gazza]

Aż przewertuję swoje egzemplarze Sądu nad Gotham gdy wrócę z kieratu do domu bo słowa Lorda mocno mnie zaintrygowały. Pamiętam wrażenie, a właściwie ten opad szczęki gdy bodaj w '94 trafił w moje ręce ten albumik Semica, ale dziś daleki byłbym od stwierdzeń, że to porządnie wydany komiks był...
Mnie ten zbiorczy tom Deluxe bardzo cieszy.
Życzyłbym sobie podobny z spotkaniami Batmana z Predatorem.

[LordDisneyland]

Gniew mi powoli przeszedł, bo po pierwszym szoku stwierdziłem, że nie miałem wszystkich historii [jednak!], no i okazuje się, że  "Uśmiech śmierci" Murraya lepiej się w tej wersji prezentuje niż egmontowskie pierwsze podejście, wtedy porównanie z oryginałem [co prawda wydanym w mniejszym formacie]  było nokautujące dla polskiej wersji


I tak mi się coś wydaje, że Simon Bisley to jednak był w tamtych latach chyba w życiowej formie.

[donT]

I tak mi się coś wydaje, że Simon Bisley to jednak był w tamtych latach chyba w życiowej formie.

Dokladnie.
Czasy Judgment on Gohtam, Slaine, Melting Pot czy Heavy Metal Dredd to najlepszy okres w tworczosci Biza. Czasy, kiedy mu sie jeszcze "chcialo".

[Murazor]

Dzięki koledze @Zielcok moja półeczka z BBPO nabrała kolorów

[Kielo]

Zazdrosc okropna mnie zzera bo od dawna poluje na plage of frogs 3 i 4 w hardbacku i nie moge w rozsadnej cenie znalezc. 

A tak na serio to gratulacje.

[Bender]

Hmmm ciekawe.. Grzbiety Plague of Frogs są inne niż oryginalnie, wydali reprint HC?
W sumie Hell on Earth też są inne... 

EDIT:    Ślepota ze mnie   Ale jestem usprawiedliwiony, bo mam oba wydania, więc dubel mnie tak nie zdziwił

[Murazor]

Panowie, to tylko obwoluty-samoróbki założone na Egmontowe wydanie Też chciałem oryginalne HCki, no ale ceny z drugiej ręki są już zabójcze

Nie sprecyzowałem, kolega Zielcok je przygotował i wydrukował w super jakości Gruby papier i foliowanie.

[Kielo]

Panowie, to tylko obwoluty-samoróbki założone na Egmontowe wydanie Też chciałem oryginalne HCki, no ale ceny z drugiej ręki są już zabójcze

To troche wyjasnia inna czcionka i paski nad logiem dark horse. W pierwszej chwili nie zauwazylem, dopiero jak Bender napisal.

A ceny nie sa chyba takie zle :

https://www.amazon.co.uk/gp/offer-listing/B012HTIECC/ref=tmm_hrd_new_olp_0?ie=UTF8&condition=new&qid=1588875695&sr=8-2

[roble]

Kolego murazor, może podjalbys się zrobienia obwolut na kolekcję conana?
Oczywiście nie za darmo..

[Bender]

@Kielo Czyli jestem BOGATY! yay!

[Murazor]

inna czcionka i paski nad logiem dark horse.

Tak, uspójnione względem siebie. Oryginały są troszkę różne. Podobnie z tomem 1946-1948 i napisem BPRD.

Kolego murazor, może podjalbys się zrobienia obwolut na kolekcję conana?

To już pytanie do @Zielcok, ja jedynie skromny zamawiacz usługi

Problem z Conanem może być taki, że jest większy, a format BBPO jest drukowany na arkuszu A3, powyżej arkuszu A3 cena wzrasta mocno, bo już jest drukowane na ploterze (chyba). Te kosztowały po kilka złotych, a format nie mieszczący się na A3 jedna drukarnia wyceniła mi na 25 zł za sztukę jakiś rok temu.

[Corto Maltese]

Skromnie lecz treściwie, kwietniowe nabytki. Criminal - świetna seria, zakup kolejnego tomu był więc wręcz oczywistością. Punisher - już przeczytany, wrażenia opisałem w temacie o tym bohaterze.
Żywa Stal - to wszystko wina Studia Lain! Slaine i "Armie Zdobywcy" z Metal Hurlant rozbudziły apetyt na pięknie rysowane czarno-białe heroic fantasy
Poranek Ściętych Głów - rzadko kupuję mangi, ale jak już kupuję to wysokiej próby. O jakość się nie boję, Samotny Wilk i Szczenię świetna seria tych samych autorów, szkoda, że w Polsce nie wydana w całości. Ale jak "Poranek..." się sprzeda dobrze to kto wie, więc tym chętniej kupiłem