Autor Wątek: Megatron - komiksy i nie tylko  (Przeczytany 12772 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Megatron

Odp: Megatron - komiksy i nie tylko
« Odpowiedź #60 dnia: Wt, 07 Grudzień 2021, 14:53:33 »
Gimby nie znajo! Tym razem głównie starocie zabrane z domu rodziców, bo żal wyrzucić.











Offline donT

Odp: Megatron - komiksy i nie tylko
« Odpowiedź #61 dnia: Wt, 07 Grudzień 2021, 16:04:13 »
Bardzo nostalgicznie...
You know nothing. Hell is only a word. The reality is much, much worse.

Offline Death

Odp: Megatron - komiksy i nie tylko
« Odpowiedź #62 dnia: Wt, 07 Grudzień 2021, 16:05:20 »
Kiedyś to było! :)

Offline bibliotekarz

Odp: Megatron - komiksy i nie tylko
« Odpowiedź #63 dnia: Wt, 07 Grudzień 2021, 17:11:59 »
Nie zbierałem Magii i Miecza za to miałem jeszcze numery miesięcznika "Fenix. Fantasy - Science Fiction - Horror".
Batman returns
his books to the library

Offline carnivale

Odp: Megatron - komiksy i nie tylko
« Odpowiedź #64 dnia: Wt, 07 Grudzień 2021, 18:30:35 »
Piękna sprawa . Jeszcze był Bajtek , Top Secret i Voyager - Almanach grozy i fantastyki.

Offline PawelC

Odp: Megatron - komiksy i nie tylko
« Odpowiedź #65 dnia: Wt, 07 Grudzień 2021, 18:37:16 »
Mały modelarz! Ten czołg to był pierwszy model kartonowy jaki skleiłem, Apache'a też miałem, mega długo go składałem ale bardzo fajny był.

Niezłe skarby :).

Offline Megatron

Odp: Megatron - komiksy i nie tylko
« Odpowiedź #66 dnia: Wt, 07 Grudzień 2021, 19:55:00 »
Czy znacie kogoś robiącego slipcase na zamówienie? Wtedy mógłbym sobie wyeksponować te starocie zamiast chować do pudła.

Offline Gazza

Odp: Megatron - komiksy i nie tylko
« Odpowiedź #67 dnia: Śr, 08 Grudzień 2021, 10:33:39 »
Fajna sentymentalna podróż w czasie.
Z "Magią i miecz", której w pewnym momencie red naczem był sam T. Kołodziejczak, mam szczególnie miłe wspomnienia - w '95 roku na jednej ze stron (akurat miałem przy sobie, a wtedy nie było jeszcze komórek) wpisała mi swój numer telefonu pewna dopiero co poznana zjawiskowa studentka, obecnie - od blisko 25 lat - żona. :)

Offline Arne

Odp: Megatron - komiksy i nie tylko
« Odpowiedź #68 dnia: Śr, 08 Grudzień 2021, 11:37:21 »
To szybko wam poszło z tym ślubem ;)

Offline Gazza

Odp: Megatron - komiksy i nie tylko
« Odpowiedź #69 dnia: Śr, 08 Grudzień 2021, 14:55:39 »
Nie wiem czy szybko ale 2 lata później powiedzieliśmy sobie sakramentalne TAK :)
Ale dość już tej prywaty, to wątek Megatrona i jego zbiorów.

Offline death_bird

Odp: Megatron - komiksy i nie tylko
« Odpowiedź #70 dnia: Śr, 08 Grudzień 2021, 22:34:47 »
Z "Magią i miecz", której w pewnym momencie red naczem był sam T. Kołodziejczak, mam szczególnie miłe wspomnienia - w '95 roku na jednej ze stron (akurat miałem przy sobie, a wtedy nie było jeszcze komórek) wpisała mi swój numer telefonu pewna dopiero co poznana zjawiskowa studentka

Gdyby mi jakaś przygodnie poznana studentka pobazgrała MiM`a to chyba bym zagryzł.  ;D

P.S. A który numer? ;)
"Właśnie załatwiliśmy Avengers i to bez kiwnięcia palcem".

Offline Megatron

Odp: Megatron - komiksy i nie tylko
« Odpowiedź #71 dnia: Pn, 20 Grudzień 2021, 22:06:34 »
To co wpadło mi w oko przez ostatni miesiąc z hakiem.




Offline Eyeless

Odp: Megatron - komiksy i nie tylko
« Odpowiedź #72 dnia: Nd, 26 Grudzień 2021, 12:15:01 »
Jak jeszcze nie czytałeś Zbrojni i Na glinianych nogach Pratchetta to masz przed sobą kilka wieczorów z bólem mięśni brzucha. :)

Offline Megatron

Odp: Megatron - komiksy i nie tylko
« Odpowiedź #73 dnia: Nd, 26 Grudzień 2021, 15:36:49 »
Nie mam pierwszego tomu tej kolekcji. Czytać mimo to? Za 8zł to ludzie rzucili się jak na promo klapek w lidlu ;)

Offline Edgar

Odp: Megatron - komiksy i nie tylko
« Odpowiedź #74 dnia: Nd, 26 Grudzień 2021, 18:11:24 »
Pierwszy tom tej kolekcji i tak nie jest pierwszym tomem całego cyklu, więc nie musisz się trzymać chronologii wydawania.
Jak zaczynałem czytać Pratchetta, to czytałem "na wyrywki". Każdy tom to osobna historia i nie wymaga znajomości poprzednich (choć można oczywiście znaleźć różne smaczki i powiązania).
Myślę, że spokojnie możesz czytać jak leci, a jak się okaże, że ten świat Cię pochłonął, to wtedy może warto wrócić do chronologii (ale tej właściwej, a nie kolekcyjnej). ;)