Właśnie nie do końca. Lubię sobie walnąć platynę w jakiejś ulubionej grze jeśli platyna jest normalna. A nie jakieś przejdź grę na jeszcze wyższym poziomie trudności lub zabij wszystkich tylko miotłą. Mam bardzo mało platyn. Uwielbiam Wiedźmina, Red Dead Redemption, Kingdom Come, ale mają jakieś chore platyny, więc nie zrobiłem..Ale akurat tej jesieni wyszły 3 gry należące do wąskiego grona moich ulubionych serii i każda ma platynę do zrobienia dla zwykłych śmiertelników. No to zrobiłem.
Tu widzę można zaatakować:
Tym bardziej, że to wybitna opowieść, a miałem kiedyś przejść dokonując innych wyborów.
Jeszcze na Xboxie powinienem coś mieć. Na pewno zdobyłem wszystkie puchary w Creaks. O, mam:
Czyli tylko Creaks. Widzę, że Medium, pierwsza część Plagi i Senua są blisko. Faktycznie miałem je powtórzyć i zrobić kiedyś więcej.
Czyli na Xboxie na razie tylko wybitne Creaks, a na PlayStation Syberia 3 (niedługo pewnie Syberia 4), Sherlock Holmes: The Devil's Daughter, Assassin's Creed: Origins, Assassin's Creed: Odyssey, Horizon Zero: Dawn, God of War: Ragnarok, A Plague Tale: Requiem i oczywiście God of War z 2018 r., w którym platyna przyniosła mi dużo radości, bo była uczciwa. Zrobiłem wszystko co można było zrobić i wpadła sama. Bez żadnych poradników i innych takich. Zrobiłem wszystko? No to jest.
Najfajniejsze osiągnięcia były na Switchu w Syberii 1 i 2, bo tam dostawałem za postępny w grze grafiki Sokala. Ale to już było chyba w samej grze, a nie konsoli. Ale na PC tak nie jest. Dlatego Syberia na Switchu jest taka fajna. Masz interaktywny ekran i jeszcze nagrodami są prace Sokala.
5 lat temu nie grałem w gry, nie wiem jak to się stało, ale chyba szybko poszło, bo mam teraz niezłego lapka i wszystkie 3 konsole... 5 lat temu kupiłem PlayStation 4 slim, przeszedłem Wiedźmina 3 i The Last of Us i odkryłem, że gry video mogą opowiadać genialne historie.