Autor Wątek: Biblioteka Alexandryjska  (Przeczytany 20095 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Alexandrus888

Odp: Biblioteka Alexandryjska
« Odpowiedź #30 dnia: Cz, 07 Lipiec 2022, 08:04:44 »
Kurcze, szybko poszło :D mamy na sali krzaczoznawcę ^_^
O tej po lewej powiedzieć, że jest ilustrowana to trochę na wyrost :v po prostu na końcu jest kilka kolorowych map.

Offline Rodrigues

Odp: Biblioteka Alexandryjska
« Odpowiedź #31 dnia: Cz, 07 Lipiec 2022, 08:40:45 »
Kurczę, myślałem, że ma zdobienia na każdej stronie ;) a czemu kupiłeś w dwóch wersjach? I dodatkowe pytanie: ta manga to jakieś sztosiwo?

Offline Alexandrus888

Odp: Biblioteka Alexandryjska
« Odpowiedź #32 dnia: Cz, 07 Lipiec 2022, 16:59:02 »
Bo to mniejsze ma świetną obwolutę, a to większe jest... większe :D a do tego ma lepszą okładkę (HC) i etui.
+ to małe miało być tylko Nowym Testamentem. Pośredniczka musiała się pomylić ;)

A UB uwielbiam. Jedna z pierwszych mang którą zacząłem czytać (powiedzmy - pierwsza 10). I od razu "zażarło". Historia zemsty, ot prosta opowiastka. 14 bohaterów, trzech z nich ginie; 4 zdradza; pozostałych 7 wraca w glorii i chwale. Ale czy aby na pewno wszystko jest tak czarno białe? Po wielu latach "Zdradzieckie Ostrza" wracają na pogranicze Imperium i zaczynają siać chaos i śmierć. "Siedmiu Bohaterów" jakby niezbyt się tym przejmuje, ale pojawia się nowy element układanki - chłopak zwany Köinzell.
Spoiler: PokażUkryj
A co jeśli obecne czworo wichrzycieli to tylko pozoranci? A co jeśli nasz nowy protag ma mocno na pieńku z obsypanymi zaszczytami i obrastającymi w tłuszcz Bohaterami? A co, wreszcie, jeżeli ci szlachetni panowie skrywają w sobie mrok i zdradę?

Właściwie nie spoiluję - to pytania które znajdują odpowiedzi już w tomie 0. I tomem tym nie należy się przejmować - dla wielu stanowi blokadę nie do przeskoczenia, a prawdziwa akcja zaczyna się w #1.
Jest brutalnie i są seksy, czyli wszystko co tygryski lubią najbardziej.

Najgorszy ból sprawia brak kompletnego polskiego przekładu (skanlatorskiego, bo na oficjalną dystrybucję już nie liczę). Ale jak dobrze pójdzie grupa tłumacząca tą mangę powinna skończyć ją jeszcze w tym roku. No nie lubię czytać w innych językach, ani zapoznawać się z historią partiami, więc czekam aż skończą by pochłonąć całość. A że jestem wdzięczny autorowi za to dzieło i chciałem choć trochę mu wynagrodzić jego piracenie postanowiłem nabyć oryginał.

Offline Alexandrus888

Odp: Biblioteka Alexandryjska
« Odpowiedź #33 dnia: Cz, 01 Wrzesień 2022, 20:20:44 »
Miesiąc temu nie znalazłem czasu by wrzucić tu post, więc dziś podwójna dawka.

Dla rozrywki - kolejność odwrotna niż zazwyczaj: najpierw stertka zachodniego komiksu.



Potem mangusie.

tryumfują twarde okładki JPFu i wydania wszelakie SJG...

Na koniec inport, ale jaki!

Spoiler: PokażUkryj


Offline Alexandrus888

Odp: Biblioteka Alexandryjska
« Odpowiedź #34 dnia: Pn, 19 Wrzesień 2022, 21:55:08 »
W niedzielę byłem w Wa-wie. Jakoś nie ogarnąłem, że są JTK. Moim celem był Targ Zinów. Impreza zaczynała się o 10 i miała trwać do 18, więc planowałem spędzić tam cały dzionek. Troszkę się więc przeraziłem wchodząc: mała salka, trochę stołów, w większości dopiero się zastawiających komiksami (byłem jakoś kwadrans po 10 i zdaje się, że palma pierwszego odwiedzającego przypada właśnie mi; kurcze, części wystawców jeszcze nie było :O ). Myślę sobie: "Co ja tu, u licha ciężkiego, będę robił?" bus powrotny za 9h, z godzinkę odpadnie na obiad, z 40min na dojście do przystanku, zostaje ponad 7h. A wydaje się, że w 0,5h można obejść wszystko.

Ale zacząłem gadać z OttoIch, potem z Nowackim. Zaraz wpadła Kasia z Słowobraz. Kątem ucha usłyszałem jak Beata Sosnowska chwali się wyjazdem do Japonii, a że to mój konik postanowiłem pociągnąć ją trochę za język. Skończyło się na pogadance o Midori no hibi, czyli mandze z kolesiem, mającym zamiast ręki dziewczynkę, w roli głównej. Przy okazji zahaczyliśmy o sposób traktowania płci pięknej w społeczeństwie kraju kwitnącej wiśni.

I tak od słowa do słowa nie spostrzegłem się nawet jak nastała 15, czyli czas na spotkanie z hard kolekcjonerem Mateuszem TeO Trąbińskim. Wspólnie przez godzinę się zastanawialiśmy czy to już choroba, czy jeszcze zachowuje jako takie zdrowie psychiczne. Nagranie meetingu pewnie prędzej czy później wycieknie, to będziecie mogli ocenić sami. A więc wybiła 16, ja byłem spłukany acz szczęśliwy i syt pogaduszek. Postanowiłem więc udać się na rynek staromiejski by i mój żołądek był syty. Zjadliwszy podreptałem na Plac Defilad (miejsce Komiksowej Warszawy) oczywiście się po drodze gubiąc. Na szczęście dotarłem na czas i autokar nie odjechał beze mnie.

Oprócz zakupów (o których więcej w podsumowaniu miesiąca (będzie duuużo, bo to i sezon festiwalowy i ostatnie dni starych cen u JPFu) trochę zakręciłem się za wrysami:


Krztonia wracająca do życia po wczasach w Narnii.


Okropnie brzydki, a jednak chwytający za serce psiak, który będzie słodko spał.


Turbo Stefan, czyli bohaterski Mario z (Alternatywnego) Polskiego Uniwersum - tak zwanego Bestiariusza (A)PU.

Ale nie samymi wrysami człowiek żyje. Jest też zbieractwo. Różni komiksiarze zbierają różne tematyczne grafiki. Ot, taki Taurus męczy zawsze artystów o rysunki byka. Ja kolekcjonuje smoki żrące kaczki. Opisywałem już pokrótce skąd się wziął ten pomysł. Na zinowym targowisku mój zbiór zasiliło pięć (no, sześć, bo jeden dodatkowy to wrys) bestii.


To właśnie ten wrys - piekielne smoczysko o odorze siarki prosto ze smoczego zinowiska

TOMXYZ poszedł na grubo - krew się leje z patroszonej kaczki jak z zarzynanego knura.


Joanna Rzepecka machnęła klasycznego skrzydlatego jaszczura.


Swoje 5 groszy dorzucił Piotr Nowacki w swoim cartoonowym stylu


Sześciołape, okultystyczne monstrum od OttoIch


I ciekawa interpretacja Ani Krztoń - smok, który zjadł kaczkę, a ta stanęła mu ością w... ogonie, miast gardle.

BTW. wciąż tam widzę zębatą paszczę kaczki (jak u Glutony'ego z FMA) auto-pożerającą bogu winnego smoczka.

No więc który ogniopluj przypadł wam najbardziej do gustu? Z rozmów na targach wynika, że zdania są podzielone, więc nie ma złych odpowiedzi ;)

ukaszm84

  • Gość
Odp: Biblioteka Alexandryjska
« Odpowiedź #35 dnia: Pn, 19 Wrzesień 2022, 21:57:28 »
OttoIch rewelacja

Offline fragga

Odp: Biblioteka Alexandryjska
« Odpowiedź #36 dnia: Wt, 20 Wrzesień 2022, 09:46:56 »


No więc który ogniopluj przypadł wam najbardziej do gustu? Z rozmów na targach wynika, że zdania są podzielone, więc nie ma złych odpowiedzi ;)

Ottoich i Joanna Rzepecka, będę musiał postarać się o ich rysunki, zazdrość:)

Offline Alexandrus888

Odp: Biblioteka Alexandryjska
« Odpowiedź #37 dnia: Wt, 04 Październik 2022, 08:17:51 »

Smocze zdobycze z MFKiG lecą na tapetę (kolejność przypadkowa):

Już pisałem jak Ingo nie bardzo czaił co ma narysować (patrz II cz. relacji o MFKiG w temacie imprezy). Odpuściłem wrys, skupiłem się na kolekcji. To była dobra decyzja.

To - jeżeli si nie mylę - dzieło dopiero poczontkującego artysty. Możecie go znaleźć w Legendach (komiks dla Amelki). Naprawde chłop się postarał. Spotkałem go w kolejce na KiKgedonie i jakoś się zgadaliśmy ^_^

Rysunek zdobyłem na pokerowym turnie. Autorzy już schodzili ze strefy autografów i szli na stoisko KG. To był już sam koniec festiwalu. Holcman zwijał manarki a Serkowski twardo tworzył.

Spell - nic dodać, nic ująć. Na jego numerek zdecydowałem się spontanicznie. Było warto, oj i to jak!




Spoiler: PokażUkryj
Podrasowany smoczek od Zaskórskiego (poprzednia szybka wersja w spoilerze). Śmiał się, że rysowanie tego smoka stanie się eventem cyklicznym xD



Zvyrke przeszła samą siebie. Oczekiwałem czegoś fajnego i krwawego, ale efekt końcowy przerósł moje oczekiwania.

Jak sam pseudonim nakazuje - temat został potraktowany z przymrużeniem oka. Jeden z oryginalniejszych rysunków.

Smok od rysownika Ćmy. Szkoda, że nie widziałem jak powstawał: siedzieli z przodu strefy autografów, a "klienci" kikadziesięt centymetrów niżej się kotłowali.

i interpretacja tematu od scenarzysty Ćmy. Mimo, że z zawodu nie rysuje to chłop się postarał. Miał być Charizard, wyszedł Charmelion (ma 1 róg, a nie 2). I bardzo dobrze! Wolę pośrednią ewolucję Charmandera. Mówcie co chcecie - udany rysunek, z dumą dołączam do kolekcji.

Berenika Kołomycka postawiła na "PG Friendly". Trudno by malowała krwawą jatkę kaczki. To nie jej profil. Bardzo kreatywnie wysmyknęła się z z koziego rogu w który ją zapędziłem.








No to teraz wrysiki (najpier ze stoisk:
Na początek Ostatni Smok












Rust nie ogarną, że w "Mieście narysowanym" też coś skrobną. W pierwszej chwili zarzekał się "Ale to nie moje!". Zajrzeliśmy w stopkę i okazało się, że jednak jego. Po chwili zatrybił. zSzkoda, że nie zrobił wrysu tylko autograf :( Lubię jego styl, ale co tam. Zrzucę to na karb zaskoczenia ;)

Ktoś tu nie ogarną gdzie góra, a gdzie dół ::D



Słynne Bajabongo. Tak to się rysuje!

Na jeszcze większym turnie złapany. Skrawki to kapitalny komiks, a historia taty krokodyla-gangstera chwyciła mnie za serce. Dzięki Jaszczu moja (i tylko moja) historia kończy się happy endem!

Mówcie co chcecie, ale Mazur to miszcz. To jak potrafi operować kilkoma kreskami i celnym tekstem to majstersztyk.





Autorka strasznie się bała, bo to miał być jej 2 wrys w życiu, więc darowałem sobie smoka i kaczkę ;) i zdałem się na to co sama zechce. Nie stresowałem jej także stercząc nad nią :) Jeszcze podziękowania - musiała się wcześniej zwijać, a ja poszedłem do bankomatu, więc zostawiła komiks koleżance i umówiła się, że to jej zapłacę a potem się rozliczą. Dzięki za zaufanie!



I ze strefy







Człowiek śmieć. Przy 5 podejściu w szale KiKgedonu wreszcie go zdobyłem.





Na koniec standardowe pytanie: Który smok jest the best?

Offline misiokles

Odp: Biblioteka Alexandryjska
« Odpowiedź #38 dnia: Wt, 04 Październik 2022, 08:42:10 »
Nie potrafię wybrać, który najlepszy - czy ten Śmiechosława, czy Krzysztofa Trystuli...

Offline Teli

Odp: Biblioteka Alexandryjska
« Odpowiedź #39 dnia: Wt, 04 Październik 2022, 09:09:08 »
Ja już na kolejkonie mówiłem że to dziwne i niepokojące z tą kaczką i smokiem. Ale mimo wszystko podziwiam za konsekwencję. Tworzenie takich jednolitych tematycznie kolekcji to ciekawe hobby choć ja stawiam na różnorodność to i tak pełen szacunek.

Myślałeś kiedyś o zmianie nazwy tematu?
Parafrazując pewien znany system RPG. D&D było by fajnym skrótowcem dla Twojej kolekcji.



;)

Offline Alexandrus888

Odp: Biblioteka Alexandryjska
« Odpowiedź #40 dnia: Wt, 04 Październik 2022, 09:13:01 »
Zarąbisty logotyp XD Ale chyba zostanę przy Bibliotece Aleksandryjskiej - w końcu wrzucam też zakupy i inny stuff.

Offline Koora

Odp: Biblioteka Alexandryjska
« Odpowiedź #41 dnia: Wt, 04 Październik 2022, 09:14:05 »
Ja stawiam na Śmiechosława.
Tym bardziej, że byłem przy tworzeniu tego rysunku i autor był na początku mocno przerażony tematem :) Próbował się wymiksować, ale Alexandrus skutecznie namawiał :)

Offline Rodrigues

Odp: Biblioteka Alexandryjska
« Odpowiedź #42 dnia: Wt, 04 Październik 2022, 10:22:20 »
Moja topka: Berenika wygrywa, drugie miejsce Ingo, na trzecie trafia Bartek Zaskórski (bo rysunek w dwóch podejściach)  ;D :P

Bender

  • Gość
Odp: Biblioteka Alexandryjska
« Odpowiedź #43 dnia: Wt, 04 Październik 2022, 11:45:04 »
Berenika jak zawsze świetna!

Offline Alexandrus888

Odp: Biblioteka Alexandryjska
« Odpowiedź #44 dnia: Cz, 06 Październik 2022, 23:01:52 »
Trochu się zakupów we wrześniu narobiło mi  8)

Przede wszystkim mangowo - jako, że ostatnie chwile niższych cen na JPFie była to zaopatrzyłem się w AoT i DN:
A tak, i te porąbane mangi od RóbmyDobrze z Hollow Press...

Potem komiks zachodni:

Promka NSC na gildii + rzeczy kupione do wrysów na MFK i innych konwentach

Bogaty niezal:


Większość to strefa niezalu na MFK. Zarąbista atmosfera tam była i kasa płynęła sama XD