@UP
Na filmiku widać wyraźnie w czym dostałem. No jest to karton większy, niż zawartość.
W Strefie Antykwarycznej na WTK widziałem pierwsze wydanie ŻiCSMK z 2000 roku. I myślę sobie - ale ono jest pogięte, podniszczone i pożółkłe w środku. Tyle że jak wróciłem do siebie i wyjąłem swój egzemplarz z półki, to się załamałem. Moje własne, trzymane na półce od maleńkości i wożone tylko do Kościoła

też ma całkiem pogiętą okładkę, zagięcia na rogach, zadziory i pożółkłe strony w środku, na brzegach. Tyle dobrego, że się nie rozkleja jak Daredevil Zero. Dla mnie szok, bo inaczej je sobie zapamiętałem.

Dobrze, że kupiłem jednak to wydanie dwutomowe z Kolekcji Rosy.
Przy okazji wziąłem z tego stoiska Kaczora Donalda 20/1997. Mam go od tych 28 lat w skrzyneczce, ale ten miał nietkniętą kartonową wkładkę, którą było "9 gier na wakacje 2". Genialna sprawa. Za 10 zł było warto. Plus gdy go przeglądałem to przypomniałem sobie, że Egmont dawał wtedy strony poświęcone komiksowi i życiorysowi Sknerusa McKwacza. Bo to była 50 rocznica tej postaci. Tylko sam komiks dali nam dopiero 3 lata później, zamiast od razu na rocznicę. Typowy Egmont.








