Myślę, że "sortowanie" powinno odbywać się po prostu w kolejności zgłoszeń. To system sprawiedliwy i nikogo nie dyskryminujący. Ciekawe czy zwolennicy "wojennego" sposobu będą mieli podobną opinię za 30 lat. Ja znam odpowiedź - oczywiście, że nie, bo punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
Ale jeśli ktoś chce to głębiej rozkminiać, to proszę bardzo. Dlaczego kondycja fizyczna ma być wyznacznikiem? A nie np. przydatność dla systemu zdrowia? Bo taki 60-latek, który dajmy na to przepracował uczciwie całe swoje życie i co miesiąc odprowadzał składkę zdrowotną do budżetu państwa, przysłużył się nieporównywalnie bardziej służbie zdrowia, niż 20-paro latek, który pracuje od niedawna i płacił mało. Czyli ma większe prawo do bycia leczonym.