Autor Wątek: Piłka Nożna  (Przeczytany 199050 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Online HugoL3

Odp: Piłka Nożna
« Odpowiedź #1635 dnia: Śr, 26 Lipiec 2023, 12:58:18 »
Na forum dalej jakaś grobowa atmosfera.

Cała niedziela upłynęła pod hasłem "Felipe do Arabii S.". Kolejny dezerter? PZPN nie był w stanie dodzwonić się do naszego selekcjonera, udało się to dopiero około 18. Sam Santos od razu zdementował pogłoski o ofercie.
Czyżby to była gra agentów? Prawdopodobnie tak, w dodatku nie tylko agentów - w klubie, który miał być zainteresowany Santosem zapanują niedługo rządy nowego prezesa i marzy mu się jakieś głośne nazwisko na stanowisku trenera. Nasz obecny selekcjoner nie był jedynym kandydatem na to stanowisko.

A druga głośna sprawa to odejście Mbappe z PSG. Piłkarz ma rok kontraktu, z którego nie chce rezygnować - nie dość, że zarobi swoją roczną pensję, czyli 100 mln euro, to również pobierze premie za staż, która będzie piłkarzowi przysługiwać w sierpniu, podobno około 50 mln euro. Mimo to, sam piłkarz chce zmienić otoczenie - marzy mu się Real Madryt, ale sytuację Francuza sondują również najlepsze kluby z Anglii. Podobno zainteresowanie wyraziła również Barcelona, ale chyba nie można tego traktować poważnie, biorąc pod uwagę sytuację finansową Katalończyków. Jedynym klubem, który złożył ofertę jest Al-Hilal. Propozycja opiewająca na 259 milionów euro została podobno zaakceptowana przez PSG, ale sam piłkarz nie jest zainteresowany tą przeprowadzką, mimo iż jest kuszony bajeczną gażą w wysokości 200 mln euro rocznie. W związku z tym PSG planuje umieścić Mbape w "klubie Kokosa". Gracz nie został powołany na tournee w Japonii i niewykluczone, że już nigdy nie zagra w barwach paryskiego klubu.

Offline isteklistek

Odp: Piłka Nożna
« Odpowiedź #1636 dnia: Śr, 26 Lipiec 2023, 15:15:44 »
Z tym PZPN to niestety jest wtopa. Powinni: media, dziennikarze i eksperci nurtu jak najwięcej walić w prezesa. Prezes PZPN to stanowisko prestiżowe, reprezentacyjne i medialne. Nie może być tak, że koleś kandydował i nie wypełnia podstawowych funkcji jakie związane są z jego stanowiskiem. Po co gość chciał te stanowisko skoro nigdzie nie chce się pojawiać i rozmawiać z innymi?

Co do Santosa to mocno do niego walili szczególnie w meczykach, że trener zmarnował potencjał Portugalczyków. Portugalia gra teraz jak z nut - 4 mecze, 12 pkt, mnóstwo goli w eliminacjach i wszystko fajnie, bo przypomina mi się Holandia, która zazwyczaj idzie jak burza w eliminacjach,  pierwsza drużyna, która awansuje na imprezę, a od lat w zasadzie nigdzie nie zachodzi, ale gra pięknie, efektownie. Niestety nasi dziennikarze to kibice sukcesu i potrafią tylko patrzeć na to, w jakim klubie gra zawodnik i to już wyznacznik tego jacy mocni jesteśmy.

Online HugoL3

Odp: Piłka Nożna
« Odpowiedź #1637 dnia: Śr, 26 Lipiec 2023, 16:24:22 »
Z tym PZPN to niestety jest wtopa. Powinni: media, dziennikarze i eksperci nurtu jak najwięcej walić w prezesa. Prezes PZPN to stanowisko prestiżowe, reprezentacyjne i medialne. Nie może być tak, że koleś kandydował i nie wypełnia podstawowych funkcji jakie związane są z jego stanowiskiem. Po co gość chciał te stanowisko skoro nigdzie nie chce się pojawiać i rozmawiać z innymi?

Co do Santosa to mocno do niego walili szczególnie w meczykach, że trener zmarnował potencjał Portugalczyków. Portugalia gra teraz jak z nut - 4 mecze, 12 pkt, mnóstwo goli w eliminacjach i wszystko fajnie, bo przypomina mi się Holandia, która zazwyczaj idzie jak burza w eliminacjach,  pierwsza drużyna, która awansuje na imprezę, a od lat w zasadzie nigdzie nie zachodzi, ale gra pięknie, efektownie. Niestety nasi dziennikarze to kibice sukcesu i potrafią tylko patrzeć na to, w jakim klubie gra zawodnik i to już wyznacznik tego jacy mocni jesteśmy.

Tzn Kulesza podobno w pracy jest codziennie. Podobnie jak Santos, który przecież pracy biurowej nie ma.

Co do potencjału - może chodziło o kontekst? Santos nigdy nie był zwolennikiem bardzo ofensywnej gry. Podobno teraz za Martineza ten potencjał został uwolniony - nie wiem, bo nie oglądałem, a z pamięci nie przypominam sobie, żeby mieli okazję grać z kimś z top 10-20, bo ogórków nie uwzględniam.

Offline isteklistek

Odp: Piłka Nożna
« Odpowiedź #1638 dnia: Cz, 27 Lipiec 2023, 10:33:41 »
Santosa przecież można zweryfikować. Rozumiem, że on nie gada z dziennikarzami i oni nie mają od niego informacji, czy od jego sztabu. Jednak dziennikarze gadają z piłkarzami, mają dobry kontakt ... problem w tym, że jak jakieś ploteczki, gównoburza to dziennikarze pierwsi. Dziwne, że nie mogą tych swoich kontaktów użyć do tego, aby dowiedzieć się, co piłkarze robią na treningach, czy te treningi/odprawy są na wysokim poziomie, czy dorównują intensywnością do tych, które mają na co dzień w takich klubach jak Barcelona, Juve, Napoli itp. Santos przed meczem zrobił tygodniowe zgrupowanie dla piłkarzy ligowych poza terminem UEFA i piłkarze nie na ten temat nie powiedzieli, co tam robili, czy było warto przyjechać. Jedna sprawa to zagrać katastrofalny mecz, czy dwa, ale ważniejsze jest to, czego nie widzimy, czego nie wiemy, a dowiedzieć się możemy. Jeżeli chcemy robić kozła ofiarnego i wywalić Santosa za to, mu nie idzie, to zróbmy to uczciwie.

Wydaje mi się, że ważna sprawa, że ostatnie afery zostały nagłośnione przez Szymona Jadczaka, który jest dziennikarzem śledczym, a nie sportowym. Można sobie zadać pytanie, dlaczego to nie zazwyczaj nie wychodzi od dziennikarzy sportowych, a jak podłapią nawet temat, to sami niewiele z tym robią.

Online HugoL3

Odp: Piłka Nożna
« Odpowiedź #1639 dnia: Cz, 27 Lipiec 2023, 11:55:37 »
Santosa przecież można zweryfikować. Rozumiem, że on nie gada z dziennikarzami i oni nie mają od niego informacji, czy od jego sztabu. Jednak dziennikarze gadają z piłkarzami, mają dobry kontakt ... problem w tym, że jak jakieś ploteczki, gównoburza to dziennikarze pierwsi. Dziwne, że nie mogą tych swoich kontaktów użyć do tego, aby dowiedzieć się, co piłkarze robią na treningach, czy te treningi/odprawy są na wysokim poziomie, czy dorównują intensywnością do tych, które mają na co dzień w takich klubach jak Barcelona, Juve, Napoli itp. Santos przed meczem zrobił tygodniowe zgrupowanie dla piłkarzy ligowych poza terminem UEFA i piłkarze nie na ten temat nie powiedzieli, co tam robili, czy było warto przyjechać. Jedna sprawa to zagrać katastrofalny mecz, czy dwa, ale ważniejsze jest to, czego nie widzimy, czego nie wiemy, a dowiedzieć się możemy. Jeżeli chcemy robić kozła ofiarnego i wywalić Santosa za to, mu nie idzie, to zróbmy to uczciwie.

Wydaje mi się, że ważna sprawa, że ostatnie afery zostały nagłośnione przez Szymona Jadczaka, który jest dziennikarzem śledczym, a nie sportowym. Można sobie zadać pytanie, dlaczego to nie zazwyczaj nie wychodzi od dziennikarzy sportowych, a jak podłapią nawet temat, to sami niewiele z tym robią.

Bo jak taki piłkarz się wysprzęgli jakiemuś dziennikarzynie, który szuka sensacji to prawdopodobnie już nigdy w kadrze nie zagra. Dla Santosa, sądze że tylko Lewy ma status nietykalnego, a każdego innego gracza skreśli bez żalu.

Co do Jadczaka - to też temat bliski temu, co napisałem wyżej. Dziennikarzyny sportowe wolą puścić jakiegoś gówno newsa niż coś ważnego. Sądzę, że temat Stasiaka na meczu z Mołdawią był znany większej liczbie osób, ale coś nikt tego nie upublicznił. Podobnie z Gruchą jako ochroniarzem Lewego. Przecież ta ekipa, np z Foottrucka, jest bardzo mocno związana z PZPN. Fakt, że tym PZPN prowadzonym przez Bońka, ale jednak.

W sumie to Jadczak to gość, który chyba każdy śliski temat opublikował. Afera premiowa, Stasiak na pokładzie, Grucha jako ochroniarz, a wcześniej drążył temat Michniewicza. I co najlepsze, robi to mega obiektywnie i profesjonalnie. Kiedy czytam jego teksty nie odnoszę wrażenia, że pisze je i jednocześnie kogoś chroni. A takie coś mogę zarzucić wielu osobom, które komentowały np kadrę Brzęczka, ale przy kadrze Sousy, Michniewicza a teraz Santosa siedzieli cicho. A prawda taka, że Wuja przez eliminacje przeszedł jak burza.

Offline Koalar

Odp: Piłka Nożna
« Odpowiedź #1640 dnia: Cz, 27 Lipiec 2023, 12:33:01 »
A prawda taka, że Wuja przez eliminacje przeszedł jak burza.

No nie powiedziałbym. Fakt, Brzęczek awansował na Euro 2020 i za to brawo, ale to nie było takie hop-siup, że szedł jak burza. 4 z 8 zwycięstw było jedną bramką. To często były wyrównane mecze, a w grupie nie mieliśmy drużyn z topu, tylko kilku średniaków. To właśnie przez to był krytykowany Brzęczek, że nie wygrywaliśmy pewnie ze średniakami, a poza tym nie mogliśmy sobie poradzić z drużynami z topu (generalnie na boisku spadliśmy z Dywizji A Ligi Narodów, ale zostaliśmy przez jakąś zmianę formatu).
pehowo.blogspot.com - blog z moimi komiksami: Buzz, Fungi, PEH.

Offline Leyek

Odp: Piłka Nożna
« Odpowiedź #1641 dnia: Cz, 27 Lipiec 2023, 16:08:42 »
@Koalar

Za to za Santosa wygrywamy z średniakami superpewnie ;)

Online HugoL3

Odp: Piłka Nożna
« Odpowiedź #1642 dnia: Cz, 27 Lipiec 2023, 16:51:57 »
No nie powiedziałbym. Fakt, Brzęczek awansował na Euro 2020 i za to brawo, ale to nie było takie hop-siup, że szedł jak burza. 4 z 8 zwycięstw było jedną bramką. To często były wyrównane mecze, a w grupie nie mieliśmy drużyn z topu, tylko kilku średniaków. To właśnie przez to był krytykowany Brzęczek, że nie wygrywaliśmy pewnie ze średniakami, a poza tym nie mogliśmy sobie poradzić z drużynami z topu (generalnie na boisku spadliśmy z Dywizji A Ligi Narodów, ale zostaliśmy przez jakąś zmianę formatu).

No i starczy, Sousa przegrał z Węgrami a Santos z Mołdawią i Czechami.

Offline Koalar

Odp: Piłka Nożna
« Odpowiedź #1643 dnia: Cz, 27 Lipiec 2023, 23:10:56 »
Na tle następców wyniki Brzęczka wyglądają lepiej niż wyglądały w czasie jego zwolnienia i może już człowiek nie pamięta, jak reprezentacja wtedy męczyła bułę, ale do przejścia eliminacji jak burza to tam po prostu brakowało mnóstwa piorunów :)
pehowo.blogspot.com - blog z moimi komiksami: Buzz, Fungi, PEH.

Offline isteklistek

Odp: Piłka Nożna
« Odpowiedź #1644 dnia: Pt, 28 Lipiec 2023, 12:32:36 »
Nie wiem, czemu znowu wracamy do Brzęczka. Za jego wyborem stał Boniek i to był jego jednomyślna decyzja, a środowisko nie było od początku do tego przekonane. Za Brzęczkiem nie stały osiągnięcia sportowe, ale to, że był reprezentantem, który przez lata miał opaskę kapitańską w kadrze. Nie było innych "współczesnych" młodych trenerów, którzy tak mocno byli związani ze współczesną kadrą ... był kapitanem przez lata, to może będzie miał posłuch w szatni, inni będą wpatrzeni w niego jak w obrazek. To się nie mogło udać, bo Brzęczek jako reprezentant nie był mocnym idolem, w którego wpatrzone byłoby młodsze pokolenie.  Smutne jest to, że teraz chodzi po telewizjach, udziela wywiadów, gdzie robi z siebie ofiarę, a nikt go nie skontruje i pozwala mu się głupoty gadać.
« Ostatnia zmiana: Pt, 28 Lipiec 2023, 12:35:55 wysłana przez isteklistek »

Online HugoL3

Odp: Piłka Nożna
« Odpowiedź #1645 dnia: Wt, 01 Sierpień 2023, 09:16:09 »
2018 rok
07.09, Bolonia: Włochy - Polska 1:1 Liga Narodów
11.09, Wrocław: Polska - Irlandia 1:1
11.10, Chorzów: Polska - Portugalia 2:3 LN
14.10, Chorzów: Polska - Włochy 0:1 LN
15.11, Gdańsk: Polska - Czechy 0:1
20.11, Guimaraes: Portugalia - Polska 1:1 LN

2019
21.03, Wiedeń: Austria - Polska 0:1 el. ME
24.03, Warszawa: Polska - Łotwa 2:0 el. ME
07.06, Skopje: Macedonia Północna - Polska 0:1 el. ME
10.06, Warszawa: Polska - Izrael 4:0 el. ME
06.09, Lublana: Słowenia - Polska 2:0 el. ME
09.09, Warszawa: Polska - Austria 0:0 el. ME
10.10, Ryga: Łotwa - Polska 0:3 el. ME
13.10, Warszawa: Polska - Macedonia Północna 2:0 el. ME
16.11, Jerozolima: Izrael - Polska 1:2 el. ME
19.11, Warszawa: Polska - Słowenia 3:2 el. ME

2020
04.09, Amsterdam: Holandia - Polska 1:0 LN
07.09, Zenica: Bośnia i Hercegowina - Polska 1:2 LN
07.10, Gdańsk: Polska - Finlandia 5:1
11.10, Gdańsk: Polska - Włochy 0:0 LN
14.10, Wrocław: Polska - Bośnia i Hercegowina 3:0 LN
11.11, Chorzów: Polska - Ukraina 2:0
15.11, Reggio Emilia: Włochy - Polska 2:0 LN
18.11, Chorzów: Polska – Holandia 1:2 LN

bilans: 24 mecze; 12 zwycięstw Polski - 5 remisów - 7 porażek; bramki: 36-20

Za Brzęczka oceniamy styl - gra nam się nie podobała, nie byliśmy pewni tych zwycięstw, trochę fuksów.

Ale to, że za Sousy mieliśmy cyrkowe mecze na Euro i w eliminacjach to juz ok? Bo był styl ofensywny? A obrona była jednym wielkim sitem?

A za Santosa tak naprawdę nic nie funkcjonuje, zwłaszcza głowy zawodników.

Powiem tak, nie jestem i nie byłem fanem Brzęczka, ale to, że nie dano mu pojechać na turniej (a raczej na mecze w ramach turnieju, bo to był rozpierdziel logistyczny na całą Europę) to naprawdę skandal. Bo chłop na to zasłużył.

A jego aparycja, dykcja, to co ma do powiedzenia w telewizji? Bełkot. Ale czy Janas mówił coś ciekawego kiedykolwiek? W ogóle, jakimi nasi szkoleniowcy lub piłkarze są autorytetami? Bo co, obejrzą mecz w studio i "przeanalizują" grę City Guardioli? To każdy z nas może robić, naprawdę. W dodatku, posiadanie fajnej gadki i prezentowanie jej w TV nic nie znaczy, najlepszym przykładem może być Henry a swego czasu także Neville, ale teraz został już zweryfikowany i chyba nikt nawet nie chce go słuchać po jego bzdurach z ostatniego sezonu.

Nie chodzi mi teraz o to, by się pastwić nad każdym selekcjonerem Polski z XXI wieku, wytykać pojedyncze mecze na 20, które nie wyszły. Bo i za Nawałki były mecze, głównie towarzyskie ale również Mundial 2018, których nie dało się oglądać. Raz na jakiś czas każda reprezentacja zalicza takie spotkanie, Niemcy tkwią w takim cyklu kiepskich spotkań już kilka lat. Ale nie umniejszajmy Wujowi, że był słaby, że się nie nadawał (może). Wiadomo, że 4. miejsce z Wisłą Płock to żaden wyznacznik, aby zostać selekcjonerem, ale Nawałka też nie zaorał ekstraklasy, a pracę dostał. Michniewicz zrobił wyjście z grupy a i tak wyleciał, bo afera i styl. Zawsze coś nam nie będzie pasować i na każdego też coś się znajdzie.

Offline isteklistek

Odp: Piłka Nożna
« Odpowiedź #1646 dnia: Wt, 01 Sierpień 2023, 10:10:24 »
Brzęczek udowodnił, że jest słaby. Po kadrze objął Wisłę Kraków, która miała całkiem dobry skład i z nią spadł do I ligi, gdzie w następnym sezonie z mocną kadrą jak na I ligę też sobie nie radził i został zwolniony. Jeżeli to nie potwierdza, że jest słaby, to nie wiem co? Rozumiem, że można argumentować, że kadra to za wysokie progi, że praca selekcjonera, to zupełnie coś innego niż praca trenera. Ostatnie lata Brzęczka to nie potknięcia, ale upadek.

Jeżeli chodzi o kadrę i ostatnie miesiące pracy Brzęczka, to mecz z Włochami, czy Holandią wyglądały tak, że my mieliśmy problem, aby wejść na ich połowę. Np. przegrana z Włochami 2-0 - to całkiem dobry wynik, ale ogólnie to on nas wtedy całkowicie zdominowali, nie oddaliśmy żadnego celnego strzału, żadnego niecelnego, nie atakowaliśmy ... mecze z silnymi rywalami wyglądały podobnie i co z tego, że wynik był niby na styku, jak my nic nie mieliśmy do powiedzenia, a przeciwnik skoro miał mecz całkowicie pod kontrolą, to po co miał się wysilać? Takie było widmo przed zbliżającym się Euro i nie chodzi o to, że Brzeczkowi przydarzył się słaby mecz - ich było mnóstwo. Błędem było to, że Boniek za długo zwlekał ze zwolnieniem Brzęczka i dał mu w prezencie jeszcze rok, który wynikł z pandemii.

Online HugoL3

Odp: Piłka Nożna
« Odpowiedź #1647 dnia: Wt, 01 Sierpień 2023, 10:14:56 »
Brzęczek udowodnił, że jest słaby. Po kadrze objął Wisłę Kraków, która miała całkiem dobry skład i z nią spadł do I ligi, gdzie w następnym sezonie z mocną kadrą jak na I ligę też sobie nie radził i został zwolniony. Jeżeli to nie potwierdza, że jest słaby, to nie wiem co? Rozumiem, że można argumentować, że kadra to za wysokie progi, że praca selekcjonera, to zupełnie coś innego niż praca trenera. Ostatnie lata Brzęczka to nie potknięcia, ale upadek.

Jeżeli chodzi o kadrę i ostatnie miesiące pracy Brzęczka, to mecz z Włochami, czy Holandią wyglądały tak, że my mieliśmy problem, aby wejść na ich połowę. Np. przegrana z Włochami 2-0 - to całkiem dobry wynik, ale ogólnie to on nas wtedy całkowicie zdominowali, nie oddaliśmy żadnego celnego strzału, żadnego niecelnego, nie atakowaliśmy ... mecze z silnymi rywalami wyglądały podobnie i co z tego, że wynik był niby na styku, jak my nic nie mieliśmy do powiedzenia, a przeciwnik skoro miał mecz całkowicie pod kontrolą, to po co miał się wysilać? Takie było widmo przed zbliżającym się Euro i nie chodzi o to, że Brzeczkowi przydarzył się słaby mecz - ich było mnóstwo. Błędem było to, że Boniek za długo zwlekał ze zwolnieniem Brzęczka i dał mu w prezencie jeszcze rok, który wynikł z pandemii.

A Nawałka w Lechu wytrzymał tylko 11 spotkań, a z kadry mimo wszystko jest miło wspominany, nie wiadomo gdzie jest dziś na karuzeli trenerskiej, bo nie pracuje i nie zabiera głosu.

Ale ok, nie chcę dłużej przekonywać, bo wyniki każdy widzi jakie były. Nie ma sensu wchodzić w przebieg każdego spotkania, bo zwyczajnie to nie ma sensu - grać jak City nigdy nie będziemy, nie ważne kto tu przyjdzie. Dobre drużyny potrafią przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę nawet jedną akcją, a wtedy zwycięzców się nie sądzi - takich meczów jest cała masa w każdej lidze świata, na turniejach itd itp.
I nie mam tu na myśli rzecz jasna wykorzystanie nieuwagi sędziego.

Offline isteklistek

Odp: Piłka Nożna
« Odpowiedź #1648 dnia: Wt, 01 Sierpień 2023, 12:02:51 »
Nie jestem pewien, ale Nawałka poleciał za swój sposób bycia i irracjonalne wymagania, które stawiał. Właściciele ponoć mieli go dosyć, bo za tymi jego zachowaniami nie szły wyniki, ale tego nie jestem pewien. Dlaczego Nawałka nie trenuje po kadrze nikogo? Były plotki, że jak był covid to nie bardzo chciał pracować i jeździć po kraju, aby nie narażać rodzinę. Druga plotka była taka, że miał duże wymagania nie tylko finansowe, a większe kluby nie były nim zainteresowane. Niby chciał drugi raz kadrę objąć i było blisko, był przygotowany kontrakt, ale coś nie wyszło ... nie mam pojęcia co.


Patrzenie na wyniki jest krótkowzroczne i niewiele mówi o drużynie. Drużynę ocenia się po planie gry, czy się rozwija, jak reaguje po stracie piłki itp. itp. wynik jest na samym końcu. Np. Wisła Kraków - może w tym sezonie awansować do ekstraklasy, ale chyba jasne jest to, że po awansie - nieistotne, czy z 1 miejsca, czy po barażach - połowa kadry wyleci, niby piłkarzom się należy, bo wywalczyli awans, ale tu nie będzie sentymentów, jeżeli będą pieniądze, to zmiany będą duże. Na I ligę Wisła może mieć za mocną kadrę na papierze, ale ona się w ekstraklasie nie obroni.

Offline Koalar

Odp: Piłka Nożna
« Odpowiedź #1649 dnia: Wt, 01 Sierpień 2023, 14:37:04 »
Jedna rzecz, Wisła Płock za Brzęczka skończyła sezon na 5. miejscu, 4. miejsce miała po rundzie zasadniczej (4. miejsce dawało europejskie puchary, a 5. nie).

Brzęczek był niestety straconym czasem dla kadry. Nie miał znaczących sukcesów przed objęciem reprezentacji. Przychodzi taki trener i co sobie myślą zawodnicy? Gramy w drużynach na Zachodzie (niektórzy w bardzo dobrych), jesteśmy trenowani przez uznanych na Zachodzie trenerów, mamy dużą rywalizację w klubach, w kadrze też grają najlepsi polscy piłkarze. Tymczasem zatrudniany jest trener bez znaczących osiągnięć i bez doświadczenia w prowadzeniu reprezentacji (to jest trochę inna praca niż trener klubowy, a doświadczenie można zdobyć w reprezentacji U-21 albo jako asystent selekcjonera). W dodatku Brzęczek wydaje się kulturalnym i sympatycznym gościem, ale niestety bez charyzmy, żeby złapać piłkarzyków za jaja albo żeby piłkarze uwierzyli w jego wizję. Jeśli w ogóle taka była, bo niestety nie wypadał on dobrze w rozmowach z dziennikarzami i kiepsko tłumaczył słabe mecze kadry. Wyglądało to tak, że Brzęczek nie wie, co się dzieje, czemu nasza gra wygląda słabo (zwłaszcza z mocnymi drużynami). Do tego doszły wypowiedzi piłkarzy sugerujące, że brakuje przygotowania taktycznego i piłkarze nie wiedzą, co mają grać albo te założenia są słabe (Bielik i "Krystian, próbuj." plus słynne 8 sekund milczenia Lewego). Drużyna zaliczyła regres w porównaniu do Euro 2016, nie było widać światełka w tunelu. Do tego jeszcze wybory personalne (początkowe powoływanie niebędącego w formie Błaszczykowskiego, które wyglądało na nepotyzm; stawianie na Recę, który może z raz zagrał na dobrym poziomie). Poza tym słaby piar, dziennikarze mocno jechali po Brzęczku i kadrze, a na nieszczęście Brzęczka stał się on wyśmiewany w memach (to właśnie ten Wuja). Na koniec jeszcze ta książka Domagalik. No i nawet Boniek, który dobrze znał sytuację od środka, nie widział szansy na lepszą grę i dobry wynik na Euro, więc zwolnił Brzęczka (a było to niejako przyznanie się do błędu, czego Boniek praktycznie nie robi).

Może na Euro zrobilibyśmy lepszy wynik z Brzęczkiem (może wymęczylibyśmy wygraną ze Słowacją), tego się nie dowiemy. Też myślę, że zasłużył na poprowadzenie reprezentacji w tym turnieju. Paradoksalnie jednak jest on wygranym sytuacji, bo coś mu zostało odebrane i to nie on zaliczył mierny występ na Euro. A jeszcze wyniki następców i afery powodują, że Wuja nie wygląda tak źle, jak wyglądał.
pehowo.blogspot.com - blog z moimi komiksami: Buzz, Fungi, PEH.