Niestety tak jest rzeczywistość, że to nasza najmocniejsza ligowa drużyna, która pewnie w tym sezonie też będzie bić się o tytuł mistrza polski i ma tak mocną kadrę na polską ligę, że może znowu mieć koronę. Najdziwniejsze jest to, że zagraliśmy 180 minut, 2 spotkania byliśmy totalnie zdominowanie, nikt nie ma wątpliwości, że wynik mógłby być większy ... ale już jest narracja, że sędzia wypaczył wynik, że coś strzelili nam ze spalonego. A na koniec wszyscy trąbią już o zmianach zamiast o tym, że warto by popracować kilka lat w takim składzie jaki jest (szkoleniowy), nie zmieniać ciągle drużyny, wizji klubu i po paru latach zobaczyć co będzie. Jeżeli będziemy gonić od rewolucji do rewolucji, to nic się nie zmieni.