Tymczasem:
Marek Sawicki: W służbowym mieszkaniu marszałka Kuchcińskiego mieszka jego syn
Z szerszego kontekstu wypowiedzi brzmiało to jakby to była tajemnica poliszynela. Równie naganne jest to, że budzą się dopiero teraz z takimi doniesieniami, skoro wiedzieli o tym wcześniej. Kuchciński to postać bez krzty honoru, ale cała reszta też ma się czego wstydzić.