Autor Wątek: Ixbunieta  (Przeczytany 8364 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline vision2001

Ixbunieta
« dnia: Pt, 08 Wrzesień 2023, 18:20:44 »
Cytuj
Prezentujemy okładkę komiksu „Ixbunieta. Cześć 1. Catalina”. Rysunki: Krzysztof Wyrzykowski Scenariusz: Sławomir Zajączkowski.

To awanturnicza historia, której bohaterką jest córka konkwistadora i indiańskiej księżniczki z plemienia Majów. Akcja rozgrywa się w XVI wieku w Meksyku, w okresie konkwisty.

Fragmenty komiksu ukazywały się w „Komiks i My” w numerach 2(4)2017, 3(5)2017 oraz w 1 (8)2019.
Na targach i spotkaniach z mami, czytelnicy wielokrotnie pytali nas czy (i kiedy) „Ixbunieta” wyjdzie w oddzielnym albumie, prosząc lub domagając się wręcz od nas druku albumu… Już nawet nie sposób zliczyć, ile razy miało to miejsce. Wyglądało na to, że  jest to jeden z naszych najbardziej oczekiwanych komiksów. 

Za długo to rzeczywiście trwało; to czekanie z naszej strony i brak realnych działań, no ale od ostatniego odcinka „Ixbuniety” opublikowanego w „Komiks i My” w 2019 roku byliśmy zajęci innymi pracami.

Nie było jednak tak, że porzuciliśmy projekt tego komiksu. Oczywiście pamiętaliśmy o naszej dzielnej Catalinie-Ixbuniecie, cały czas nosząc ją w sercu. Myśleliśmy o niej bardzo często i nierzadko rozmawialiśmy ze sobą o jej przygodach, tak jakby wydarzyły się one naprawdę. Chyba nawet uwierzyliśmy w to, że Catalina-Ixbunieta naprawdę istniała.  To był sygnał, że pora na pisanie i rysowanie, po to by zupełnie nie sfiksować na punkcie naszej bohaterki… 
Dobrze więc (dla nas), że opisaliśmy tę historię nadając jej kształt wizualny, i że wreszcie - co ważniejsze - będziemy mogli spełnić życzenia czytelników, prezentując pierwszą część przygód młodej pół Indianki-pół Hiszpanki w odsłonie albumowej, w twardej oprawie…

Format komiksu jest powiększony, będą więc mogli Państwo docenić maestrię rysunku Krzysztofa.
Dodatkowo, w porównaniu do wersji znanej z „Komiks i My” doszło jedenaście nowych stron uzupełniających opublikowaną w magazynie historię.

Komiks będzie miał premierę na Festiwalu Komiksu i Gier w Łodzi 4-6 października 2023 r. 
SZ


Offline Rodrigues

Odp: Ixbunieta
« Odpowiedź #1 dnia: Pt, 08 Wrzesień 2023, 19:00:12 »

Offline srogin

Odp: Ixbunieta
« Odpowiedź #2 dnia: Pt, 08 Wrzesień 2023, 19:23:18 »
Okładka jak z jakiegoś magazynu o grach. Komiks sprawdzę, chociażby dla wspaniałego rysownika i braku logo IPN na okładce.

Offline Death

Odp: Ixbunieta
« Odpowiedź #3 dnia: Pt, 08 Wrzesień 2023, 19:27:39 »
To świetny komiks, także scenariuszowo. Zajączkowski potrafi świetnie pisać.

Offline Zwirek

Odp: Ixbunieta
« Odpowiedź #4 dnia: Pt, 08 Wrzesień 2023, 19:33:55 »
Cytuj
Krzysztof Wyrzykowski | Ixbunieta | Strona z komiksu przygodowego publikowanego w odcinkach w magazynie „Komiks i My” nr 2(4)/2017. | Scenariusz: Sławomir Zajączkowski. | Wydawca: „Komiks i My”, 2017. | 2017


https://gallery.beslow.pl/galeria-tbpi/krzysztof-wyrzykowski-comic-book

Offline Archelon

Odp: Ixbunieta
« Odpowiedź #5 dnia: Pt, 08 Wrzesień 2023, 19:39:09 »
Bardzo miła niespodzianka. Tym bardziej, że ostatnio przeglądałem numery Komiks I My. Lubię kreskę Krzysztofa Wyrzykowskiego. Z zamieszczonego tekstu wynika. że to część pierwsza. Jestem na tak odnośnie kolejnych tomów. Przy okazji, może Sławomir Zajączkowski stworzy kolejny scenariusz do Lux in tenebris.
Dodatkowa motywacja aby odwiedzić Łódź.

Offline Martin Eden

Odp: Ixbunieta
« Odpowiedź #6 dnia: Pt, 08 Wrzesień 2023, 19:44:43 »
Kapitalna wiadomość. Wow. To jest komiks, który warsztatowo jest gotowym produktem na rynki zagraniczne. Ciekawe, czy takie coś jest w ogóle realne.
Okładka faktycznie jakaś taka w stylu tych, które czasami pojawiają się w wątku "nowe warianty okładkowe komiksów" :D. Ale nie zamierzam zrzędzić.

Offline Death

Odp: Ixbunieta
« Odpowiedź #7 dnia: Pt, 08 Wrzesień 2023, 19:46:49 »
To jest okładka do szerokiego czytelnika. Może gotowy produkt na rynki zagraniczne będący przygodówką właśnie taką mieć powinien. :)

Offline misiokles

Odp: Ixbunieta
« Odpowiedź #8 dnia: Pt, 08 Wrzesień 2023, 19:58:54 »
Ciekawe, czy takie coś jest w ogóle realne.
W Polsce co roku powstaje kilka komiksów - gotowych produktów na rynki zagraniczne. Ale to jak z muzyką i każdym innym dziełem popkultury - przebić się ciężko (dotyczy to także innych krajów).

Offline plast

Odp: Ixbunieta
« Odpowiedź #9 dnia: Pt, 08 Wrzesień 2023, 20:19:56 »
muzyki bym nie porównywał - dochodzą kwestie językowe, piosenka z napisami nie przejdzie, przetłumaczyć 1:1 nie sposób by zachować rytm i rym, a po zmianie tekstu zmienia się w zasadzie wszystko w odbiorze

komiks z kolei to w zasadzie najprostsze medium do przetłumaczenia, rysunków tłumaczyć nie trzeba, a teksty to zazwyczaj dialogi czy prosta narracja :)

zatem zostaje jedynie siła przebicia do zagranicznego wydawcy - jak widać po historii polskiego komiksu praktycznie nikomu się to nie udało na większą skalę


Offline misiokles

Odp: Ixbunieta
« Odpowiedź #10 dnia: Pt, 08 Wrzesień 2023, 20:29:10 »
Nie udało się także komiksowi czeskiemu, węgierskiemu, szwedzkiemu, holenderskiemu, serbskiemu itd.

Offline Zwirek

Odp: Ixbunieta
« Odpowiedź #11 dnia: Pt, 08 Wrzesień 2023, 20:56:50 »
Chciałem to samo napisać, krajów jest prawie 2 setki, a my czytamy komiksy zaledwie z kilku.
Nawet PL Wikipedia odnotowuje jedynie 17 krajów komiksowych.
« Ostatnia zmiana: Pt, 08 Wrzesień 2023, 20:59:40 wysłana przez Zwirek »

Offline keram2

Odp: Ixbunieta
« Odpowiedź #12 dnia: Pt, 08 Wrzesień 2023, 21:00:05 »
@misiokles
Z komiksem holenderskim to chyba jednak nie jest tak źle.

Przy okazji; Ixbunieta ma mieć premierę na festiwalu w Łodzi "w dniach 4-6 października" - ewidentna pomyłka, chociaż szkoda, że festiwal nie jest trzydniowy.
« Ostatnia zmiana: Pt, 08 Wrzesień 2023, 21:11:09 wysłana przez keram2 »

Offline Rodrigues

Odp: Ixbunieta
« Odpowiedź #13 dnia: Pt, 08 Wrzesień 2023, 22:57:29 »
...szkoda, że festiwal nie jest trzydniowy.

Dla części z nas będzie ;) ;) ;)... no powiedzmy dwu i pół dniowy  :P

Offline Dracos

Odp: Ixbunieta
« Odpowiedź #14 dnia: So, 09 Wrzesień 2023, 11:45:21 »
Gdybym nie widział plansz wcześniej to okładka by mnie raczej nie zachęciła. Ale okładka okładką, na taki polski komiks zawsze czekam, będzie kupione blisko premiery:)