Ta okładka faktycznie pochodzi z odległej przeszłości. I była wstawiona lata temu. Komiks ma długą historię, fragmenty pojawiały się w różnych miejscach, na różnych wystawach na przestrzeni lat. I był bliski ukończenia w pierwotnej formie, opowieść była krótsza i miała trochę inną strukturę, większą gęstość kadrów.
Było też nieco więcej chaosu, ponieważ była to praca trzech osób, ale projekt uległ zawieszeniu i nie udało się go wówczas sfinalizować. Od tamtego czasu przejąłem ten projekt i praktycznie przemodelowałem wszystko i wiele rzeczy zrobiłem od nowa, zaś sama historia jest nieco dłuższa, w ramach samej opowieści jak również ilości stron.
Wspomniana okładka była pierwowzorem, nie nadawała się do druku ze względów technicznych, ale pojawiała się już wstępnie w zapowiedziach, bo nie miałem wersji poprawionej w zasadzie aż do teraz. Ale wtedy niestety komiks się nie ukazał ale wglądówki pozostały. I ta na Gildii jest tego przykładem.