ZGREDY - Stare Zgredy

[Damian xyz]

Nie znalazłem wątku a już dwa tomy na rynku.

Komiks jest świetny, wszystkie nagrody w pełni zasłużone.
Bez spoilerowania - to komiks dla tych, którzy lubią historie obyczajowo - przygodowe z nutą dobrego humoru i wiszącej nad głową tajemnicy.

Bardzo się cieszę, że Labrum wydaje ten komiks w albumach. W dwóch opcjach (twarda i miękka)

Minusem jest (nie tylko w Labrum) korekta. A właściwie to jej brak bo niby korektor jest ale wypuścić taki bubel na drugiej stronie... Na okłądce widzimy tytuł tomu: Ci, którzy jeszcze żyją. Ale na stronie tytułowej widzimy już: Ci, któzy jeszcze żyją.
Strasznie się na to patrzy... Koszmarnie...

[xardas]

Na FB wrzucili obrazek drugiego tomu z tytułem "Bonny and Pierrot", gdzie powinno być "Bonny i Pierrot", także i na okładce też potrafią strzelić babola;).

[Death]

Kvvva, niech się ogarną, ten komiks to złoto. Nie mogą go tak marnować. Ta korekta w ostatnim Jonathanie i być może w Zgredach (choć mam nadzieję, że na tej literówce na stronie tytułowej się kończy), to kryminał.

Mam też nadzieję, że kolejne tomy w HC będą wychodzić jednocześnie z miękkimi, bo kurde płacisz więcej, czekasz dłużej. Nie mogę się doczekać na drugi tom z Gildii.
Wkleję swoją opinię, żeby nie było, że wpadłem tylko pomarudzić:

Mogę przeklnąć? Stare zgredy są wyjebane w kosmos. Do tego stopnia, że żałuję wydania tego komiksu w magazynie. Nic nie mam do Labrum, w końcu kupiło świetne licencje w tym na ten zajebisty komiks, ale tak po ludzku boli mnie, że nie dostałem nawet 1 pełnego albumu, a historia urywa się cliffhangerem i muszę czekać 3 miesiące na drugi odcinek. Ależ bym kupił integral Zgredów i wchłonął w 1 dzień.
Na 30 planszach zarysowano kilka świetnych postaci połączonych ze sobą tajemnicami z przeszłości, tematami miłości, przemijania, przyjaźni - życia po prostu. Jest to komiks jednocześnie ciepły, jak i zabawny, ale też smutny. Coś jak Skład Główny, ale z szybszą kreską i większym ekstraktem szaleństwa. Trzy zgredy i jedna młoda dziewczyna w ciąży w akcji. A zaczęło się od pogrzebu jej babci. No sztosiwo przeokrutne.

[Voitas]

Również polecam. Bardzo przyjemna lektura.