Autor Wątek: Thorgal  (Przeczytany 672167 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline radioblackmetal

Odp: Thorgal
« Odpowiedź #2595 dnia: So, 29 Kwiecień 2023, 15:41:29 »
Rysunki mogą się komuś podobać lub nie. To kwestia gustu, nie wnikam. Co do scenariusza to jednak można przestawić już jakieś obiektywne argumenty świadczące czy jest to poziom "Domek na prerii" czy Bergman.
Tolerancja nie oznacza akceptacji.


The darkness will swallow everything

Offline skil

Odp: Thorgal
« Odpowiedź #2596 dnia: So, 29 Kwiecień 2023, 22:46:43 »
Tu nie ma czego porównywać, "Szninkiel" to oparta na licznych toposach przypowieść do wielokrotnej lektury, a "Skarbek" to historyjka na jeden raz w stylu czytadeł jakiegoś Jo Nesbo.
« Ostatnia zmiana: So, 29 Kwiecień 2023, 22:48:20 wysłana przez skil »
A poza tym uważam, że Rosja powinna być zniszczona.

Offline Midar

Odp: Thorgal
« Odpowiedź #2597 dnia: So, 29 Kwiecień 2023, 23:34:43 »
Tu nie ma czego porównywać, "Szninkiel" to oparta na licznych toposach przypowieść do wielokrotnej lektury, a "Skarbek" to historyjka na jeden raz w stylu czytadeł jakiegoś Jo Nesbo.
Nic dodać, nic ująć. Skarbka przeczytałem raz, w pierwszym wydaniu - zwykle czytadło, Szninkla już z dziesięć razy - genialny komiks.

Offline Pinto

Odp: Thorgal
« Odpowiedź #2598 dnia: Nd, 30 Kwiecień 2023, 01:05:27 »
Jeśli już mowa o Skarbku: co sądzicie o scenach seksu, których Rosiński nie odważył się dokładnie sportretować? Dobrze zrobił, czy okazał się jednak zbyt pruderyjny?

Offline Nephilim

Odp: Thorgal
« Odpowiedź #2599 dnia: Nd, 30 Kwiecień 2023, 12:32:10 »
Tu nie ma czego porównywać, "Szninkiel" to oparta na licznych toposach przypowieść do wielokrotnej lektury, a "Skarbek" to historyjka na jeden raz w stylu czytadeł jakiegoś Jo Nesbo.
A tam, pieprzenie. Pseudomoralizatorska, naiwna bajunia. Jeśli jesteś w stanie porównać Skarbka do Jo Nesbo to chyba jesteś na bakier z klasyką literatury francuskiej czy angielskiej.

Offline skil

Odp: Thorgal
« Odpowiedź #2600 dnia: Nd, 30 Kwiecień 2023, 14:23:44 »
A tam, pieprzenie. Pseudomoralizatorska, naiwna bajunia. Jeśli jesteś w stanie porównać Skarbka do Jo Nesbo to chyba jesteś na bakier z klasyką literatury francuskiej czy angielskiej.

Xd

Zaraz tu usłyszymy, że to nowy Lord Jim.
 
"Skarbek" nie ma nic wspólnego z klasyką literatury. To jest prosty kryminał oparty na twiście, nic więcej.
« Ostatnia zmiana: Nd, 30 Kwiecień 2023, 14:27:07 wysłana przez skil »
A poza tym uważam, że Rosja powinna być zniszczona.

Offline freshmaker

Odp: Thorgal
« Odpowiedź #2601 dnia: Nd, 30 Kwiecień 2023, 17:03:18 »
jak czytałem skarbka na premierę to miałem cały czas wrażenie ze van hamme zrobiłby to lepiej. kolejna lektura dopiero przy tych ostatnich wznowieniach z egmontu, czyli nie wciągnęło mnie aż tak. szninkla czytam średnio raz w roku.

Offline radioblackmetal

Odp: Thorgal
« Odpowiedź #2602 dnia: Nd, 30 Kwiecień 2023, 17:18:38 »
A tam, pieprzenie.

Tym właśnie było Twoje porównanie "Szninkla" do "Domku na prerii".
Tolerancja nie oznacza akceptacji.


The darkness will swallow everything

Offline Nephilim

Odp: Thorgal
« Odpowiedź #2603 dnia: Nd, 30 Kwiecień 2023, 18:15:02 »
Xd

Zaraz tu usłyszymy, że to nowy Lord Jim.
 
"Skarbek" nie ma nic wspólnego z klasyką literatury. To jest prosty kryminał oparty na twiście, nic więcej.
‚Skarbek nie ma niczego wspólnego z klasyką literatury’ (zalecam lekturę Dumasa) za to Szninkiel to ‚arcydzieło’ bazujące na toposach. Ciekawa opinia. Szninkiel to brutalnie zerżnięta z najważniejszej książki w dziejach literatury przypowieść o Zbawicielu z finałem wyjętym z Odysei Kosmicznej. Faktycznie ‚arcydzieło’. Tytuł wozi się na nostalgii starych czytelników i nic więcej.

Tym właśnie było Twoje porównanie "Szninkla" do "Domku na prerii".
Nie gotuj się tak bo pękniesz ;)

Offline radioblackmetal

Odp: Thorgal
« Odpowiedź #2604 dnia: Nd, 30 Kwiecień 2023, 19:38:22 »
@up
Przynajmniej teraz podałeś jakieś argumenty.

Naprawdę daleko mi do "gotowania się" (nie wiem dlaczego tak odbierasz moje posty), więc nie musisz się o mnie "martwić"  ;)
Proponuję byś zastosował się do własnej rady  :P
Tolerancja nie oznacza akceptacji.


The darkness will swallow everything

Offline Nephilim

Odp: Thorgal
« Odpowiedź #2605 dnia: Pn, 01 Maj 2023, 03:57:21 »
@up
Przynajmniej teraz podałeś jakieś argumenty.

Naprawdę daleko mi do "gotowania się" (nie wiem dlaczego tak odbierasz moje posty), więc nie musisz się o mnie "martwić"  ;)
Proponuję byś zastosował się do własnej rady  :P
To nie ja pierwszy porównałem tytuły do Kubricka i Dr. Qinn. Moje porównanie było takim odbiciem piłeczki ale to ode mnie wymagało się twardego uzasadnienia nieco pretensjonalnym tonem. Niemniej, pax między chrzescijany ;)

„Skarbek” jest dobrze skrojoną intrygą czerpiącą z Hrabiego Monte Christo, kilku dzieł klasyki prozy gotyckiej jak Le Fanu, nawiązuje do książek Stewensona czy Waltera Scotta i nie próbuje być niczym więcej. „Szninkiel” udaje a tak naprawdę jest naiwną historią maglującą temat mesjanizmu.


Offline grzegorz.cholewa

Odp: Thorgal
« Odpowiedź #2606 dnia: Pn, 01 Maj 2023, 17:59:24 »
Najsłabszy klasyk do którego rysował Rosiński to raczej Skarga Utraconych Ziem. A jednak to ona jest poszerzana o nowe części a nie Szninkiel czy Skarbek.

Szninkla się po prostu fajnie czyta, niczym najlepsze Thorgale. Jakby go wsadzić między Thorgale to poziom jak nic takich ksiąg jak 7 czy 14. Trudno jednak sobie wyobrazić by komiksiarz nie miał jednego ni drugiego.

Offline Death

Odp: Thorgal
« Odpowiedź #2607 dnia: Pn, 01 Maj 2023, 18:18:09 »
Kurde, ja nie wiem, mnie się bardzo podoba dyptyk Sioban - Blackmore. Uwielbiam głos rogu, mgłę i statek wpływający między klify, celtycki klimacik, świetnie to narysował Rosiński, fajną, choć prostą historię walki dobra ze złem. Uwielbiam niebieskiego stworka, który przewija się też przez inne frankofońskie klasyki na mojej półce: Historię wyssaną z sopla lodu i W poszukiwaniu Ptaka Czasu, zwanego również Pelissą. Był taki czas, kiedy wszystko czego dotknął Rosiński było dla mnie złotem: Thorgal, Szninkiel, Yans, Western, Skarga, Skarbek... Mogę do tego wracać w nieskończoność.
Szninkiel jest najbardziej z nich wszystkich zrobiony pod nagrody. Wielka mesjanistyczna intertekstualna opowieść krzycząca "dawać te nagrody!", bo oto Kubrick, bo oto Biblia. A gdzieś z boku przeżywa przygody Sioban ze swoim niebieskim stworkiem i też jest fajnie.

Offline 79ers

Odp: Thorgal
« Odpowiedź #2608 dnia: Pn, 01 Maj 2023, 18:30:07 »
W przypadku Thorgala problemem nie było to, że przestał rysować Rosiński podobnie zresztą jak Yansa nie uśmiercił po przejęciu serii znakomity Kas.
Względem SUZ uważam, że seria ma to czego przybyszowi z gwiazd zdecydowanie brakuje czyli dotyk mrocznej strony. Wiking jest zwyczajnie zbyt grzeczny, dlatego między innymi tak lubię Alinoe i Wilczycę.
Szninkiel zaś to Szninkiel - ciekawy klasyk do którego można niejednokrotnie wracać.

Offline Don Simon

Odp: Thorgal
« Odpowiedź #2609 dnia: Śr, 10 Maj 2023, 13:43:37 »
Przepraszam, jeśli już było.

Są jakieś szanse na omnibusy albo wydania zbiorcze Thorgala?