Thorgal

[freshmaker]

dlaczego uważasz ze czytelnicy są niezadowoleni?  bo 5 osób na forum wytyka wady? jak ktoś jest niezadowolony to zwraca towar. gdyby pojawiły się negatywne recenzje gdzieś w sieci to jeszcze rozumiem, ale przy tym mikronakladzie wątpię żeby były egzemplarze recenzenckie.

naiwnością jest sądzenie ze zmienią design skoro dostępny jest już pierwszy numer. wygląd musi być spójny.

[Szekak]

Nie napisalem, ze sa niezadowoleni, napisalem, ze sa srednio zadowoleni patrzac na komentarze, czytaj prosze ze zrozumieniem. Wszedzie pojawiaja sie mieszanee komentarze, nie tylko na forun, ale tez na fejsie, ich ilosc jest duza.

Ja przeciez nie oczekuje, ze zmienia design, wiec jeszcze raz - czytaj prosze ze zrozumieniem.

Mi design sie podoba, nawet bardzo, pomijajac grzbiet ktory da sie jeszcze uratowac tak, by w zaden aposob mi nie przeszkadzal dodajac etui.

[PolishComicArt.pl]

Szanowni Państwo,
prosimy o niepopadanie w paranoję. Nikt nikogo nie lekceważy.
Wszystkie oficjalne komunikaty będą ogłoszone na fanpage Galerii:
https://www.facebook.com/Polishcomicartpl-341345759560848/
Oraz na stronach oficjalnych dystrybutorów.
Obecnie jesteśmy pochłonięci innymi projektami, między innymi Strefą Komiksu na Warsaw Comic Con, na której osobiście pojawi się Grzegorz Rosiński, Roman Surżenko oraz kilkudziesięciu innych autorów:
https://www.facebook.com/events/1549048981895773/

Wszelkie informacje dotyczące dalszych albumów serii Thorgal, zostaną udostępnione na powyższych stronach na przełomie lipca/sierpnia.

Pozdrawiamy serdecznie i dziękujemy za zakupy oraz wszelkie uwagi. Cieszymy się, że album spotkał się z tak pozytywnym Państwa odbiorem.

Zespół PolishComicArt.pl

[freshmaker]

zabawne. a czy wsrod osob ktore posiadaja pierwszy tom padła deklaracja że nie kupią kolejnych tomów? jeżeli kupią tzn ze są jednak zadowoleni.

odnośnie zmiany designu - dodanie obwoluty to wg mnie zmiana designu albumu. przecież ta okładka jest dokładnie taka jak na zdjęciach przed premierą, więc dlaczego mieliby ją ukrywać pod obwolutą?

[Szekak]

Tak, padały takie deklaracje czasem, o dziwo pierwszy tom sobie zostawia zazwyczaj z tych o ktorych wiem. Ja jestem komplecista, i albo wszystko, albo nic. Ja na razie sie wstrzymuje z decyzja jak juz mowilem.

we wczesniejszym poscie mowilem, ze imo okladka jest za ladna i zbyt dopracowana by chowac ja pod obwoluta. Etui byloby nie tylko doskonalym zatuszowaniem brakow grzbietu, ale tez dodatkowym plusem tej kolekcji. Zamienic minus na plus to rozwiazanie doskonale zawsze, dlatego bardzo na nie licze.

[VooDoo-79]

Chciałbym się mylić ale założyłbym się o dużą kasę że nic już nie zrobią z tymi grzbietami, ani nie będzie obwoluty ani żadnych etui itp. ewentualnie może kolory grzbietów każdego tomu będą różne, pozostanie tylko kombinowanie na własną rękę tym którzy chcą żeby to jakoś na półce wyglądało. Czekam na jakieś oficjalne info w przyszłości jakie są dalsze plany na kolejne tomy ale tak jak napisałem wcześniej dla mnie te grzbiety są nie do przyjęcia przy takim ekskluzywnym wydaniu i za takie pieniądze i poważnie zastanawiam się czy ten projekt po prostu odpuścić i zaczekać na jakieś bardziej dopracowane wydania zbiorcze lub po prostu pozostać przy pojedynczych tomach od Egmontu.

[freshmaker]

wg mnie gdyby zrobili coś z grzbietami albo dodali etui to by było zupełnie bez sensu. komiks się sprzedał, zwrotów nie ma, jest zgodny z opisem. kasa przecież się musi zgadzać, umowy podpisane, opłacona drukarnia, inwestorzy oczekują zysku. etui itd to dodatkowy koszt - 500 pln to wg mnie na chwile obecna zaporowa cena, której nie będą podnosili.
D

[Itachi]

Teraz faktycznie jest festiwalowy kocioł, także myślę że należy uzbroić się w cierpliwość i poczekać na oficjalny przekaz. Zrobić można bardzo wiele rzeczy i to niekoniecznie jakiś mega ekskluzywnych, aby całość lepiej prezentowała się na półce.

Zauważmy, że przy pierwszym tomie dołączona została grafika z autografem. W moim mniemaniu tworzyła ona jeden z kluczowych haczyków, dzięki któremu był popyt. Już kiedyś wspominałem, na pewno większość nakładu wykupili ludzie zafascynowani komiksem i mający sentyment do Thorgala ale obstawiam też niemałą grupę osób, które raczej nie miałyby możliwości zdobycia tego autografu innymi środkami. Bo nie jeżdżą na festiwale, nie mają ochoty stać po nocach w kolejce po numerki, później oczekiwać na swoją kolej itd... Czas, pieniądze to wszystko wpływa na decyzję ludzi. I idźmy dalej jak ktoś mieszka w Suwałkach to ile musiałby wydać na dojazd do Łodzi, nocleg, jedzenie itd...? A tak płaci raz i finito - załatwione.

Ile jednak w tych 499 zł kosztowała sama grafika? Możemy rzucać liczbami, ale myślę że sporo. Także zastanawiam się czy w kolejnym tomie pojawi się kolejna? Czy już może Wydawca nie będzie jej proponował? No bo wtedy, to już obstawiam że tylu chętnych przy tej cenie nie będzie.

Ja obstawiam, że w ciągu kilku tygodni pojawią się pewne przemyślenia i wtedy będzie okazja ponownie podyskutować o jednolitości albo i nie grzbietów. I o całej reszcie pewnie też

[SkandalistaLarryFlynt]

  Jak mogła kosztować sporo, jak to normalna odbitka jest z autografem? Na dodatek wydawca jest synem autora więc raczej nie rozliczali się pomiędzy sobą "po żydowsku".

[Itachi]

Nie chodzi o rozliczenia między nimi. Myślisz, że ta grafika została dołączona bez kalkulacji ceny? Jej koszt to może 1 zł, ale podbija wartość kolekcjonerską o stówę albo i lepiej...

[SkandalistaLarryFlynt]

  No tak postawiłeś pytanie, ile kosztowała sama grafika. W/g mnie jakieś 5 złotych. W sumie to nie mam pojęcia ile kosztują autografy znanych osób. Dla mnie warte są niewiele, dla innych może być, że sporo.

[Szekak]

wg mnie gdyby zrobili coś z grzbietami albo dodali etui to by było zupełnie bez sensu.

Jakby naprawili blad ktory wszystkoch wkurza to by bylo zupelnie vez sensu, nie no, logika top, gratki. xD

Co do zgodnosci z opisem, to mialo byc 350 sztuk, a nie 400.

[Midar]

wg mnie gdyby zrobili coś z grzbietami albo dodali etui to by było zupełnie bez sensu. komiks się sprzedał, zwrotów nie ma, jest zgodny z opisem. kasa przecież się musi zgadzać, umowy podpisane, opłacona drukarnia, inwestorzy oczekują zysku. etui itd to dodatkowy koszt - 500 pln to wg mnie na chwile obecna zaporowa cena, której nie będą podnosili.
D

Ale jest istotne niezadowolenie wśród wielu nabywców (w tym u mnie). I jeśli ma być  zadowalająca podaż kolejnych tomów, to myślący wydawca przemyślałby taki slipcase, zwłaszcza, że przy tej cenie zbytnio tego nie odczuje.

[freshmaker]

oczywiście ze fajnie by było. ale wg mnie jakiekolwiek zmiany tego typu jeżeli będą miały miejsce to po wynikach sprzedaży 2go tomu.

[Szekak]

Patrzac na ponizszy przyklad syndromu wyparcia wcale by mnie to nie zdziwilo. Pozyhemy, zobaczymy.

Cieszymy się, że album spotkał się z tak pozytywnym Państwa odbiorem.