Takie tam z GęboKsiążki:
"Szanowni Państwo,
z przykrością informujemy, że mimo umowy - Jean Van Hamme w ostatniej chwili zrezygnował ze wsparcia projektu w postaci podpisu.
Poczyniliśmy wszelkie możliwe starania w tej kwestii, jednak z przyczyn od nas niezależnych nie udało się tego zrealizować.
W związku z tym w imieniu wydawnictwa chcielibyśmy Państwa BARDZO PRZEPROSIĆ za tą niedogodność.
Wszystkie osoby, które zakupiły komiks u dystrybutorów ze względu na podpis Van Hamme, mogą oczywiście zrezygnować z dokonanego zakupu.
Raz jeszcze bardzo Państwa przepraszamy i obiecujemy, że w kolejnych wydaniach - aby uniknąć tak niezręcznej dla nas sytuacji - wszelkie informacje o dodatkach umieszczać będziemy po ich otrzymaniu.
Z wyrazami szacunku
Galeria PolishComicArt oraz wydawnictwo Libertago"
Trochę było za pięknie.