Nie ma znaczenia kolejność w jakiej będziesz czytał. A wydają mieszając, trochę nowsze, trochę starze, trochę premierowe, trochę powtórki - bez większego ładu i składu, byle do przodu. I na pewno tak jest lepiej, niż mieliby lecieć chronologicznie, bo te najwcześniejsze tomy, jeszcze dalekie są od wielkości tych najlepszych.