Autor Wątek: Jean Giraud ( Moebius )  (Przeczytany 20242 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

ramirez82

  • Gość
Odp: Jean Giraud ( Moebius )
« Odpowiedź #60 dnia: Pt, 01 Styczeń 2021, 13:19:23 »
No najlepszych na pewno nie, ale spokojnie ta sama półka, na której jest wiele popularnych u nas serii, jak Murena, Skorpion, czy Orbital.

Offline tuco

Odp: Jean Giraud ( Moebius )
« Odpowiedź #61 dnia: Pn, 08 Listopad 2021, 00:06:15 »
jako że na "nowym" forum nikt nie założył tematu o Jodo, a w dziale filmowym już przemknęło, to powtarzam tutaj dla mnie dociekliwych, a być może zainteresowanych tematem Incala:

https://www.theincalmovie.com/

Offline grzegorz.cholewa

Odp: Jean Giraud ( Moebius )
« Odpowiedź #62 dnia: Pn, 14 Luty 2022, 21:03:05 »
Świat Edeny, Incal, Garaż hermetyczny, Arzach, Long Tomorror, jeden tom Blueberry - tyle jego mam.

Trochę zaskakujące jaką klasyką stał się Garaż hermetyczny, gdzie odnosi się wrażenie, że ten eksperyment do szuflady mógł wymyślić byle 15-nastolatek, który gdzieś miał fabułę co chciał się zabawić mając w poważaniu związki przyczynowo-skutkowe. Taki surrealizm może robić każdy.

Offline tuco

Odp: Jean Giraud ( Moebius )
« Odpowiedź #63 dnia: Pn, 14 Luty 2022, 22:37:14 »

Trochę zaskakujące jaką klasyką stał się Garaż hermetyczny, gdzie odnosi się wrażenie, że ten eksperyment do szuflady mógł wymyślić byle 15-nastolatek, który gdzieś miał fabułę co chciał się zabawić mając w poważaniu związki przyczynowo-skutkowe. Taki surrealizm może robić każdy.
dobreee!

ostatni raz lepszą recenzję klasyki przeczytałem na śp. forum gildii, jakieś 12 lat temu.

Offline Nephilim

Odp: Jean Giraud ( Moebius )
« Odpowiedź #64 dnia: Wt, 15 Luty 2022, 12:59:19 »
Świat Edeny, Incal, Garaż hermetyczny, Arzach, Long Tomorror, jeden tom Blueberry - tyle jego mam.

Trochę zaskakujące jaką klasyką stał się Garaż hermetyczny, gdzie odnosi się wrażenie, że ten eksperyment do szuflady mógł wymyślić byle 15-nastolatek, który gdzieś miał fabułę co chciał się zabawić mając w poważaniu związki przyczynowo-skutkowe. Taki surrealizm może robić każdy.
Ta fantastyka Moebiusa strasznie ciężkostrawna. Żużel i tyle. Blueberry okej, Cutlass też ale tyle mi wystaczy od Girauda.

Offline parsom

Odp: Jean Giraud ( Moebius )
« Odpowiedź #65 dnia: Wt, 15 Luty 2022, 14:08:41 »
Sztywniaki. Serio.

Offline grzegorz.cholewa

Odp: Jean Giraud ( Moebius )
« Odpowiedź #66 dnia: Wt, 15 Luty 2022, 16:14:04 »
Ta fantastyka Moebiusa strasznie ciężkostrawna. Żużel i tyle. Blueberry okej, Cutlass też ale tyle mi wystaczy od Girauda.

Powstało to parę dekad temu więc siłą rzeczy jest niedzisiejsze. Przeciętny zjadacz chleba jak będzie chciał jakąś fantastykę poczytać to po Szninkla sięgnie albo nawet takiego Lanfeusta, raczej w tym celu nie sięgnie po Garaż...

ukaszm84

  • Gość
Odp: Jean Giraud ( Moebius )
« Odpowiedź #67 dnia: Wt, 15 Luty 2022, 16:24:44 »
Ale to jest zupełnie co innego, porównywania Moebiusa do Lanfeusta to absurd. To tak jakby powiedzieć, że przeciętny zjadacz chleba jak będzie chciał sobie obejrzeć horror to sięgnie po Halloween, a nie, dajmy na to Inland Empire. Pewnie to prawda, tylko co z tego? To zupełnie inna baza odbiorców, inne kryteria oceny, wręcz zupełnie inny gatunek, nie da się tego porównywać.

Offline parsom

Odp: Jean Giraud ( Moebius )
« Odpowiedź #68 dnia: Wt, 15 Luty 2022, 16:55:03 »
Ale wiecie, że świat nie dzieli się na fantastykę i niefantastykę? I raczej nikt nie czyta Moebiusa dlatego, że to "fantastyka"? Tak samo jak nikt nie zabiera się z tego powodu np. Bułhakowa.

Offline Nephilim

Odp: Jean Giraud ( Moebius )
« Odpowiedź #69 dnia: Wt, 15 Luty 2022, 21:24:51 »
Sztywniaki. Serio.
Cóż, każdego szkoda.

Offline KzT

Odp: Jean Giraud ( Moebius )
« Odpowiedź #70 dnia: Śr, 16 Luty 2022, 21:22:24 »
Świat Edeny, Incal, Garaż hermetyczny, Arzach, Long Tomorror, jeden tom Blueberry - tyle jego mam.

Trochę zaskakujące jaką klasyką stał się Garaż hermetyczny, gdzie odnosi się wrażenie, że ten eksperyment do szuflady mógł wymyślić byle 15-nastolatek, który gdzieś miał fabułę co chciał się zabawić mając w poważaniu związki przyczynowo-skutkowe. Taki surrealizm może robić każdy.

Niezły trolling. Naprawdę.

Ale wiecie, że świat nie dzieli się na fantastykę i niefantastykę? I raczej nikt nie czyta Moebiusa dlatego, że to "fantastyka"? Tak samo jak nikt nie zabiera się z tego powodu np. Bułhakowa.

Jest (było?) sporo czytelników fantastyki, którzy tak właśnie dzielą świat, czy raczej literaturę i szerzej: popkulturę. Wiem, bo sam 25-30 lat temu tak to postrzegałem. Zupełnie nie interesował mnie wówczas Gir, autor westernów. I znałem inne osoby, które czytały (chociaż bardziej: chciały czytać) Moebiusa dlatego, że to fantastyka. Pamiętam zresztą jakiś artykuł na przełomie lat 80/90 (w Fantastyce? Nowej Fantastyce? Komiksie-Fantastyce?), który tak Moebiusa przedstawiał. I kiedy dużo później w 2005 roku pojawił się "Feralny major", a w 2006 roku "Incal" to były to ważne wydarzenia nie tylko dla komiksiarzy, ale również dla miłośników fantastyki.
« Ostatnia zmiana: Śr, 16 Luty 2022, 21:50:24 wysłana przez KzT »

Offline Deepdelver

Odp: Jean Giraud ( Moebius )
« Odpowiedź #71 dnia: So, 19 Luty 2022, 12:52:58 »
Sorry, że tak poza aktualnym wątkiem, ale pozwolę sobie zapytać prosto mostu ludzi, którzy siedzą w temacie. Mianowicie: czy ćwierkają ptaszki o jakimś rychłym dodruku / reedycji Incala wydaniu dla zwykłych śmiertelników (tj. nie-ekskluzywnej). Chciałbym odrobić lekcję z klasyki bez rezygnowania z obiadów. :)

Offline blackwaterpark

Odp: Jean Giraud ( Moebius )
« Odpowiedź #72 dnia: Nd, 20 Luty 2022, 14:04:29 »
czy ćwierkają ptaszki o jakimś rychłym dodruku / reedycji Incala wydaniu dla zwykłych śmiertelników (tj. nie-ekskluzywnej).

Moja porada: jeśli jest jeszcze możliwość kupna, to zaopatrz się w wydanie czarno-białe. Coś pięknego, nie będziesz żałował ani złotówki.

Bender

  • Gość
Odp: Jean Giraud ( Moebius )
« Odpowiedź #73 dnia: Nd, 20 Luty 2022, 14:15:34 »
Ja dla odmiany polece jednak oryginalne kolory. Nigdy bym nie przypuszczał, że czarno-biały moebius bedzie mi się podobał mniej niż kolorowy, ale w przypadku Incala właśnie tak jest.  Plansze tracą plany i uwypukla się różnica stylu pomiędzy poszczególnymi tomami serii. Cz/b warto mieć. Ale do czytania jak najbardziej kolor.

Offline Simon

Odp: Jean Giraud ( Moebius )
« Odpowiedź #74 dnia: Cz, 26 Maj 2022, 20:21:15 »
Trzeci odcinek trzeciego sezonu "Love, Death & Robots" pt. "The Very Pulse of the Machine"  jest hołdem dla Moebiusa.

Zacząłem oglądać ten odcinek i od razu pomyślałem sobie: "Ej, ta kolorystyka i kreska! To Moeb!" :)
"I've... seen things you people wouldn't believe...
Attack ships on fire off the shoulder of Orion.
I watched C-Beams glitter in the dark
Near the Tannhäuser Gates.
All those... moments... will be lost in time,
Like tears... in... rain.
Time... to die..."