Autor Wątek: Frederik Peeters  (Przeczytany 958 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Archelon

Frederik Peeters
« dnia: So, 11 Listopad 2023, 22:45:55 »
Odświeżyłem sobie komiks Aaama. Świetna opowieść sf i dramat psychologiczny. Główny bohater (Verlock) budzi się na planecie Ona(ji), nie pamięta jak tu trafił. Otrzymuje od robota bojowego Churchilla pamiętnik z własnymi wspomnieniami. Świetny pomysł na kreację robota o imieniu Churchill, który namiętnie pali cygara :). W trakcie lektury pamiętnika Verlock przypomina, że po rozstaniu z żoną i zakazem kontaktu z sześcioletnią, niemą córką trafił na planetę Ona(ji) z robotem Churchillem i bratem Conradem. Celem jest misja odnalezienia substancji zwanej Aamą. Na planecie Ona(ji) spotyka dziewczynkę będącą kopią jego niemej córki.
Verlock to osoba nadużywająca narkotyków, odrzucająca transhumanizm, tradycjonalista, kompleks ojca, konflikt z bratem plus szczypta egzystencjalizmu. Przypadają mi do gustu liczne retrospekcje z życia bohatera. Ciekawe rysunki, głównie flory i fauny. Interesująca jest wielopłaszczyznowość opowieści.

Na forum nie znalazłem wątku poświęconego autorowi Aamy.

Frederik Peeters, szwajcarski twórca komiksów urodzony w 1974 roku (dobry rok, mój także :) )
Wielokrotnie nagradzany za swoje dzieła. Le Figaro określa go jako: jednego z najbardziej utalentowanych autorów swojego pokolenia.


W Polsce ukazało się kilka prac Frederika. Liczę na kolejne.

- Niebieskie pigułki (Post, Timof i cisi wspólnicy)
- Lupus (Post)
- RG (Mroja Press)
- Aama (Kurc)
- Oleg (Timof i cisi wspólnicy)
- Saint-Elme (Nagle comics) to muszę nadrobić


Offline Arthaniel

Odp: Frederik Peeters
« Odpowiedź #1 dnia: So, 11 Listopad 2023, 23:48:36 »
Właśnie dzisiaj skończyłem czytać! Bardzo ciekawa seria, choć zakończenie zostawiło mnie ze strasznym mętlikiem w głowie. Jak interpretujesz to wszystko, co się wydarzyło w ostatnim tomie? Trochę mam wrażenie, że umyka mi przesłanie/morał całej historii.

Offline Archelon

Odp: Frederik Peeters
« Odpowiedź #2 dnia: Nd, 12 Listopad 2023, 14:40:28 »
Przesłanie historii jest humanistyczne. Odpowiedzią jest miłość.

Aama jest ciekawym dziełem. Podoba mi się wyszukiwanie odniesień, nawiązań do literatury i rzeczywistości. W opowieści przeplata się wiele płaszczyzn. Znajomość elementów składowych pozwala rozwiązać węzeł gordyjski. Poukładanie ich ułatwia zrozumienie przesłania.

Należy zwrócić uwagę na nazwy postaci. Conrad, brat Verloca, ma imię zaczerpnięte od autora „Jądra ciemności” Josepha Conrada (Józef Konrad Korzeniowski). Symbolizuje podróż w nieznane. Towarzyszy temu zmiana w psychice, charakterze.
Verloc to, ponownie, postać z literatury Joseph Conrada. Pojawia się w książce „Tajny agent” (polityczno-kryminalny dramat dedykowany Wellsowi).
Lilja, córka Verloca, ma imię córki autora Aamy.
Peeters często umieszcza w swoich komiksach nawiązania do własnego życia. Przykład: „Niebieskie pigułki”. Autor ma także brata.
Imię matki komiksowej dziewczynki brzmi: Silica. Nazwa pochodzi od krzemu. Komponent stosowany obecnie w prawie każdym nowoczesnym urządzeniu elektronicznym, składnik czipów, tranzystorów.
Woland to postać z „Mistrza i Małgorzaty” Bułhakowa. Diabeł w nowoczesnym wydaniu.
W Aamie dostrzegamy nawiązania do klasyki literatury fantastycznej. Takiej w starszym stylu. Poszukiwanie kondycji człowieka. Szukanie odpowiedzi kim jesteśmy, co nas definiuje, że jesteśmy ludźmi.
Philip K. Dick „mistrz” w mieszaniu rzeczywistości i fikcji. Nie jesteśmy pewni co się w rzeczywistości wydarzyło. Mieszanie przyszłości i przeszłości, jawy i snu. Odurzenia narkotyczne, odmienne stany świadomości.
Kolejne ewidentne nawiązanie to: Dan Simmons i jego „Hyperion”. Pielgrzymka do grobowców z mityczną istotą w celu uzyskania odpowiedzi na uratowanie ludzkości przed zagładą. Tylko jeden pielgrzym będzie wysłuchany.
W trzecim tomie Aamy, Verloc rozmawia z bratem. Rozmowa jest wizją zesłaną przez Aamę. która przywołuje wspomnienia. Nawiązanie do „Solaris” Stanisława Lema. W trakcie tej rozmowy odbywa się zmiana psychiki bohatera. Rozpoczyna się od dzieciństwa a kończy na rozważaniu o genetyce.
Zakończenie nawiązuje do „Odysei kosmicznej” w reżyserii Kubricka. Po części nawiązuje do „Diuny” Franka Herberta.
Tomy 3 i 4 są przesiąknięte metafizyką. Czwarta części jest oniryczna. Ukłon w stronę Moebiusa, którego autor jest fanem.
Peeters stawia pytania: Czy społeczeństwo ma przyszłość? Czy przejmiemy kontrolę nad swoją ewolucją? Czy jesteśmy etapem do przejścia do czegoś innego?
Wiąże to z mitem Prometeusza. Poświęcenie/miłość do stworzenia nowego człowieka. Także filozofia Nietzschego i idea nadczłowieka ogrywa w opowieści ważną rolę. Ktoś kto uwolni się od własnej kultury, pochodzenia, zbuduje nową autonomiczną myśl, stanie się wolny. Nowy człowiek, nadczłowiek, staje się wolny.
Powiązane jest to z doktryną transhumanizmu. Rozwój technologii może nas zniszczyć lub pozwolić przetrwać w zmieniającej się rzeczywistości. Zanieczyszczenie środowiska, zmiany klimatyczne, niepokoje społeczne itd mogą unicestwić ludzkość. Być może jedynym rozwiązanie na przetrwanie jest pójście w naukę/rozwój technologii.
Takie połączenie filozofii z XIX wieku i technologii przyszłości.
Aama jest oparta na 2 głównych wątkach. Relacja ojciec – córka i historia braci.

Warto przeczyć komiks za jednym razem. Poskładać układankę w całość. Sens zakończenia jest wtedy jasny:
Spoiler: PokażUkryj
Verloc, Lilja i Aama łączą się w jedną istotę transludzką. Być może boską. Ostatnia plansza to połączenie z wszystkimi ludźmi. Osiągnięcie nowego etapu. Suma doświadczeń, przeżyć, wiedzy wszystkich ludzi to natura nowej istoty.
Podobnie jest w Odysei kosmicznej. Pilot po minięciu obelisku obok Jowisza staje się dzieckiem kosmosu. W Diunie, Leto staje się istotą boską. Ma w sobie doświadczenie pamięci setek przeszłych pokoleń.
W Aamie to miłość ojca do córki jest siłą napędową powstania istoty boskiej. W 4 tomie pod koniec rozmawia tylko Verloc. Aama nie rozmawia, nie ma dymków na niebieskim tle. To ojciec łączy się z córka (nie Aamą). Gest miłości ojca do córki jest kreacją Boga
« Ostatnia zmiana: Nd, 12 Listopad 2023, 14:42:42 wysłana przez Archelon »

Offline Komediant

Odp: Frederik Peeters
« Odpowiedź #3 dnia: Nd, 12 Listopad 2023, 18:07:35 »
Peeters często umieszcza w swoich komiksach nawiązania do własnego życia. Przykład: „Niebieskie pigułki”.

No Niebieskie pigułki to po prostu komiks autobiograficzny, określenie że 'umieszcza odniesienia do własnego życia' nie jest tu raczej najszczęśliwsze.

Offline Koalar

Odp: Frederik Peeters
« Odpowiedź #4 dnia: Nd, 12 Listopad 2023, 19:14:10 »
Bardzo lubię tego autora. Lupus świetny. RG dobre, mało się tam dzieje, ale pokazuje prawdziwą robotę agenta wywiadu. Niebieskie pigułki bardzo dobre z wielką zaskoczką (
Spoiler: PokażUkryj
choroba
). Aama to dla mnie jedno z większych rozczarowań, jakie pamiętam. Zaczyna się świetnie i długo jest świetne, a kończy się jakimś odpałem (miałem wrażenie, że doszło tam do jakiegoś przeskoku akcji) i nie wiadomo czym (kojarzy mi się z filmem
Spoiler: PokażUkryj
Lucy
. Zapamiętałem dziwny błąd w komiksie (
Spoiler: PokażUkryj
bohater ma wadę wzroku, ale rozpoznał z daleka kogoś, chyba jakiegoś draba
).
Resztę pewnie też za jakiś czas poznam.
pehowo.blogspot.com - blog z moimi komiksami: Buzz, Fungi, PEH.