Autor Wątek: Buddy Longway - Derib  (Przeczytany 5725 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline amsterdream

Buddy Longway - Derib
« dnia: Pn, 05 Kwiecień 2021, 16:23:32 »
Sięgając po Buddyego spodziewałem się jakiejś ramotki przeładowanej ścianami tekstu jak chociażby miało to miejsce w Blueberry albo Ringo a w rzeczywistości otrzymałem coś całkowicie przeciwnego i aż trudno mi było uwierzyć, że ten komiks powstał w połowie lat 70-tych. Autor opowiada historie głównie za pomocą rysunków, tekst jest tylko dopełnieniem, bardzo często eksperymentuje z wielkością i kształtem kadrów. Narracja jest bardzo nietypowa jak na komiks z tamtego okresu, powiedziałbym wręcz, że mocno współczesna. Fabularnie to jeden z najoryginalniejszych westernów jaki miałem przyjemność czytać. To bardziej komiks obyczajowo-przygodowy w realiach dzikiego zachodu niż typowy western. Na chwilę obecną moje największe pozytywne zaskoczenie w tym roku.

ukaszm84

  • Gość
Odp: Buddy Longway - Derib
« Odpowiedź #1 dnia: Pn, 05 Kwiecień 2021, 16:43:47 »
Dokładnie te same wrażenia miałem, nie mogłem uwierzyć w to, jak dobra jest narracja w tym komiksie, dzisiejsze tytuły często są dużo gorsze pod tym względem, rewelacja i ogromne, pozytywne zaskoczenie.

Offline keram2

Odp: Buddy Longway - Derib
« Odpowiedź #2 dnia: Pn, 05 Kwiecień 2021, 17:05:04 »
Ja Buddy'ego poznałem w 1983, gdy w Świecie Młodych wydrukowano fragment 12 albumu. Cieszę się, że wreszcie jest.
Pochwalę się, że 2 (chyba jednak 3) lata temu na Komiksowej Warszawie namawiałem Bartosza Kurca na tę serię, tyle, że wtedy polowali na Jima Cutlassa i dopiero zajęcie tego tytułu przez Egmont spowodowało, że zdecydowali się na serię Deriba.

Jeszcze nie kupiłem, ale na pewno to uczynię, tymczasem proszę o informację:
-jak z dodatkami?
-czy jest jakiś tekst o edycji w ŚM?

« Ostatnia zmiana: Pn, 05 Kwiecień 2021, 17:07:48 wysłana przez keram2 »

Offline Kadet

Odp: Buddy Longway - Derib
« Odpowiedź #3 dnia: Pn, 05 Kwiecień 2021, 17:37:25 »
Dodatki bogate. Ponad 30 stron okładek, grafik i komentarzy Deriba i Coseya na temat początków serii. Są jednak tłumaczone z francuskiego - nie czytałem jeszcze dokładnie, ale chyba nie ma niczego o polskich wydaniach.
Proszę o wsparcie i/lub udostępnienie zbiórki dla dziewczynki z guzem mózgu: https://www.siepomaga.pl/lenka-wojnar - PILNE!

Dzięki!

Offline tuco

Odp: Buddy Longway - Derib
« Odpowiedź #4 dnia: Pn, 05 Kwiecień 2021, 18:01:41 »
nie zdążyłem jeszcze kupić (w miejscach, w których ostatnio kupowałem, miał jakieś "bolawe" ceny).
zostając przy dodatkach i njuansach, chciałem przypomnieć (a może i zachęcić nieprzekonanych), że w przyszłych albumach pojawią się, wprawdzie w trzecioplanowej roli, ale zawsze - tak ikoniczne postaci dla frankomiksu, jak Jim McClure i Jean Giroud :).

ludziska, kupujta, czytajta bo to fajny komiks jest, naprawdę.

Offline Negaido

Odp: Buddy Longway - Derib
« Odpowiedź #5 dnia: Pn, 05 Kwiecień 2021, 19:15:25 »
Dołączam się do pozytywnych recenzji. Co prawda jakieś tam naiwności czasami występują, ale czyta się to nieźle. O ile nigdy nie lubiłem standardowych westernów opierających się na podziale: dobrzy cowboye - źli Indianie, bo bliżej mi mentalnie było do tych drugich  ;) to tu właśnie nie ma tego podziału, zresztą główny bohater jest traperem, który próbuje żyć po swojemu. Na razie jego przygody mnie pochłonęły i czekam na kolejne albumy  :)

Offline JonasCrow

Odp: Buddy Longway - Derib
« Odpowiedź #6 dnia: Pn, 05 Kwiecień 2021, 22:52:41 »
bardzo mi się podoba ta bliskość dzikiej natury w tym komiksie
u Hermanna zawsze przyroda miała swoje miejsce na planszach, ale tutaj to jest spotęgowane

Offline burberry

Odp: Buddy Longway - Derib
« Odpowiedź #7 dnia: Nd, 06 Czerwiec 2021, 10:36:16 »
Po tym, jak wgniótł mnie w ziemię Cartland 1, to sięgnięcie po Buddy Longway wydaje się być naturalnym kolejnym ruchem, zwłaszcza po waszych zachęcających opiniach.

Offline Nawimar III

Odp: Buddy Longway - Derib
« Odpowiedź #8 dnia: Nd, 06 Czerwiec 2021, 13:53:35 »
Do tego ta inicjatywa okazala sie mocno inspirujaca dla Andrzeja Olafa Nowakowskiego. Conajmniej dwa kadry z ,,BL" zostaly przezen ,,sprafrazowane" w jego ,,Chramie na Lednicy".

Offline Nephilim

Odp: Buddy Longway - Derib
« Odpowiedź #9 dnia: So, 03 Lipiec 2021, 12:57:44 »
Przeglądałem ten komiks niedawno i kompletnie mnie nie ujął grafiką. Cena też nieco zaporowa jak na taką ramotę. Chyba chwilowo przegrzałem styki tymi oldskulami. Skończyłem "Bruce J. Hawkera" i pogoniłem całość bo o ile uwielbiam krechę Vancea to fabuła i posób narracji zadziałąły mi tak na nerwy, że stwierdziłem, że nie chcę tego na półce ;)

Wracam jednak do kupowania albumów bardziej współczesnych. Z prastarej ramoty wystarczy mi na półce "Najemnik".

Offline starcek

Odp: Buddy Longway - Derib
« Odpowiedź #10 dnia: Wt, 02 Listopad 2021, 22:29:55 »
Dla mnie to było pozytywne zaskoczenie - komiks frankofoński z lat 70. w którym nie ma ściany tekstu. Wspaniale! Na początku nieco irytujący był sposób rysowania oczu - zwłaszcza u czerwonoskórych - ale nie żebym cierpiał z tego powodu.
A teraz muszę poszukać komiksów Raczkiewicza, bo ten Buddy w niektórych kadrach jest zadziwiająco podobny do jednej postaci, którą kojarzę z jego komiksów. Nie podejrzewam, żeby to Szwajcar zrzynał od Polaka.  8)

Dla wielbicieli westernów to pozycja jak najbardziej godna rekomendacji, tylko wielbiciele komputerowej sztuki komiksowej mogą być srogo zawiedzeni klasyczną kreską.
Za każdym razem, gdy ktoś napisze: 80-ych, 70-tych, 60.tych, '50tych - pies sra na chodniku w Tychach.

Offline JonasCrow

Odp: Buddy Longway - Derib
« Odpowiedź #11 dnia: Wt, 02 Listopad 2021, 23:22:54 »
po lekturze pierwszego intergala jestem pewien, że jeszcze sporo dobrego przed nami, bo Derib się wyraźnie rozkręca

Offline burberry

Odp: Buddy Longway - Derib
« Odpowiedź #12 dnia: Śr, 03 Listopad 2021, 08:23:45 »
Nie był to poziom Cartlanda, ale bawiłem się super przy pierwszym tomie i chętnie sięgnę po następne. Przygodówka godna polecenia, solidne 7/10.

Offline starcek

Odp: Buddy Longway - Derib
« Odpowiedź #13 dnia: Śr, 03 Listopad 2021, 08:40:26 »
Miałem wrażenie, że to solidny komiks familijny - taki komiksowy Domek na prerii, a na pewno nie O garść dolarów więcej;D
Za każdym razem, gdy ktoś napisze: 80-ych, 70-tych, 60.tych, '50tych - pies sra na chodniku w Tychach.

Offline Pinto

Odp: Buddy Longway - Derib
« Odpowiedź #14 dnia: Wt, 09 Listopad 2021, 00:18:54 »
Czytałem wszystkie tomy i jest to jeden z najlepszych komiksów z jakimi miałem do czynienia.