Niestety to nie jest matematyka, nie da się według mnie uściślić tak, żeby każdy rozumiał dokładnie w ten sam sposób. Bo co to znaczy "wysoki poziom", albo, że "czyta się dobrze", albo "przyzwoita poprzeczka"? Każdy może to interpretować po swojemu.
Aby być precyzyjnym, to należałoby założyć 3 ankiety i osobno oceniać scenariusz, fabułę i rysunek, oraz dokładnie zdefiniować skalę oceny każdego z nich. Bo dla kogoś tym punktem odcięcia będzie zmiana stylu graficznego i tylko to, a dla innej osoby, wtórność fabuły od jakiegoś tomu, gdzie samo określenie "wtórność" też podlega subiektywnej ocenie.
Jednakże, ankiety polegają na statystyce, a nie na odpowiedziach jakościowych. Widać, że z jakiegoś subiektywnego powodu, oceniający wybierają Wilczycę, jako punkt odcięcia. Innymi słowy, miażdżąca większość (wszyscy oprócz 3 głosujących, na tę chwilę) zgadza się, że do Wilczycy warto czytać. Z kolei również miażdżąca większość (oprócz 4 osób na tę chwilę) uważa, że od tomu "Ja, Jolan" nie warto czytać. Im więcej osób weźmie udział w głosowaniu, tym bardziej się to wyklaruje.